Automaticon 2008 okiem wystawców

Środa, 25 czerwca 2008 | Gospodarka Artykuły

Targi Automaticon przez kilkanaście lat istnienia zyskały renomę miejsca, gdzie spotyka się praktycznie cała branża automatyki i prezentowane są najnowsze urządzenia i rozwiązania dla przemysłu.

Odbywająca się na początku kwietnia 14. edycja targów okazała się być, sądząc po komentarzach wystawców, sukcesem, choć tradycyjnie nie zabrakło negatywnych opinii skierowanych pod adresem organizatorów. W relacji z imprezy, oprócz omówienia nowości i tegorocznych zmian w formule targów, prezentujemy liczne opinie przedstawicieli firm uczestniczących w Automaticonie.

Jacek Frontczak - Komisarz targów Automaticon

Kim są osoby odwiedzające targi oraz wystawcy? Czy można uznać, że na Automaticonie pojawia się cała branża?

Targi organizowane są dla kilku grup odwiedzających. Są to projektanci, kompletatorzy, firmy projektowe, integratorskie, dystrybucyjne i służby inwestycyjne różnego rodzaju zakładów przemysłowych. Jeżeli chodzi o wystawców, biorąc pod uwagę przedstawianą ofertę asortymentową, można uznać że na targach jest reprezentowana cała branża automatyki.

Zarząd Warszawskiego Centrum Expo XXI informuje, że plany związane z budową nowej hali są już na dosyć zaawansowanym etapie. Czy można spodziewać się, że przed przyszłym Automaticonem powstanie nowy obiekt? Czy wraz z oddaniem do użytku dodatkowej hali nastąpi pogrupowanie i uporządkowanie układu wystawców?

Kiedyś popełniony został falstart jeżeli chodzi o informację o budowie nowej hali i nie chcielibyśmy tego powtórzyć. Obecnie prace przygotowawcze do budowy hali nr 4 są rzeczywiście zaawansowane, ale wszystko wskazuje na to, że przyszły rok czeka Automaticon w stanie niezmienionym. Gdyby przypadkiem hala została ukończona do czasu kolejnych targów, nie będziemy mieli jakiejkolwiek możliwości robienia selekcji wystawców. Przed tegorocznymi targami mieliśmy już 40 zgłoszeń na targi przyszłoroczne i za rok będzie już za późno na przydzielanie nowej powierzchni.

Docelowo, po powstaniu nowej hali, będziemy chcieli uporządkować targi pod względem tematycznym. Zdajemy sobie sprawę z faktu, że kompletne wymieszanie firm związanych z różnym zakresem tematycznym jest uciążliwe dla zwiedzających. Oczywiście obiekt ten powinien się też przyczynić ogólnie do znormalizowania warunków wystawienniczych.

Czy w przyszłości wprowadzony zostanie system rejestracji odwiedzających?

W tym roku wprowadziliśmy system wyszukiwania wystawców na stronie www, który daje możliwość dobrowolnej rejestracji gości. Nie zamierzamy jednak wprowadzać sztywnego systemu rejestracji wszystkich osób odwiedzających Automaticon, gdyż nie pozwalają na to warunki wystawiennicze. W szczególności przepustowość wejść do Expo XXI jest zbyt mała, aby możliwe było sprawne wpuszczanie osób gości. Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdy osoba przyjeżdża na targi na jeden dzień z drugiego końca Polski i musi czekać kilkadziesiąt minut na rejestrację.

Dodatkowym problemem logistycznym jest to, że podczas targów muszą być otwarte wszystkie wejścia do hal, co jest podyktowane przepisami przeciwpożarowymi. Takich wejść jest, oprócz głównego, kilkanaście i nie jesteśmy w stanie zapewnić systemu kontroli osób wchodzących.

Targi w Warszawskim Centrum Expo XXI są dla bardzo wielu dostawców działających na rynku automatyki żelaznym punktem dorocznego programu wystawienniczego. Dają one pokazania się w miejscu, gdzie prezentowane są najnowsze na rynku urządzenia i systemy automatyki, robotyka, urządzenia pomiarowe, systemy napędowe i wiele innych rozwiązań. W tym roku profil ten, pomimo praktycznego braku zmian lokalowych w halach Expo XXI, rozszerzony został formalnie o branżę elektroenergetyki.

