Dobre prognozy dla RFID

| Gospodarka Artykuły

Z rynku RFID płyną pozytywne sygnały dotyczące jego rozwoju w 2007 roku oraz latach kolejnych. Chociaż tempo adopcji systemów identyfikacji radiowej w poszczególnych sektorach rynku będzie różne, globalna popularyzacja RFID jest jedynie kwestią czasu.

Dobre prognozy dla RFID

Technologia identyfikacji radiowej kojarzy się zazwyczaj z towarami na półkach sklepowych lub logistyką i transportem towarów. Tymczasem jest ona wykorzystywana w coraz większej liczbie różnych aplikacji, w tym przemysłowych, gdzie pozwala na lepsze zarządzanie procesami zachodzącymi w przedsiębiorstwie. Użycie RFID pozwala śledzić towary podczas produkcji, jak też wpływać na jej przebieg i optymalizować zagadnienia związane z dostawcami podzespołów i ich magazynowaniem. Wykorzystanie znaczników zapisywalnych i aktywnych, które mogą być zintegrowane np. z czujnikami parametrów fizycznych, pozwala dodatkowo na określenie parametrów przechowywania towaru. O ile liczbę zastosowań RFID możnaby mnożyć, adopcja tej technologii przez rynek wciąż nie jest adekwatnie szybka. Pomimo jej zalet poszczególne firmy szacują bowiem sens jej wdrażania poprzez pryzmat zwrotu kosztów inwestycji, co wciąż nie zawsze wypada korzystnie.

Obiecujące prognozy

Rys. 1. Możliwy podział rynku RFID w 2016 roku (źródło: IDTechEx)
Długofalowe prognozy dotyczące rynku RFID są optymistyczne. Według firmy analitycznej IDTechEx (Wielka Brytania) w przyszłym roku sprzedanych ma być około 1,7 mld znaczników RFID, a globalna wartość, wliczając w to również systemy i usługi związane z ich integracją, wyniesie około 5 mld dolarów. Największym rynkiem będzie sektor kart RFID, drugi pod względem wielkości stanowić będą naklejki, bilety i etykiety RFID. Powyższe wyniki potwierdzają analizy firmy ABI Research, wg której tegoroczna wartość rynku RFID wyniesie 3 mld dolarów, a wzrost będzie dwucyfrowy.

Wspomniana IDTechEx ocenia również, że w 2013 roku omawiany rynek wzrośnie do 13 mld dolarów, a pięć lat później do około 30 mld dolarów. Oznacza to również bardzo szybki wzrost liczby wykorzystywanych znaczników RFID. W zeszłym roku z ich pomocą identyfikowanych było około 200 mln towarów – za 10 lat będzie to, bazując na prognozach IDTechEx, dziesiątki miliardów obiektów! W przypadku handlu i produkcji większość z nich stanowić będą pojedyncze towary, a średnio co piąty znacznik wykorzystywany będzie do oznaczania palet i opakowań zbiorczych.

RFID – dla kogo?

Według analiz Frost & Sullivan najwięcej firm z sektora przemysłowego, które wdrażają RFID, pochodzi z rynku motoryzacyjnego (w tym związanego z produkcją podzespołów), produkcji towarów konsumenckich oraz logistyki i transportu. Sektorami, które są standardowo obszarem dużej aktywności w zakresie wdrażania technologii identyfikacji radiowej, są obszary związane z wytwarzaniem elektroniki, materiałów budowlanych oraz przetwórstwem ropy. Motywacją do wykorzystania RFID są w tych przypadkach najczęściej możliwość minimalizowania błędów i śledzenia towarów podczas produkcji, jak też względy magazynowe. W ostatnim przypadku dotyczy to np. oznakowania palet lub beczek, co pozwala na ich szybszą identyfikację, weryfikację stanu magazynowego, jak też automatyzację procesów logistycznych.

Fot. 1. Maszyna do etykietowania RFID firmy Label-Aire
Trendami, które charakteryzują obecny rynek RFID, są konsolidacja producentów i dostawców tych rozwiązań, rosnąca liczba produktów dostępnych „z półki”, jak też rozwój technologii RFID. Należy tutaj wspomnieć o upowszechnianiu się urządzeń zgodnych z EPC Gen 2 (drugą generacją Electronic Product Code), a więc pozwalających na oznaczanie pojedynczych sztuk towaru, nie tylko typów produktów. Jednocześnie stopniowo maleją ceny znaczników RFID, co jest najistotniejszym czynnikiem rozwoju rynku. Obecnie ceny najtańszych znaczników osiągnęły już poziom kilku centów za sztukę, co umożliwia coraz szersze ich zastosowanie nie tylko w przypadku oznaczania większych partii towaru, ale do oznaczania towarów w sprzedaży detalicznej.

Skazana na sukces

Identyfikacja radiowa jest obecnie w większości przypadków wciąż uzupełnieniem procesów logistycznych, ale należy spodziewać, że za kilka lat będzie ona w ich przypadku główną technologią. Tempo jej upowszechniania się zależy od wspomnianych czynników cenowych w zakresie urządzeń i znaczników RFID. Dodając do tego możliwość drukowania etykiet RFID, co prawdopodobnie czeka nas kilka lat, prognozy dla rynku RFID są bardzo dobre.

Zbigniew Piątek