ASTOR Industrial Investment Adventure 2010
| Gospodarka ArtykułyDwa dni spotkań, 30 prelekcji, ponad 100 uczestników – tak wyglądała październikowa konferencja Industrial Investment Adventure 2010. Wydarzenie, które zorganizowane zostało przez firmę ASTOR we współpracy z jej partnerami, skupione było wokół tematyki inwestycji przemysłowych i wdrożeń nowoczesnych technologii w zakładach produkcyjnych oraz różnego rodzaju firmach infrastrukturalnych.
Spotkanie okazało się być nie tylko miejscem promocji rozwiązań automatyki, ale też dobrym forum wymiany doświadczeń, na którym obecni byli praktycy z różnych sektorów przemysłu. Dawniejsze, pozytywne doświadczenia organizatorów w zakresie konferencji dla branży przemysłowej sprawiły, że również w przypadku IIA 2010 zdecydowano się na zaprezentowanie tematów podczas dwóch równoległych sesji – biznesowej oraz technicznej.
Na tej pierwszej omawiano m.in. procesy inwestycyjne w przemyśle, sposoby zwiększania wydajności produkcji, jej bezpieczeństwa oraz ogólne zagadnień związanych z automatyką, które są istotne dla kadry zarządzającej przedsiębiorstwami.
Sesja techniczna zaś, której głównymi adresatami byli inżynierowie odpowiedzialni za inwestycje i utrzymanie ruchu, dotyczyła różnych, często szczegółowych aspektów związanych z automatyzacją w przemyśle, sektorze infrastrukturalnym i innych. W obydwu przypadkach prelegentami byli zarówno pracownicy firmy ASTOR, jak też praktycy z różnych branż przemysłowych, dzięki czemu omówiono w merytoryczny sposób wiele zagadnień kluczowych dla współczesnej branży przemysłowej.
Od pojedynczych maszyn do hut i elektrowni ….
Omawiane podczas sesji technicznych urządzenia i rozwiązania dotyczyły wszystkich obszarów aktywności krakowskiego dostawcy. W centrum zainteresowania były systemy sterowania oparte o sterowniki GE Intelligent Platforms (w tym z tzw. rezerwacją, których użycie omówiono na przykładzie aplikacji w Zakładach Chemicznych Police) oraz rozwiązania bazujące na oprogramowaniu Wonderware. Przedstawiano również kompletne systemy integrujące różne elementy z oferty firmy, w tym komponenty własnej marki ASTOR-a, którą jest Astraada. Szczególnie interesujące były prelekcje klientów firmy.
Sesja plenarna – wystąpienia Stefana Życzkowskiego oraz Marka Mroczkowskiego | |
Przykładowo Zbigniew Kupisiewicz z ArcelorMittal Poland omówił wykorzystanie sterowników GE w walcowni w Dąbrowie Górniczej, z kolei przedstawiciel PGE – wdrożenie zintegrowanego systemu sterowania i monitoringu w Elektrociepłowni Gorzów. Bardzo ciekawą prelekcję wygłosił Andrzej Turczak z elbląskiego oddziału Alstom Power, który przedstawił sposoby monitoringu oraz prognozowania żywotności turbin energetycznych.
Na sesjach technicznych omówiono też system sterowania i wizualizacji w stacji uzdatniania wody w firmie Siarkopol, rozwiązania sterowania stosowane w PKE Elektrownia Łagisza oraz system rejestracji produkcji i identyfikacji wyrobów Hucie Pokój. Podczas dwóch dni prelekcji wiele uwagi poświęcono zagadnieniom komunikacji bezprzewodowej w przemyśle oraz aplikacjach infrastrukturalnych, w przypadku których istnieje konieczność wymiany danych pomiędzy rozproszonymi geograficznie systemami.
Paweł Podsiadło z firmy ASTOR dokonał przeglądu technologii stosowanych w rozproszonych systemach monitoringu i sterowania – np. takich, które stosowane mogą być w aplikacjach w branży wodno-kanalizacyjnej. Przemysł rozwijał się będzie w kierunku rozwiązań bezprzewodowych – stwierdził Tomasz Kochanowski, również z ASTOR-a – zapewniają one nowe możliwości, redukują koszty i czas wykonywania wdrożeń. Warto dodać, że krakowski dostawca od wielu lat sprzedaje radiomodemy firmy Satel.
O ile od 2003 roku wielkość ich sprzedaży była w miarę stała, malejące ceny jednostkowe spowodowały, że w tym segmencie firma odnotowywała – zgodnie ze słowami jej prezesa – średnio 3 do 5% spadku obrotów rocznie. W tym roku nastąpiła rzecz odwrotna, gdyż w zakresie urządzeń Satela sprzedano blisko dwa razy tyle, co w roku ubiegłym – była to też największa roczna sprzedaż w historii firmy. Oznaczać to może powrót klientów do wykorzystania komunikacji radiomodemowej, która przez ostatnie lata stopniowo wypierana była przez popularyzujące się interfejsy do sieci komórkowych.
… oraz od utrzymania ruchu do robotów i rozwiązań MES
O procesach inwestowania w przedsiębiorstwie podczas sesji plenarnej mówił Marek Mroczkowski, który pełnił funkcje zarządcze w szeregu firm, w tym jako prezes zarządu rafinerii Możejki. Przedstawił on praktyczne wskazówki dotyczące przygotowania i realizacji inwestycji przemysłowych. Było to dobrym wstępem do cyklu sesji biznesowych, gdzie swoimi doświadczeniami podzieliło się szereg osób odpowiedzialnych za procesy inwestycyjne. Możliwości ograniczania kosztów poprzez monitoring mediów przedstawił Marek Dembliński, główny inżynier koordynacji produkcji w Azotach Tarnów.