Jarosław Moczak - Panasonic Electric Works Polska

Stoisko firmy Panasonic było na tegorocznych targach wyjątkowe – wystawialiście się po raz pierwszy, a odwiedzający mieli okazję zobaczyć stojący na środku bolid Formuły 1. Oprócz promowania wizerunku firmy impreza przyniosła wymierne rezultaty – jakie były to korzyści?

Podczas targów udało się nam osiągnąć założony wcześniej cel, którym było zaprezentowanie na Automaticonie marki Panasonic. Większość firm wystawiających się na targach promuje nowe produkty, natomiast naszym celem było zwrócenie uwagi na fakt, że Panasonic to również automatyka i mamy wiele do zaproponowania klientom na polskim rynku. Cieszę się, że udało się zrobić trochę zamieszania na imprezie i że się o nas mówiło. Moje zadowolenie było tym większe, gdyż w ostatniej chwili zwolniło się miejsce w hali targowej, gdzie mogliśmy postawić bolid Formuły 1 z logo Panasonic.

Czy oprócz promocji marki na targach miały miejsce konkretne rozmowy? Jakie są plany firmy na najbliższe miesiące?

Tak, takich rozmów było podczas targów bardzo dużo. Na Automaticonie obecny był niedawno zatrudniony w Panasonic manager grupy produktów związanych z automatyką przemysłową – nawet on był bardzo zaskoczony tak dużą liczbą zainteresowanych gości.

Panasonic Polska działa w dwóch branżach – komponentów dla elektroniki i dla automatyki. W najbliższym czasie zamierzamy koncentrować się na automatyce przemysłowej i mamy w związku z tą grupą produktów duże oczekiwania. Widzimy potencjał rynku i zamierzamy rozwijać naszą działalność w tym zakresie. Automaticon był też impulsem do zwiększenia zatrudnienia osób w PEW Polska.

Od sterowania do elektroenergetyki

Na Automaticonie 2008 zobaczyć można było bardzo szeroką gamę komponentów automatyki, specjalistycznych urządzeń pomiarowych, urządzenia pneumatyczne, hydrauliczne i osprzęt do nich, jak też wiele innych podzespołów. Tradycyjnie szeroko reprezentowana była branża silników i napędów (B&R, Beckhoff Automation, SEW-Eurodrive, MPL Technology, Wobit i inne firmy), sektor pomiarowy (Introl, National Instruments, Omron Electronics, Pepperl+Fusch, Turck) oraz dziedzina sterowania i wizualizacji (Astor, CSI, Elmark Automatyka, Rockwell Automation i wielu innych). Nie zabrakło też polskich producentów takich jak Lumel, Polna i Relpol oraz dostawców obsługujących wiele branż i od lat obecnych na Automaticonie – firm Dacpol oraz Eltron. Pojawili się też nowi wystawcy, czego przykładami są Panasonic Electric Works Polska oraz Pilz Polska, których produkty były na wcześniejszych imprezach pokazywane jedynie na stoiskach autoryzowanych dystrybutorów.

Na targach pojawiło się też dużo robotów przemysłowych. Dotyczy to w szczególności działających robotów, które pokazywane były na targach, a nie tylko firm z tej branży uczestniczących w imprezie. W tym obszarze pojawili się też nowi wystawcy, tacy jak Comau Poland i powstały niedawno Fanuc Robotics Polen, który współdzielił stoisko targowe z PIAP.

Tegoroczna edycja targów była również dla części firm szczególna. Wskutek naturalnego przesunięcia punktu ciężkości w ofercie wystawców wprowadzono zmianę w podtytule targów Automaticon – dawny podpis „pompy i armatura” zastąpił w logotypie napis „automatyka, pomiary, elektronika”. Przyczyny tego tłumaczyli podczas konferencji prasowej organizatorzy targów. Branża pomp i armatury została w praktyce wchłonięta przez automatykę i nie było możliwości dalszego jej oddzielania, natomiast decyzja o dodaniu do podtytułu słowa elektronika była skutkiem wielu uwag wystawców reprezentujących branżę energoelektroniki i elektroniki przemysłowej, którzy stanowią istotną grupę firmy wystawiających się na targach. Niestety poza zmianą formalną nie dało się zauważyć zwiększenia liczby wystawców związanych z ostatnią z wymienionych branż. W praktyce ich stoiska można było znaleźć posługując się zeszłoroczną mapą, gdyż ewolucję skutecznie zahamował brak miejsca dla nowych firm w halach targowych.

