Poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Automaticon 2016. Relacja z targów

Warszawskie targi to największa w kraju wystawa automatyki przemysłowej i jednocześnie miejsce, gdzie swoje produkty oraz usługi pokazuje corocznie ponad 300 firm. W tym roku przypadała ona wcześniej niż zawsze, co wprawdzie zaważyło na pogodzie, ale nie na przebiegu samej imprezy. Automaticon jako całość był udany i ponownie stanowił dobrą okazję do spotkania dostawców branżowych z klientami.

Automaticon 2016. Relacja z targów

Podczas targów prezentowany jest szeroki pakiet produktów i rozwiązań z zakresu automatyki przemysłowej oraz sterowania, paneli operatorskich i modułów komunikacyjnych, oraz aparatury pomiarowo-kontrolnej. Dużą grupę stanowią też dostawcy napędów i silników elektrycznych, a także rozwiązań serwonapędowych. Na wystawie są również dostawcy maszyn, aczkolwiek raczej do produkcji elektroniki. Trudno w krótkiej relacji zawrzeć opis wszystkich stoisk, stąd też dokonujemy przeglądu wybranych przedsiębiorstw i wydarzeń mających miejsce na początku marca.

TARGI DLA AUTOMATYKÓW

Oferta firm prezentujących się w Warszawie sprawia, że wystawa jest atrakcyjna zarówno dla producentów maszyn i integratorów systemów, jak też dużej liczby inżynierów automatyków oraz osób zajmujących się utrzymaniem ruchu w zakładach produkcyjnych.

Silną grupę wystawców stanowią zawsze firmy oferujące sterowniki programowalne i komputery przemysłowe, panele operatorskie oraz komponenty sieciowe. Takimi były w marcu m.in. Siemens, na stoisku którego zawsze było tłoczno, a także B&R, Beckhoff Automation oraz Mitsubishi Electric. Wystawcą targowym był też Advantech oraz dystrybutorzy jego produktów - firmy CSI oraz Elmark Automatyka, które prezentowały zestaw komponentów z zakresu IoT oraz komputerów przemysłowych i sieci komunikacyjnych.

Środek dnia targowego – wyjątkowo tłoczny!

Stoisko obchodzącej 25-lecie działalności firmy Bosch Rexroth oraz, z tyłu, stoisko firmy Sabur

Lenze, dostawca silników i napędów, wystawiał się po przerwie na nowym, przestronnym stoisku zlokalizowanym w sąsiedztwie firm Dacpol oraz Lumel. Z kolei Eldar promował w tym roku szeroką grupę produktów marek Lika, Servotronix, Fastech oraz nowości od Lite-On - falowniki z serii EVO. Multiprojekt również zademonstrował nowości - m.in. serwonapędy marki Estun oraz silniki liniowe LinMot.

Automaticon to również osprzęt elektroinstalacyjny, aparatura łączeniowa niskiego napięcia oraz przewody i kable. Na targach nie było wprawdzie dwóch głównych dostawców szaf przemysłowych - firm Rittal oraz Pentair, aczkolwiek obudowy oglądać można było na stoiskach wielu dystrybutorów.

Lenze Polska – na pytania gości odpowiadał prezes firmy

Turck zaprezentował kilka mini-linii produkcyjnych

Relpol tradycyjnie zainwestował w mimów, którzy robili wszystko (co w mocy mimów), aby zachęcić przechodzących do zatrzymania się i odwiedzenia stoiska polskiego producenta przekaźników elektrycznych. Z kolei HARTING Polska w tym roku wystawiał się na powiększonym stoisku, z tyłu którego znajdował się ogromny ekran diodowy. Przechodzący goście mogli na nim oglądać m.in. film poświęcony nowej platformie modułowej HARTING IIC MICA (Modular Industry Computing Architecture).

Galeria zdjęć

Na targach byli też niektórzy dostawcy komponentów bezpieczeństwa maszynowego - przykładowo Schmersal-Polska, który na środku swojego dużego stoiska prezentował blokadę AZM400. Na tegorocznej wystawie zabrakło natomiast firm .steute, Pilz oraz Sick, który zresztą już od kilku lat nie uczestniczy w Automaticonie.

