Spotkanie z Mobile Industrial Robots

| Gospodarka Artykuły

O duńskim producencie robotów autonomicznych Mobile Industrial Robots (MiR) pisaliśmy już w marcowym wydaniu APA, zapowiadając plany rozwoju jego działalności w regionie. Na ten temat mogliśmy również rozmawiać z reprezentantem firmy podczas spotkania zorganizowanego w Warszawie pod koniec lutego. W wydarzeniu brali również udział przedstawiciele dystrybuującej tytułowe roboty firmy Encon-Koester.

Spotkanie z Mobile Industrial Robots

Mobile Industrial Robots, którego siedziba znajduje się w Odense, czyli analogicznie jak firmy Universal Robots, to jeden szybko rozwijających się duńskich producentów robotów. Przedsiębiorstwo oferuje platformy autonomiczne MiR100 oraz MiR200, które mogą przewozić oraz ciągnąć ładunki - odpowiednio 100 i 200 kg (udźwig) oraz 300 i 500 kg (ciągnięcie wózka, palety). Roboty mogą być uzupełniane o dodatkowe moduły takie jak pojemniki, stojaki, podnośniki, przenośniki oraz ramiona współpracujące - zależnie od potrzeb aplikacyjnych.

Zastosowania robotów MiR

Gdzie stosowane są urządzenia takie jak omawiane? Przedsiębiorstwa produkcyjne mogą wykorzystywać je do automatyzowania transportu wewnętrznego oraz procesów produkcyjnych, korzystać mogą z nich też dowolne inne firmy - mówił podczas spotkania Jesper Sonne Thimsen pełniący regionie CEE funkcję lokalnego menadżera sprzedaży w MiR. Roboty stosowane są również m.in. w magazynach, laboratoriach, szpitalach i wielu innych aplikacjach. Pozwalają one optymalizować procesy intralogistyczne, pomagając eliminować wąskie gardła w przepływie materiałów oraz zwiększać efektywność produkcji.

- W rynku Europy Środkowo-Wschodniej widzimy duży potencjał dla współpracujących robotów mobilnych. Zarówno lokalne firmy, jak i międzynarodowe korporacje mające swoje centra produkcyjne w regionie stoją w obliczu wyzwań związanych z optymalizacją kosztów produkcji. Robotyzacja wydaje się oczywistym rozwiązaniem, coraz bardziej dostępnym dla szerokiego kręgu przedsiębiorstw - stwierdził Jesper Sonne Thimsen. Średni czas zwrotu z inwestycji w roboty mobilne MiR szacowany na okres poniżej 12 miesięcy, zależnie od lokalnych kosztów pracy.

Praca w pełni autonomiczna

Od początku procesu tworzenia robotów MiR - a firma ta działa na rynku od około czterech lat, były one projektowane jako autonomiczne. Układ sterowania każdego z nich przechowuje mapę terenu i pozwala na łatwe zaprogramowanie trasy (lub po prostu punktów docelowych) poruszania się robota. Podczas przejazdu robot autonomicznie i bezpiecznie manewruje pomiędzy ludźmi oraz przeszkodami, przy czym nie wymaga on zapewnienia ciągłej łączności z systemem nadrzędnym. Wykorzystywanie systemu czujników i kamer pozwala na bieżąco reagować na zmieniające się warunki otoczenia i wyszukiwać optymalną trasę dojazdu do punktu docelowego.

MiR oferuje również oprogramowanie do zarządzania flotą robotów - MiRFleet. Pozwala ono na konfigurację i kontrolę pracy zespołu robotów, w tym przypisanie im różnych priorytetów, wydzielenie obszarów (stref) pracy czy też przypisanie jednostek do stacji automatycznego ładowania. Jako że roboty wyposażone są w interfejsy Bluetooth, możliwa jest synchronizacja ich pracy z innymi urządzeniami oraz systemami - np. budynkowymi. Pozwala to na automatyczne otwieranie drzwi czy wzywanie windy w celu przejazdu między piętrami.

Jesper Sonne Thimsen z MiR (po prawej) oraz przedstawiciele firmy Encon-Koester Programowanie robota z wykorzystaniem smartfona

Konstrukcja modułowa

Niewątpliwym plusem spotkania była możliwość własnoręcznego pokierowania robotem oraz obejrzenia go z bliska. To pierwsze odbywać się może z wykorzystaniem praktycznie dowolnego urządzenia przenośnego lub stacjonarnego. Korzystając z niego można zarówno pokierować robotem w trybie manualnym, jak też zaprogramować jego pracę. Aby to zrobić, wystarczy określić na mapie kilka punktów, pomiędzy którymi robot będzie się poruszał w pełni autonomicznie.

Inżynierów na pewno zainteresuje budowa robotów. Ma ona charakter otwarty, tj. pozwala klientom na rozbudowę funkcjonalną jednostki oraz jej łatwe serwisowanie. Robot wykonany jest niczym z klocków LEGO - zawiera on autorski moduł sterowania i nawigacyjny firmy MiR (wraz z odpowiednim oprogramowaniem), zaś cała reszta - układy zasilania, czujniki, skanery bezpieczeństwa, itd. stanowią standardowe, odporne środowiskowo komponenty przemysłowe. Zapewnia to nie tylko trwałość urządzenia, ale też jego bardzo łatwe serwisowanie przez służby utrzymania ruchu.

Szybki rozwój firmy, choć na rynku jest też konkurencja

Obecnie firma zatrudnia 60 osób, zaś w bieżącym roku planowane jest zwiększenie liczby pracowników o kolejnych pięćdziesięciu. Wraz z tym firma chce prawie trzykrotnie zwiększyć swoje obroty (z 10 mln euro w 2017 do 27 mln euro w tym roku). Planowana jest też dalsza ekspansja terytorialna, w tym rozbudowa sieci dystrybutorów i integratorów w Europie Środkowo-Wschodniej. Firmy te, których obecnie jest w regionie dziewięć, zapewniają wsparcie techniczne przy wdrażaniu i obsłudze robotów, mają one też najlepsze rozpoznanie w potrzebach lokalnego rynku.

W Polsce dystrybutorem produktów MiR jest wspomniany Encon-Koester, w kolejnych miesiącach planowane jest też nawiązanie kontaktów z nowymi partnerami, w szczególności integratorami systemów. Zgodnie ze słowami przedstawiciela Mobile Industrial Robots, firma planuje "agresywny rozwój" na naszym rynku. W pierwszej kolejności oferta robotów kierowana będzie do dużych podmiotów, w szczególności tych, z którymi MiR już współpracuje globalne.

Można sądzić, że w kolejnych latach czeka nas wiele wydarzeń na omawianym rynku i jego szybki rozwój, szczególnie że w branży działa coraz więcej firm oferujących AGV i inne roboty mobilne. Takimi są m.in. WObit, Omron Electronics (marka Adept), a także dostawcy tradycyjnych robotów przemysłowych - np. KUKA czy Fanuc. Teraz dołącza do nich MiR - i to na dobre.

Prezentowany podczas spotkania robot MiR200 (z pokrywą oraz po jej zdjęciu)

Więcej informacji o produktach MiR: www.mobile-industrial-robots.com/en.

Zobacz również