Barbara Wójcicka - Sabur

Czy formuła targów Automaticon sprawdza się? Co promował na tegorocznych targach Sabur? Na jakich produktach skupiliście się?

Automaticon to największe spotkanie firm z branży automatyki i jako takie bez wątpienia targi sprawdzają się. W jednym miejscu i o jednym czasie swoją ofertę prezentują najważniejsze firmy na rynku, co daje odwiedzającym pełen przegląd branży.

Postawiliśmy na pokazywanie kompletnych rozwiązań w najważniejszych dla nas branżach – sektorze wod-kan, ciepłownictwie, energetyce oraz automatyce budynkowej i przemysłowej. Demonstrujemy gotowe aplikacje, promujemy również zastosowanie technologii internetowych – dotyczy to m.in. serwerów web oraz aplikacji integrujących sterowniki z IT. Sądzę, że na tego typu rozwiązania popyt będzie coraz większy, gdyż ich wykorzystanie daje bardzo duże możliwości kontroli procesów i optymalizacji zużycia różnych mediów, które obecnie drożeją. W tym przypadku kluczem do działania na rynku jest również oferowanie konkretnych rozwiązań aplikacyjnych.

Plusy targów ...

Organizatorzy Automaticonu mieli w tym roku powody do zadowolenia, od wymienienia których rozpoczęli konferencję prasową otwierającą targi. Odnotowali oni wzrost zainteresowania imprezą przez nowe firmy, a liczba zgłoszeń na targi przekroczyła możliwości wystawiennicze obiektu. Na Automaticonie reprezentowane było około 700 firm, których oferta prezentowana była na 261 stoiskach. Oprócz przedsiębiorstw polskich na targach wystawiały się firmy z 11 krajów, przy czym głównie były to przedsiębiorstwa niemieckie. Takich wystawców było aż 25, przy czym dotyczy to tylko firm wystawiających się jako niemieckie, a nie ich przedstawicielstwa polskie. Na targach było też kilka wymienionych wcześniej firm nowych, ale też nowe-stare firmy, czyli takie, które wystawiały się w 2007 roku i od tego czasu zmieniły tylko nazwę.

Wzrost zainteresowania targami potwierdził również duży ruch na stronie internetowej targów. W tym roku uruchomiony został system pozwalający na planowanie zwiedzania Automaticonu – po zarejestrowaniu się na stronie targów użytkownik mógł uzyskać wykaz stoisk według podanych w zapytaniu grup tematycznych. Wzrost odwiedzin tej strony był w tym roku bardzo duży, ponad dwukrotny w stosunku do lat poprzednich. Frekwencja gości na samych targach była również raczej duża, choć zdarzały się godziny, gdy liczba odwiedzających była umiarkowana.

W tym roku na pierwszy dzień targów zaproszone zostały przez PIAP wydziały i instytuty uczelni technicznych związane z automatyką, robotyką, pomiarami i dziedzinami pokrewnymi. Pomysł na Dzień Edukacji sprawdził się i w alejkach targowych spotkać można było wielu studentów. Chociaż idea ta została różnie odebrana przez wystawców, większość z nich przychylała się do tego pomysłu słusznie twierdząc, że osoby te będą za kilka lat ich klientami lub partnerami zawodowymi. W przyszłym roku, zgodnie ze słowami Jana Jabłkowskiego, dyrektora PIAP, organizatorzy zamierza pójść o krok dalej, organizując m.in. dojazdy dla ośrodków bardziej oddalonych od Warszawy.

Wolfgang Perschl - B&R

Jaki jest potencjał rynku krajowego na produkty oferowane przez B&R? Co zmieniło się w ostatnich latach i jak rozwijacie swoją działalność w Polsce?

