Indie - szansa dla firm z branży automatyki

| Gospodarka Artykuły

Coraz szybszy rozwój ekonomiczny na poziomie niemal 10% oraz dwucyfrowy wzrost przemysłowy w Indiach to niewątpliwie dobra wiadomość dla firm z branży automatyki działających w tym kraju. Indie zwiększają moce produkcyjne wielu zakładów przemysłowych, głównie w sektorach metalowym, papierniczym i budowlanym.

Indie - szansa dla firm z branży automatyki

Trend ten w połączeniu z rosnącym naciskiem na zwiększanie efektywności, produktywności i jakości produkcji na półwyspie, to wyraźne zielone światło dla wielu firm z sektora automatyki.

Rosnące zapotrzebowanie na automatykę

Fot. 1. ABB India jest jednym z dostawców technologii dla zakładów koncernu Tata Steel; na zdjęciu jedna z fabryk firmy w Jamshedpurze

Indyjscy wytwórcy obsługujący światowe rynki sięgają po nowoczesną automatykę, aby wytwarzać swoje produkty z coraz większą precyzją, szybkością i krótszymi czasami dostarczenia produktu na rynek. Nie może zatem nikogo dziwić rosnąca ekspansja na rynku indyjskim światowych potentatów takich jak ABB, Honeywell, Siemens czy Rockwell Automation. Ich śladem podążają firmy lokalne, takie jak Larsen & Toubro, jedna z większych indyjskich firm budujących obiekty przemysłowe.

Rozwojowi sprzyja dodatkowo coraz większe zaufanie inwestorów do Indii, które odzwierciedla stosunkowo wysoka, 48. pozycja w globalnym rankingu konkurencyjności (Global Competitive Index) Światowego Forum Ekonomicznego. Dla porównania Polska zajmuje w tym rankingu 51 lokatę. Warto również wspomnieć, że właśnie indyjski Bangalore uznany został w ubiegłym roku przez magazyn biznesowy CNN za najlepsze na świecie miasto do prowadzenia interesów i rozpoczynania działalności gospodarczej.

Jak ABB w Indiach

Aby wyjść naprzeciw rosnącemu popytowi firmy z rynku automatyki zwiększają swoje zdolności produkcyjne i wykonawcze, czego przykładem jest koncern ABB. Obecnie indyjski oddział ABB jest uznawany za lidera na lokalnym rynku technologii energetycznych i automatyki. Firma zatrudnia ponad sześć i pół tysiąca pracowników i ma w kraju sieć partnerów zawierającą ponad 750 podmiotów. Do roku 2010 liczba zatrudnionych w Indiach w ABB powinna wynieść 10 tys., a liczba sprzedawanych na tym rynku urządzeń podwoić. Przedstawiciele ABB twierdzą, że Indie będą niedługo jednym z pięciu największych rynków dla firmy. W trzecim kwartale 2007 roku zamówienia ABB w Indiach wzrosły o 23% w porównaniu z rokiem poprzednim koncern wygrał m.in. przetarg o wartości 127 mln dolarów w zakresie zwiększenia zdolności produkcyjnych hut żelaza indyjskiej grupy przemysłowej JSW Steel. ABB dostarczy gotowe rozwiązania z dziedziny automatyki i energetyki dla dwóch elektrowni, które będą produkować elektryczność na potrzeby hut. Po zakończeniu programu inwestycyjnego, w ramach którego ABB zainwestowało w Indiach 100 mln dolarów, firma planuje wydatek podobnej samej kwoty przez najbliższe 2-3 lata, chcąc kontynuować wzrost tamtejszego rynku.

Poza spełnianiem lokalnych potrzeb rynku indyjskiego, ABB ma zamiar produkować swoje maszyny na eksport do innych krajów azjatyckich. Kolejnym działaniem koncernu jest budowa centrów inżynieryjnych, takich jak niedawno otwarta placówka w Chennai. Tamtejsi pracownicy zajmują się projektami z dziedziny energetyki oraz automatyki procesów na całym świecie. Firma zatrudnia w centrach obecnie około 350 inżynierów i planuje podwojenie liczby tych pracowników.

