AI to po prostu kolejne narzędzie, które na swojej drodze rozwoju cywilizacyjnego wymyślił człowiek. Najpierw były pięściak, młotek, nóż i kolejne narzędzia, aż doszliśmy do czasów rewolucji informatycznej i narzędzia też zmieniły swój charakter. Ale z narzędziami zawsze jest tak, że skutki ich użycia zależą jedynie od intencji użytkownika: sięgając po młotek, można zbudować coś pożytecznego, można też pozbawić kogoś życia. Z AI jest podobnie i tylko od nas zależy, jak wykorzystamy to narzędzie. Miejmy nadzieję, że pozytywnych zastosowań będzie więcej, że w porę nauczymy się, jak korzystać z AI i jak zabezpieczyć się przed groźnymi jej implementacjami.
Czym nakarmić AI
Systemy sztucznej inteligencji opierają się na dużych bazach danych związanych z dziedziną, w której operują. Bez tych danych, bez informacji źródłowych nie mogłyby przeprowadzać analiz nowych zadań, albowiem uczą się one (systemy AI) na podstawie wcześniejszych doświadczeń, informacji o zdarzeniach z przeszłości. Podobnie jak człowiek w swoim rozwoju osobniczym zdobywa wiedzę i zbiera doświadczenia – stanowiące podstawę do podejmowania decyzji w każdej dziedzinie.
Powstaje więc pytanie: skąd AI bierze informacje np. o interesującym nas środowisku przemysłowym? W odpowiedzi możemy wskazać inteligentne systemy pomiarowe, źródła z IIoT. Ale to mało. W obszarze tzw. mgły obliczeniowej pojawiają się, gotowe do użycia, źródła informacji. Mgła obliczeniowa to warstwa, w której wykonuje się wstępne przeliczenia i agregację danych surowych, pochodzących z różnych systemów pomiarowych. Brzmi znajomo?
Tak, mamy na myśli m.in. systemy SCADA, dla których zbieranie danych, ich archiwizacja, analiza i agregacja to chleb powszedni. Wygląda wręcz tak, jakby te systemy wyprzedziły czas i czekały na pojawienie się chmury oraz AI.
Dlaczego jednak nie zasilać aplikacji chmurowych bezpośrednio? Po co tworzyć byt pośredni (przypomina się brzytwa Ockhama)? Okazuje się, że rozwiązanie pośrednie, w którym pracują aplikacje SCADA, ma wiele zalet:
- Szybkość reakcji – niektóre dane muszą być przetwarzane lokalnie, w czasie rzeczywistym, bez opóźnień towarzyszących przesyłaniu dużej ilości danych przez Internet.
- Niezawodność – połączenia lokalne, nad którymi mamy pełną kontrolę, są zdecydowanie bardziej odporne na zakłócenia niż infrastruktura zewnętrzna, na którą nie mamy za bardzo wpływu. W razie awarii połączenia z chmurą Asix Edge może dalej przetwarzać dane lokalnie.
- Bezpieczeństwo – do chmury przesyłamy tylko te informacje, które chcemy. Krytyczne dane nie muszą opuszczać lokalnego środowiska.
- Koszty – przesyłanie i przechowywanie ogromnych ilości danych w chmurze generuje znaczne koszty. Dzięki Asix Edge możliwe jest wstępne przetwarzanie danych lokalnie i przesyłanie tylko zagregowanych informacji (np. średnie godzinowe), co znacząco redukuje koszty operacyjne.
SCADA niemal… boska
Asix zawsze był w czołówce oprogramowania SCADA. Obecna wersja jest wyposażona w narzędzia pozwalające na współpracę z systemami AI, pracującymi w chmurze obliczeniowej. Mamy tu drajwery protokołów wykorzystywanych w kontaktach z chmurą obliczeniową (MQTT i OPC UA). Warto przyjrzeć się w szczególności OPC UA. To protokół coraz popularniejszy również w komunikacji na poziomie źródeł danych (sterowniki, oprogramowanie przemysłowe). Trzeba przy okazji wspomnieć, że specyfikacja tego protokołu jest dostępna jedynie dla członków fundacji OPC – ASKOM jest jednym z nich. Drugi z istotnych protokołów to MQTT, specjalnie przygotowany do komunikacji z systemami chmurowymi. Jest on też wykorzystywany w rozproszonych systemach pomiarowych.
Oprócz wymienionych protokołów komunikacyjnych przygotowaliśmy specjalną aplikację Asix Edge, która udostępnia interfejs do Power BI. Microsoft Power BI to zestaw narzędzi klasy Business Intelligence służący do analizy danych, działający w modelu on-premise oraz w chmurze – pozwalających w intuicyjny sposób wizualizować oraz analizować dane całej organizacji. Dzięki usłudze Power BI są one dostępne w każdym miejscu, niezależnie od lokalizacji i czasu, a dzięki wykorzystaniu Power BI Mobile – także z poziomu urządzeń przenośnych.
Jawi się więc nam Asix Edge niemal jak bóg Janus, o dwóch obliczach: jedną zwróconą do użytkowników SCADA, drugą do klientów usług Power BI. Janus to także patron początków i końców, patron przejść. I właśnie takim przejściem między aplikacją desktopową i Power BI jest Asix Edge. Możemy więc korzystać z obu obliczy Asixa, czerpiąc z jego możliwości wszelkie korzyści.
A skąd nazwa Asix Edge? Aplikacje chmurowe muszą jakoś łączyć się ze źródłami „na dole” i właśnie do tego celu służą aplikacje na krawędzi – po angielsku: edge.
Lokalnie i chmurowo
Reasumując, z jednej strony mamy Asixa z mocnymi narzędziami do akwizycji danych, ich archiwizacji i przetwarzania wstępnego, z drugiej otwarcie na wszystkie usługi i funkcje dostępne w Power BI. Nie musimy więc wyważać otwartych drzwi – bogaty i zwiększający się wachlarz usług analitycznych jest teraz w zasięgu aplikacji Asix Edge, która łączy zalety dwóch środowisk: lokalnego – szybkiego i niezawodnego, oraz chmurowego – elastycznego, skalowalnego i otwartego na najbardziej zaawansowane technologie.
ASKOM
www.askom.pl