Firma OMRON wdrożyła zasadnicze zmiany w systemie wizyjnym FH, które eliminują fałszywe alarmy, przyspieszają pracę i gwarantują powtarzalne wyniki - nawet w przypadku obiektów o powierzchni teksturowanej, odbijającej światło lub powstałej z nietypowych materiałów. Dzięki temu osiągnięcie niezawodności czy dokładności detekcji wad w trudnych warunkach stało się jeszcze łatwiejsze, i co istotne użytkownicy zyskują teraz licencję wieczystą, której nie trzeba okresowo odnawiać (zatem o jej istnieniu można zapomnieć).
Ulepszona funkcja wykrywania wad z udziałem sztucznej inteligencji (AI) w sposób kompleksowy eliminuje fałszywe alarmy, dobierając najbardziej dopasowane obrazy na etapie tworzenia modelu przeznaczonego do orzekania o nieprawidłowościach. Za sprawą sięgającej 100% powtarzalności nie trzeba przeprowadzać złożonych regulacji, a z kolei proces uczenia AI wymaga użycia niższej niż zazwyczaj liczby obrazów, co z łatwością upraszcza etapy przygotowań. Działający w ramach udoskonalonego systemu wizyjnego FH algorytm potrafi bezbłędnie odróżniać problematyczne tła od wad. Jest tu szczególnie mowa o śladach po spawaniu, cieniach i wzorach na powierzchniach oraz niejednorodnych strukturach czy odbiciach światła. Dodatkowo obsługa trybu wieloliniowego pozwala na wygodną integrację tego systemu z kamerami, jak również aktywować każdą z nich w sposób zupełnie całkowicie. Umożliwia to równoczesną lub asynchroniczną kontrolę z kilku miejsc w tym samym czasie, przy czym sama licencja obejmuje obsługę 8 kamer i złożonych konfiguracji z poziomu pojedynczego rozwiązania, którym jest udoskonalony system wizyjny FH.