Strategią B&R jest duża penetracja rynku, co oznacza, że chcemy być blisko klientów, służyć im fachową wiedzą i dostarczać zintegrowane systemy do ich projektów. Aby realizować te zamierzenia staramy się rozszerzać swoją obecność w branży poprzez biura lokalne, współpracę z integratorami systemów i firmami projektowymi oraz obecność na uczelniach wyższych.

Z pewnością największą zmianą na polskim rynku OEM, którą zauważamy w ostatnim czasie, jest coraz wyższa jakość produktów polskich dostawców maszyn. Powoduje to, że szybko rośnie zapotrzebowanie na systemy automatyki o coraz większej złożoności i jakości. Rynek polski jest geograficznie, ale też pod względem rozwoju niejako pomiędzy rynkiem zachodnim, który charakteryzuje się bardzo wysoką jakością maszyn, a rynkami zdominowanymi przez tańsze produkty, takie jak te pochodzące z Dalekiego Wschodu. Zgodnie z obserwowaną przez nas tendencją następuje ciągły ruch polskiej branży w kierunku pierwszego z wymienionych rynków, co również daje B&R coraz większe możliwości w zakresie obsługi tutejszych odbiorców. Życzę polskim firmom, aby z jak najszybciej stały się liderami jeżeli chodzi o produkcję maszyn i wykorzystanie nowoczesnych komponentów automatyki.

Jak ocenia Pan targi Automaticon? Jakie wzorce ich organizatorzy mogliby czerpać z podobnych imprez zagranicznych?

Automaticon to z pewnością największe targi w polskiej branży automatyki. Chciałbym, aby w przyszłości pojawiało się na nich jeszcze więcej odwiedzających - w Polsce jest napewno więcej niż 10 tys. potencjalnych uczestników tego typu imprezy. Uważam też, pomijając już kwestie lokalizacyjne, że organizatorzy powinni poświęcić zdecydowanie więcej uwagi na promocję Automaticonu w mediach i zachęcanie inżynierów do ich odwiedzania.

Porównując targi z podobnymi imprezami zagranicznymi można wskazać na kilka elementów, które należałby zmienić. Tym, czego z pewnością im brakuje, jest rejestracja odwiedzających. Bardzo wielu firmom pozwoliłoby to na analizę takich danych i odpowiednie dostosowanie oferty do profilu gości targowych. Umożliwiłoby to też lepsze promowanie określonych produktów i rozwiązań. Organizatorom polecałbym również rozważenie możliwości organizowania wieczornych spotkań na stoiskach. Z praktyki wiem, że stanowić one mogą ważny element kontaktów z klientami, pozwalając na dłuższe przebywanie klientów na stoisku. W ciągu dnia, gdy firmę odwiedzają różne osoby i jest duży ruch, nie ma bowiem dobrych okazji na spokojne i bardziej szczegółowe rozmowy biznesowe.

Paweł Rutkowski - Flir Systems

Podczas tegorocznego Automaticonu ekspozycja targowa Flir Systems składała się z jednej kamery termowizyjnej i rzutnika, który wyświetlał termogramy przechodzących obok osób. Czy ta symboliczna obecność oznaczała, że targi te nie są imprezą dla Was?

W tym roku nasza obecność na targach miała rzeczywiście charakter wizerunkowy – Automaticon nie jest najważniejszą imprezą targową dla branży termowizyjnej. Obecni są na nim tylko niektórzy nasi klienci, głównie ci związani z utrzymaniem ruchu, a więc grupa odbiorców wykorzystujących w większości tańsze modele kamer termowizyjnych.

Wielkość ekspozycji i to, że byliśmy niejako gościem na stoisku innej firmy, wynika z faktu, że Automaticon nie rozwija się. Na targach nie ma miejsca na nowe firmy oraz zwiększanie powierzchni wystawowej dla corocznych wystawców. Logistyka pozostawia również wiele do życzenia. W Warszawie nie ma niestety centrum targowego takiego jak w Poznaniu czy Kielcach i jest to na tej imprezie coraz bardziej odczuwalne.

Jakie targi są najważniejsze dla firm działających na rynku termowizji?

