Rozmowa ze Zbigniewem Piątkiem, prezesem zarządu Beckhoff Automation w Polsce

| Wywiady

Rozwijamy działalność w branży maszynowej, sięgając jednocześnie po nowe rynki

Rozmowa ze Zbigniewem Piątkiem, prezesem zarządu Beckhoff Automation w Polsce
  • Osoby regularnie śledzące opisy nowości produktowych publikowanych przez Beckhoffa mogą zauważyć, że ostatnio regularnie pojawiają się te dotyczące podzespołów z zakresu automatyki budynkowej. Czy jest to nowy obszar działalności firmy?

Budowany obecnie warszawski apartamentowiec Cosmopolitan to największa dla firmy inwestycja w Polsce, w której wykorzystywane są produkty Beckhoffa z zakresu automatyki budynkowej

Pod względem biznesowym automatyka budynkowa nie ma jeszcze dużego udziału w całych obrotach firmy, gdyż ten bezsprzecznie związany jest z produktami dla przemysłu, jednak obszar ten należy do rozwijających się. W strukturach Beckhoffa wydzielony został dział Building Automation Technology, od kilku lat działa również odrębna spółka zajmująca się usługami związanymi z budynkami - Elektro Beckhoff.

Do zastosowań jak omawiane oferujemy przede wszystkim moduły komunikacyjne w standardach takich jak m.in. M-Bus, Modbus, LON, EnOcean, DMX oraz DALI. Nowością są wersje interfejsowe do sieci SMI, która wykorzystywana jest do precyzyjnego sterowania pracą żaluzji i zasłon. Drugim z niedawno wprowadzonych do oferty produktów jest kontroler do pomieszczeń BC9191. W odróżnieniu od urządzeń konkurencyjnych, ma on zarówno zintegrowane we/wy i wbudowane różne funkcje, jak też może być modułowo rozbudowywany.

Rozszerzeniami są standardowe dla nas moduły z interfejsem K-bus - dokładnie takie same, jak te stosowane w sterownikach i komputerach przemysłowych. Uniwersalność dotyczy również środowiska TwinCAT, które jest jednolitym narzędziem dla całego ekosystemu produktów Beckhoffa. Odbiorcom wykorzystującym go w aplikacjach automatyki budynkowej proponujemy przy tym biblioteki programistyczne zarówno dla systemów HVAC, jak też do obsługi funkcji związanych z kontrolą klimatu oraz pracą urządzeń w pomieszczeniach.

Sądzę, że omawiany temat i związany z nim rynek jest ciekawy również z polskiej perspektywy. Nasz kraj, jak się okazuje, znajduje się na przeciwległym końcu skali pod względem budownictwa niż państwa zachodnie. Wprawdzie statystyki dotyczące rynku budowlanego nie są obecnie pozytywne, ale i tak jest u nas zdecydowanie lepiej, niż w innych krajach w Europie.

W ostatnim okresie nasi partnerzy wdrożyli systemy bazujące na komponentach Beckhoffa w kilku obiektach hotelowych w Polsce, aczkolwiek największą inwestycją jest ta związana z apartamentowcem Cosmopolitan przy ul. Twardej w Warszawie. Do końca września wdrożony i uruchomiony zostanie tam system sterowania obejmujący ponad 250 apartamentów. Będzie to pierwsze tej wielkości wdrożenie w kraju, które w pełni wykonane zostało z użyciem naszych urządzeń.

  • Cały czas rozwijacie działalność w obszarze automatyki maszynowej, która jest dla Beckhoffa core businessem. Jak ocenia Pan perspektywy rynkowe w tym zakresie?

Branża maszynowa rzeczywiście jest dla nas cały czas najważniejszym obszarem działalności i, w mojej ocenie, na tym rynku jest w Polsce relatywnie nieźle. Niedawno przykładowo jedna z naszych firm partnerskich stworzyła do wypalarki laserowej CNC nowatorski system kontroli pracy bazujący na komponentach Beckhoffa.

Z optymizmem patrzę również w przyszłość, gdyż powstaje u nas coraz więcej firm zajmujących się zaawansowaną automatyką maszynową. O ile bowiem dawniej nasz kraj omijało wiele projektów - głównie ze względu na niewystarczające kompetencje techniczne, o tyle ostatnio sytuacja stopniowo się zmieniała. Nie jesteśmy już traktowani jako rynek, gdzie jest tania siła robocza, a pod względem automatyki robi się u nas głównie mechanikę, podczas gdy już szafy elektryczne wykonywane są za naszą zachodnią granicą.

Teraz produkowanych jest tutaj coraz więcej kompletnych maszyn i instalacji. Innym przykładem zachodzących zmian jest to, że niedawno skontaktował się z nami norweski oddział Beckhoffa, który szuka polskiego partnera mogącego współpracować z tamtejszym producentem OEM. Sądzę zatem, że powinniśmy się wyzbyć kompleksów i uwierzyć, że jesteśmy krajem, gdzie z powodzeniem można wytwarzać nowoczesne maszyny.

  • Czy do ich producentów adresujecie nowości takie jak system mechatroniczny XTS, który prezentowany był podczas tegorocznego Automaticonu?

Tak - i wierzymy, że z tej oferty rodzime firmy skorzystają. XTS to rozwiązanie innowacyjne, które zapewnia możliwość przemieszczania liniowego i po łuku, a właściwie po krzywej o dowolnym kształcie. Sam produkt jest wprawdzie stosunkowo drogi, ale należy na niego patrzeć przez pryzmat kosztów stworzenia całego systemu mechatronicznego. Nie trzeba w tym przypadku stosować osobnych napędów, przekładni do przenoszenia napędu, układów łożyskowania czy sterowników innych dostawców - z jednego źródła dostępny jest bowiem cały komplet.

Przekonanie klientów, że za takim właśnie produktem stoją konkretne korzyści, może być dla nas jednak niełatwym zadaniem. Niemniej dokonywaliśmy już różnych rzeczy - jak choćby popularyzacji wykorzystania w systemach sterowania komputerów przemysłowych z Windows Embedded. XTS to w mojej ocenie również pewnego rodzaju drogowskaz pokazujący kierunek rozwoju technologii przemieszczeń.

  • Czy sądzi Pan, że wyznaczacie trendy?

Jesteśmy relatywnie niewielką firmą, szczególnie w porównaniu z koncernami działającymi w branży automatyki, ale jeżeli chodzi o zaawansowanie technologiczne, to raczej nie mamy się czego wstydzić. Wprowadziliśmy na rynek kilka ważnych rozwiązań - oprócz wspomnianych komputerów były to m.in. "plasterkowe" moduły I/O oraz sieć EtherCAT, która dała początek wykorzystaniu Ethernetu w systemach pracujących w czasie rzeczywistym. Staramy się być innowacyjni i jest to w mojej ocenie główną siłą Beckhoffa.

  • Dziękujemy za rozmowę.