W Ameryce coraz ciaśniej

Na ekspansję światowych gigantów na rynku azjatyckim niewątpliwy wpływ ma również bardzo duża i stale rosnąca konkurencja na rynku północnoamerykańskim. Przykładowo zarząd koncernu Rockwell Automation, który w bieżącym roku spodziewa się wzrostu sprzedaży na poziomie 10÷12%, przewiduje również, że najszybsze tempo rozwoju będzie miało miejsce w przypadku rynków azjatyckich, takich jak Chiny, Indie i Korea Południowa. Według przedstawicieli firmy obroty RA powinny wzrosnąć w tych krajach o około 20%. Dla porównania wysokość sprzedaży w Stanach Zjednoczonych ma wzrosnąć o jedyne kilka procent. Indyjski oddział Rockwell Automation zatrudnia około 200 pracowników i dostarcza rocznie rozwiązania o wartości około 70 mln dolarów.

Konkurencja nie śpi

Oczywiście konkurencja nie chce pozostawać w tyle. Indyjski odział Siemensa wygrał przetarg o wartości 22 mln dolarów na dostarczenie sprzętu elektrycznego dla Rashtriya Ispat Nigam, nowej elektrowni w mieście Vizag na południu Indii. Siemens otrzymał także zlecenie warte 83 mln dolarów od Tata Steel na dostarczenie rozwiązań dla sieci dystrybucji mocy dla fabryki stali w Kalinganagar.

Również Schneider Electric, francuski dostawca podzespołów elektrycznych i w zakresie automatyki podaje, że duża część inwestycji przemysłowych będzie skierowana do Indii i regionu azjatyckiego wybrzeża Pacyfiku. Podczas swojego wystąpienia z okazji otwarcia w Hyderabadzie dziewiątej fabryki, poinformowano, że firma rozwija się na rynku indyjskim w tempie 30% rocznie, czyli dużo szybciej niż w innych krajach azjatyckich, a także dużo szybciej niż konkurencja.

Koncern Schneider Electric ma zamiar produkować wiele towarów bezpośrednio w krajach, w których sprzedaje swoje urządzenia. Kiedy nowa fabryka osiągnie pełną wydajność, być może powstaną plany otwarcia kolejnej. Schneider skupia się także na zwiększeniu w Indiach swojej działalności w obszarze systemów zarządzania budynkami inteligentnymi iBMS (Intelligent Building Management Solution), które obejmują systemy automatyki, przeciwpożarowe i bezpieczeństwa. Na ten segment rynku zwraca uwagę także kierownictwo firmy Beckhoff Automation, która niedawno rozpoczęła swoją działalność w Indiach.

Gracze lokalni

Wśród firm lokalnych Larsen & Toubro ma do końca dekady zwiększyć swoje obroty na rynku automatyki do ponad 200 mln dol. rocznie. L&T w ostatnich miesiącach ubiegłego roku rozpoczął działalność w strefie wolnego handlu w Jebel Ali w Dubaju, a także z sukcesem zakończył testy fabryczne (i-FAT) związane z projektem rurociągu gazowego Reliance East-West. Plany rozwoju i tworzenia tzw. centrów doskonałości L&T są podyktowane trwającym i przewidywanym wzrostem rynku w sektorze automatyki i integracji systemów. Z myślą o celach długoterminowych firma tworzy obecnie infrastrukturę bazową. Zakres jej działalności na rynku automatyki od kilku lat stale rośnie, osiągając średnią roczną stopę wzrostu (CAGR) na poziomie około 35÷40%.

Warto również wspomnieć o należącej do japońskiej grupy Muratem firmie Murata Machinery, która pod koniec ubiegłego roku otworzyła filię w Indiach. Krok ten związany był ze stale rosnącą sprzedażą produktów firmy na rynku indyjskim, która w roku fiskalnym 2006 osiągnęła poziom ponad 100 tys. dolarów.

Prognoza na jutro

Indie wraz z Chinami skupiają na sobie obecnie większość uwagi obserwatorów rynków automatyki i oprogramowania w Azji. Silne podstawy makroekonomiczne, integracja ze światową gospodarką, duży wzrost przemysłowy oraz wciąż duże potrzeby energetyczne kreślą świetlaną przyszłość dla firm z branży, które zdecydowały się na inwestycje w tych krajach.

Marek Krajewski