Z pewnością są to imprezy związane z branżą elektroenergetyczną, a więc tą, gdzie sprzedawanych jest najwięcej kamer, szczególnie tych najbardziej zaawansowanych technicznie. Wynika to z dużych wymagań nakładanych na sprzęt, w tym w zakresie dokładnych pomiarów na duże odległości. Z klientami tego typu spotykamy się głównie na targach Expopower, Controltech oraz na różnych seminariach.

... i tradycyjne minusy

Znaną bolączką firm wystawiających się na Automaticonie jest niewystarczająca powierzchnia wystawiennicza w halach targowych Expo XXI, która coraz silniej kontrastująca z dynamiką rozwoju branży. Brak dodatkowego miejsca sprawia, że stoiska stałych wystawców są od lat praktycznie takie same, a liczbę zupełnie nowych firm można policzyć na palcach jednej ręki. W tym roku, co przyznali organizatorzy, z powodów lokalowych odmówiono udziału w targach kilkudziesięciu wystawcom. Na swoje usprawiedliwienie przypomnieli o fakcie, że kwestie związane z infrastrukturą są w dużym stopniu poza ich zasięgiem. Rzeczywiście Automaticon odbywa się w obiekcie wynajmowanym i jest w dodatku jedną z największych imprez mających miejsce w Expo XXI.

Nie mając zbyt dużych możliwości zmian organizatorzy po raz kolejny zdecydowali się zagospodarować jak najwięcej przestrzeni dostępnej w na piętrze centrum targowego. W tym roku ustawiono dodatkowo stoiska w foyer przed salą konferencyjną, co niestety nie wiązało się ze wzrostem frekwencji gości odwiedzających to miejsce. Zabrakło informacji przed wejściem na targi lub chociaż banera zachęcającego do odwiedzenia ekspozycji na piętrze. Naprzeciwko schodów prowadzących na piętro wisiał wprawdzie wykaz stoisk, ale domyślenie się, że warto wejść do góry nie sprawiało kłopotu jedynie osobom zainteresowanym konkretnymi firmami i stałym bywalcom targów.

Zdarzały się również sytuacje że przedstawiciele firm wystawiających się na piętrze tam notowali na kartce godziny emisji komunikatów głosowych informujących o stoiskach na górze i interweniowali, aby pojawiały się one częściej. Swoje negatywne odczucia wyraził m.in. Przemysław Derwojed z firmy Egmont Instruments. Jego zdaniem mała frekwencja na odwiedzających bardzo silnie kontrastowała z kosztem wynajmu tamtejszej powierzchni wystawienniczej, który był taki sam jak dla stoisk na parterze i w głównych halach.

Pozostając lokalizacyjnie na piętrze warto zwrócić uwagę na odbywające się tam podczas targów seminaria, których popularność z roku na rok systematycznie spada. Dzieje się tak w dużym stopniu z powodu przesunięcia środka ciężkości ich charakteru z merytorycznego na promocyjny. Znamiennym jest również to, że w tym roku, pomimo otworzenia się targów na branżę elektroniczną, na seminariach nie prezentowały się żadne firmy tego typu. Prawdopodobnie spotkania te przyciągają zbyt małą liczbę uczestników, aby wysiłek włożony w przygotowanie prezentacji opłacił się. Pozostaje się chyba pogodzić się z faktem, że Automaticon to impreza targowa, a seminaria mają charakter marginalny.

Hanna Patalas - Harting Eastern Europe

Czy tegoroczne targi były dla Państwa sukcesem?

W tym roku odnotowaliśmy znacznie więcej wizyt klientów niż rok temu – momentami mieliśmy wręcz problemy, aby obsłużyć wszystkich odwiedzających! Jesteśmy tym bardziej zadowoleni z faktu dużej frekwencji, że w tym samym okresie odbywały się w Pradze targi Amper. Pierwszego dnia Automaticonu odwiedziło nas też wielu studentów uczelni technicznych, którzy zapraszani byli przez organizatorów do udziału w targach. Możliwość spotkania z nimi była dla nas bardzo cenna, gdyż wielu z nich może być przecież niedługo naszymi klientami.

Jakie nowości pokazywane były na tegorocznych targach?