Jak zawsze tłoczno i interesująco – stoisko Siemensa

Advantech z tematyką IoT oraz Industry 4.0

Stałymi bywalcami Centrum Expo XXI są przedsiębiorstwa dostarczające czujniki oraz związane z nimi rozwiązania sieciowe i RFID. Takimi są m.in. Balluff, Pepperl+Fuchs oraz Turck - każde z nich miało na stoiskach oblegane przez gości stanowiska demonstracyjne z mini-liniami technologicznymi. Na targach był jak zawsze również Kubler, który promował nową usługę 24one - dostarczania indywidualnie zaprojektowanych enkoderów w 24 godziny.

W tym roku pojawił się też Keyence, który dołączył do grupy firm oferujących rozwiązania wizyjne i czytniki kodów kreskowych - m.in. przedsiębiorstw Stemmer Imaging, Datalogic oraz Omron Electronics. To ostatnie, oprócz systemów wizyjnych, robotów oraz rozwiązań sterowania, pokazywało również technologie z zakresu wirtualnej rzeczywistości oraz inteligentnych fabryk.

Dostawcy robotów – tacy jak Kuka, byli po raz kolejny obecni na Automaticonie

Stoisko firmy Beckhoff – na środku i po lewej stronie system transportowy XTS

Większość stoisk targowych było tym razem parterowych - tylko nieliczni wystawcy zdecydowali się na budowę piętrowych. Było to, jak można sądzić, sposobem na zmniejszanie kosztów wystawiania się na imprezie. Warto w tym miejscu zwrócić też szczególną uwagę na jedno z nich, którym było to należące do firmy WAGO. Bardzo jasne, wyróżniające się wręcz ascetycznym, ale jednocześnie miłym wyglądem - niewątpliwie zasługuje ono na owację na stojąco.

Wystawa odbywała się nie tylko wewnątrz Centrum Expo XXI, ale też na zewnątrz holu. Bezpośrednio przed wejściem na targi stało kilka pojazdów typu demo-truck - m.in. firm Weidmüller, Phoenix Contact, Siemens, Depro Components oraz Parker Hannifin. Tym razem ten rodzaj prezentowania produktów sprawdzał się nieco słabiej - szczególnie pierwszego dnia targów, kiedy pogoda nie zachęcała do wychodzenia z obiektu.

Galeria zdjęć

OD DYSTRYBUCJI KATALOGOWEJ DO ROBOTÓW

Różnorodność tematyczna Automaticonu, szczególnie po dołączeniu kilka lat temu do wystawy firm z branży elektroniki profesjonalnej, jest bardzo duża. Jej przejawami są z jednej strony obecność oferentów dostawców robotów przemysłowych i dużych maszyn, z drugiej zaś firm będących dystrybutorami szerokiego asortymentu komponentów i produktów dla utrzymania ruchu. Tak też było w tym roku, zaś z przedstawicielami obydwu grup firm mieliśmy okazję wielokrotnie rozmawiać.

Jeżeli chodzi o dystrybutorów katalogowych, to odwiedzić można było m.in. stoiska firm Farnell element14, RS Components oraz TME. Przedsiębiorstwa te mają po kilkaset tysięcy produktów w asortymencie, aczkolwiek na targach skupiają się głównie na prezentowaniu wyrobów dla utrzymania ruchu. Te ostatnie są zresztą zwykle najatrakcyjniejsze wizualnie i przyciągają gości targowych. Poza nimi na wystawie tradycyjnie też byli dystrybutorzy specjalizowani obsługujący branżę przemysłową - m.in. Astat, Eltron (na jego stoisku też przedstawiciele licznych producentów - np. Euchnera), OEM Automatic i wielu innych.

HARTING Polska z nową oprawą audiowizualną z tyłu stoiska

Jacek Ober z firmy WObit prezentujący robota AGV32

Jeżeli chodzi o drugi biegun wystawy, a więc wspomniane roboty, to w Warszawie pojawiła się czołówka firm działających w tej branży. Były nimi Fanuc Robotics wraz ze swoimi partnerami, Comau Robotics prezentujący premierowo w Polsce swojego szybkiego robota Racer 3, a także Kuka Roboter. Na stoisku tego ostatniego goście mogli oglądać "w akcji" robota LBR iiwa, a także miała miejsce polska premiera maszyny KR Cybertech nano.

Duże aplikacje zrobotyzowane oraz roboty mobilne pokazał też PIAP, na targach były ponadto maszyny mniejsze - m.in. marek Mitsubishi Electric, Stäubli oraz WObit. Ostatnia z firm przywiozła ze sobą kilka robotów AGV32 (na zdjęciu).

ECHA AUDYTU TARGOWEGO

Przed targami, w lutowym wydaniu APA opublikowaliśmy audyt targów bazujący na badaniu ankietowym przeprowadzonym wśród obecnych i byłych uczestników imprezy. Opinie respondentów w sposób jednoznaczny wskazywały na istotność warszawskiej wystawy jako miejsca promocji, a także jej aspekty prestiżowe, jednocześnie informując o umiarkowanych pod względem sprzedaży skutkach pojawiania się na Automaticonie.

W Expo XXI po prostu się bywa i na pewno jest to dobre miejsce do ogólnej promocji, ale też trudno oczekiwać, że targi zwrócą się finansowo. To ostatnie dotyczy dzisiaj zresztą nie tylko Automaticonu, ale też większości innych imprez wystawienniczych.

Powyższą opinię potwierdzali w rozmowach z nami tegoroczni wystawcy. Ich zdaniem Automaticon jest miejscem, gdzie mogą się spotkać ze swoimi klientami i podtrzymać istniejące kontakty, ale rzadziej znaleźć nowych odbiorców. Tym ostatnim targi dają zaś - w przeciwieństwie do popularnego Internetu - możliwość bezpośredniego kontaktu oraz "dotknięcia" i sprawdzenia prezentowanych produktów.

Targi to również parking Expo XXI – wnętrze samochodu firmy Weidmüller

B&R – jeden z tegorocznych zdobywców Złotych Medali

Jeżeli chodzi o odwiedzających, to w Warszawie gościli zarówno inżynierowie i inne osoby zawodowo związane z branżą przemysłową, jak też wielu innych, nieraz przypadkowych gości. W tym miejscu dochodzimy do tematu frekwencji - o tyle trudnego, że brak tutaj jakichkolwiek statystyk. Stąd też możemy pisać jedynie o naszych odczuciach, które są ambiwalentne.

Wiadomo że większość osób wybierających się co roku na Automaticon planuje swoją wizytę drugiego lub trzeciego dnia targów - tak też było tym razem. Wzmożony ruch obserwować można było również w poniedziałek, który jest tradycyjnie dniem edukacyjnym. Należy jednak zrobić zastrzeżenie, że o ile poranki i środki dni targowych były dla wielu wystawców bardzo pracowite, o tyle popołudniami robiło się pusto. Tak również było całego ostatniego dnia, który zasadniczo mógłby dla większości wystawców równie dobrze nie istnieć. Frekwencja podczas targów, podsumowując, nie była ani zła, ani też wyjątkowo dobra - było typowo, z lepszymi i gorszymi okresami.

Galeria zdjęć

DEBATA? DOBRY POMYSŁ

Najmocniejszym ze stwierdzeń pojawiających się w audycie było to dotyczące seminariów, które przez większość osób zostały uznane za najmniej atrakcyjne. Dodaliśmy jednak, że "audytorium każdego ze spotkań zależy od jego tematu i organizującej je firmy" oraz tego, jakie działania promocyjne przed targami ona podjęła. I to ostatnie było doskonale widać w tym roku.

Na targach były więc spotkania, na których było po kilka osób, ale też konferencje takie jak choćby debata "Wizja przemysłu 4.0 w Polsce" zorganizowana m.in. przez ABB, gdzie obecnych było blisko stu uczestników. Ta ostatnia była wydarzeniem nietypowym, gdyż do rozmowy zaproszone zostały również osoby spoza branży stricte przemysłowej - m.in. z firmy Deloitte oraz z Wojskowej Akademii Technicznej. Spotkanie było naszym zdaniem bardzo udane, a jego przebieg przedstawiamy w wywiadzie publikowanym w bieżącym numerze magazynu.

Innym z nietypowych jak na Automaticon wydarzeń były "Pierwsze w Polsce mistrzostw w lutowaniu", które zostały zorganizowane przez firmę Renex. Konkurs kierowany był wprawdzie do elektroników - zarówno tych pracujących zawodowo, jak też studentów, aczkolwiek warto tu o nim wspomnieć, bowiem tłumnie przyciągał gości wystawy.