Promowaliśmy nową technikę połączeniową wykorzystywaną w złączach Han Quick Lock. W przemyśle stosuje się zazwyczaj złącza zaciskowe do instalacji których konieczne jest użycie zaciskarki, tymczasem w naszych nowych złączach do montażu kabla wymagane jest jedynie jego wciśnięcie śrubokrętem. Mogą one znaleźć zastosowanie m.in. w serwisach, gdzie istotny jest szybki i prosty montaż bez użycia specjalistycznych narzędzi, oraz aplikacjach w których wymagane jest zapewnienie wytrzymałego kontaktu elektrycznego. Są one też bardziej niezawodne i odporne na wibracje niż złącza śrubowe, przez co wykorzystywane mogą być także w kolejnictwie oraz różnego rodzaju maszynach. Złącza wykonywane w tej technologii oferowane są od niedawna i obecnie rozszerzamy ich asortyment, stosując tę technologię w kolejnych produktach. Przykładem są nasze popularne złącza Han 3 A i 4 A.

Złote Medale Targów Automaticon

Podczas targów wręczono tradycyjnie medale targowe, które przyznawane są tradycyjnie wyrobom wyróżniającym się parametrami technicznymi, znaczeniem rynkowym oraz innowacyjnością. W tym roku nagrodzone zostały wyroby firm:

Endress+Hauser Polska – automatyczny system pomiaru pH/redoks w procesach technologicznych Topcal S,

Festo – siłownik beztłoczyskowy typu DGC,

Zakłady Automatyki Polna – siłowniki pneumatyczne membranowe wielosprężynowe typu P5/R5 z integralnym ustawnikiem elektropneumatycznym,

Relpol – przekaźniki czasowe wąskoprofilowe PIR6WT-1Z,

Rel-Ster – system TelWin SCADA x64 w środowisku klastra serwerów.

Opinie wystawców najważniejsze

Automaticon jest nie tylko miejscem spotkań i rozmów biznesowych, ale również pełni dla wystawiających się na nim firm funkcję wizerunkową i promocyjną. Od wielu lat przyciąga on oprócz dostawców z branży automatyki również wiele firm działających w sektorach pokrewnych. Traktując targi jako prognostyk rozwoju branży można z całą pewnością sądzić, że kondycja polskiej automatyki jest bardzo dobra i z optymizmem można patrzeć w przyszłość tego sektora. Pewnym również można być co do najbliższych lat istnienia samych targów – renoma Automaticonu powoduje, że mało która firma rezygnuje z wystawiania się w tym miejscu. Dzieje się tak pomimo wzrostu popularności wielu nowych imprez wystawienniczych w kraju i zagranicą oraz regularnie pojawiających się negatywnych opinii dotyczących warszawskich targów.

Pozostaje jednak mieć nadzieję, że organizatorzy będą bacznie słuchali komentarzy płynących z rynku, w szczególności kwestii podnoszonych przez wieloletnich wystawców targowych. Dotyczy to m.in. możliwości rejestracji odwiedzających targi, promocji imprezy w mediach czy zwrócenia uwagi na organizację targów w odpowiednim terminie. W tym roku ich data pokrywała się z terminem targów Amper w Pradze, które z ofertą przedstawianą w sześciu halach targowych przez ponad 700 wystawców były napewno silnym magnesem przyciągającym również odwiedzających z Polski.

Niewątpliwie najistotniejszym pytaniem związanym z przyszłorocznymi targami jest to dotyczące infrastruktury, a w szczególności nowej hali targowej. Jest dla nas wielkim dyskomfortem, że ponad trzydziestu firmom, które w terminie nadesłały materiały zgłoszeniowe, nie byliśmy w stanie zapewnić miejsca – mówił podczas konferencji prasowej Jacek Frontczak, komisarz targów Automaticon. Właściciel Expo XXI rzeczywiście od kilku lat obiecuje rozbudowę obiektu o halę o powierzchni około 4000m2, co powinno tymczasowo uregulować problemy lokalowe. Prawdopodobne jest, że budowa ruszy w ciągu najbliższych miesięcy, jednak jej zakończenie w przez przyszłymi targami jest bardzo mało możliwe. Automaticon 2009, co potwierdzili organizatorzy (patrz ramka), odbywał się będzie więc z bardzo dużym prawdopodobieństwem w formie takiej jak miało to miejsce w tym roku.

Zbigniew Piątek