Eltron tradycyjnie z bardzo szeroką gamą produktów

TME i inni dystrybutorzy katalogowi to stali bywalcy targów

Pozostając na piętrze, warto wspomnieć o wydarzeniu odbywającym się corocznie, którym jest rozdanie medali targowych. Ma ono miejsce pierwszego dnia i służy wyróżnieniu najbardziej innowacyjnych produktów zgłaszanym przez wystawców. W tym roku Złote Medale otrzymały następujące firmy: B&R za serwonapęd ACOPOS P3, Bosch Rexroth za zdecentralizowane napędy indraDrive Mi oraz C&C Partners za inteligentny skaner 3D z serii Gocator 2300 (model 2320).

Nagrody trafiły też do firmy SIMLOGIC. za "CODESYS - the IEC 61131-3 Automation Software" oraz do MSF-Vathauer Polska za rozwiązanie Energy-Recovery-System (ERS). Szóstym z nagrodzonych podmiotów był PIAP, który otrzymał nagrodę za tachograf TC-XXXP do pojazdów szynowych z magistralą CAN.

CZWÓRKA CAŁY CZAS NIESZCZĘŚLIWA

"Czwarta hala Centrum Expo XXI" to temat regularnie powracający przy okazji Automaticonu i rozmów z jego uczestnikami. Choć trudno w to uwierzyć, ale obiekt ten został oddany do użytku już w 2010 roku, a tegoroczny Automaticon był już siódmą (!) edycją wystawy w nim odbywającej się. Pomimo upływu lat goście targowi wciąż rzadko zaglądają do tej hali, co powoduje rozgoryczenie wśród wielu wystawców tam obecnych.

Sytuacja niewiele zmienia się pomimo różnych działań mających na celu zaproszenie odwiedzających do obiektu. Komunikaty głosowe, otwarte wejścia do hali od strony Prądzyńskiego, osłonięte przejście do "starych" hal - to wszystko w tym roku było i pomimo tego frekwencja w obiekcie była nadal słaba. Nie można też uznać, że na to ostatnie złożyły się mało atrakcyjne firmy. Było wręcz przeciwnie, bowiem w hali wystawiało się wiele podmiotów dużych, interesujących oraz w branży dobrze znanych.

Eldar z roku na rok z większą ofertą rozwiązań napędowych

Systemy wizyjne, sterowanie, roboty – czyli Omron Electronics

Hala nr 4 jest cały czas traktowana przez wystawców jako przystanek w drodze do dwóch "starych" hal, które są bezsprzecznie lepsze pod względem liczby odwiedzających je gości. W tym roku spotkaliśmy się wręcz z przypadkiem, gdy przed targami dyrekcja jednej z firm zagranicznych zadecydowała o rezygnacji ze stoiska i przeniosła swoich pracowników wraz z zabudową na wydzielone miejsce u swojego dystrybutora, gdyż ten ostatni był w "starej" hali.

Czy można zrobić coś jeszcze? Dwa lata temu proponowaliśmy, aby do obiektu "wstawić fotele, stoły, zbudować barek czy też zapewnić darmowe Wi-Fi - byłoby to miejsce do odpoczynku i spokojnej rozmowy klientami". To się nie stało i oczywiście nie ma żadnej pewności, że taka zmiana by pomogła. A może zrobić tam szatnię lub po prostu... zmienić lokalizację wejścia głównego, tak aby wszyscy wchodzili przez halę nr 4? Pewne jest, że działania trzeba zintensyfikować - czwórka wciąż ma szansę stać się szczęśliwą!

WIDZIMY SIĘ W POŁOWIE MARCA

Automaticon, pomimo pewnych braków, to impreza cały czasy stanowiąca magnes dla osób z naszej branży i jednocześnie miejsce, gdzie w jednym terminie można spotkać się z kilkuset dostawcami z rynku automatyki. Wprawdzie nie zawsze pokazują oni nowości - te bowiem pojawiają się typowo miesiąc później w Hanowerze, jednak mimo tego targi są okazją do kontaktów, z której chętnie korzystają automatycy, projektanci maszyn i pracownicy działów utrzymania ruchu. W przyszłym roku spotkanie na Prądzyńskiego przypada w połowie marca - tradycyjnie będziemy zapowiadali i relacjonowali tę imprezę.

Zbigniew Piątek