Rozmowy w kuluarach | |
Z kolei rozwiązania związane ze strategicznym zarządzaniem majątkiem trwałym – w szczególności z wykorzystaniem systemu Tivoli Maximo Asset Management – przedstawił Dariusz Pasewicz z IBM Polska. Sięgnięto też po przykłady spoza przemysłu – Mirosław Loch z Microtech International omówił system integrujący rozwiązania pomiarowe, automatykę i bezpieczeństwa w dużym centrum handlowym, który obsługuje około 12 tys. zmiennych obiektowych.
Jednym z istotniejszych zagadnień omawianych na konferencji było wykorzystanie systemów zarządzania produkcją (MES), w zakresie których liczba projektów realizowanych przez partnerów ASTOR-a wzrosła w ostatnich latach bardzo znacząco. O ile w latach 1995-2008 było to w sumie 30, w 2009 – 11, od początku 2010 roku firma dostarczyła rozwiązania do ponad 20 projektów.
Dynamika jest więc bardzo duża, a przy tym zmienia się charakter klientów korzystających z systemów zarządzania produkcją. O ile pierwotnie rozwiązania te kojarzono z dużymi firmami, obecnie systemy zarządzania produkcją oraz ich elementy wdrażają również firmy średnie i małe.
Podczas sesji biznesowej omówiono też zagadnienia zarządzania przedsiębiorstwem i mediami oraz kwestie integracji MES z systemami ERP. Te ostatnie na przykładzie przemysłu spożywczego omówił Paweł Drobny, wiceprezes firmy Queris, natomiast doświadczenia z podnoszeniem wydajności produkcji przedstawił Ryszard Kozakiewicz ze spółki Bella, gdzie wykonano m.in. aplikację pilotażową do monitorowania procesu produkcyjnego.
O ogólnych kierunkach rozwoju rynku MES dowiedzieć się można było z kolei od obecnej na konferencji Katarzyny Owczarczyk z firmy badawczej Frost&Sullivan. Podczas dwudniowego spotkania dużo uwagi poświęcono robotyzacji, a dokładnie ekonomice inwestycji w roboty.
Chociaż w zeszłym roku wartość krajowego rynku robotów spadła o ponad 50%, a w Polsce sprzedaje się obecnie jedynie około 300 nowych robotów przemysłowych (oprócz tych trafiających do motoryzacji), sektor ten jest perspektywiczny i coraz więcej różnych przedsiębiorstw decyduje się na wykorzystanie tego typu maszyn. O korzyściach z takich inwestycji mówił Stefan Życzkowski, prezes firmy ASTOR, na konferencji dyskutowano także wpływ robotyzacji na wskaźnik efektywności produkcji.
Sesje techniczne i biznesowe | ||
O zwiększaniu wydajności – w tym przypadku produkcji wymienników ciepła poprzez automatyzację i robotyzację – mówił Krzysztof Skuza z firmy RMA, natomiast Paweł Ulichnowski – dyrektor techniczny w Car-Lift Service przedstawił w bardzo ciekawym wystąpieniu wdrożenia stanowisk zrobotyzowanych, które wykonała firma u producenta złączek hydraulicznych.
Opis dotyczył nie tylko samej aplikacji, ale zwrócono również uwagę na motywację jej wykonania i osiągnięte korzyści. Na konferencji omówiono również działalność nowych spółek firmy, tj. Akademii ASTOR i ASTOR Consulting, które zajmują się prowadzeniem usług szkoleniowych i wsparciem dla biznesu – m.in. w zakresie przygotowania i szacowania opłacalności inwestycji. W tym roku, zgodnie ze słowami przedstawicieli firmy, przeprowadzono rekordową liczbę tego typu szkoleń. Rozwojowym obszarem działalności było też wparcie klientów w metodycznym zarządzaniu projektami.
Dobre nastroje w branży
Właściwą konferencję poprzedziło spotkanie dla prasy, gdzie swoimi spostrzeżeniami na temat rynku i kształtujących go obecnie trendów podzielił się zarząd firmy i zaproszeni goście. Kryzys taki jak ten z lat 2008 i 2009 dotyka każdą firmę – różnicą jest tylko jego głębokość i czas trwania – rozpoczął swoje wystąpienie Stefan Życzkowski. W przypadku ASTOR-a zakończył się on w czerwcu tego roku, a okres od września jest w opinii prezesa wyjątkowo dobry – właściwie najlepszy w historii firmy. „Odblokowane” zostały niektóre zamówienia i ruszyły inwestycje – stwierdził.
O ile jednak dawniej stawiano zazwyczaj na zwiększanie mocy produkcyjnych, obecnie kluczowym trendem w branży staje się patrzenie na inwestycje pod kątem możliwości zmniejszania kosztów produkcji i zwiększania jej wydajności. Szczególnie w ostatnich dwóch latach widać było szybko rosnące zainteresowanie systemami, których użycie pozwalałoby na osiąganie tych celów.
Prezes ASTOR-a skomentował także wydarzenia na rynku robotyki, gdzie w zeszłym roku miał miejsce duży kryzys, a na spotkaniu omówiono także trendy w sektorze rozwiązań do komunikacji bezprzewodowej oraz oprogramowania przemysłowego. W ostatnich dwóch obszarach ASTOR odnotowuje obecnie największe wzrosty.
W trakcie całego spotkania zresztą zauważyć można było, że nastroje osób z branży przemysłowej są lepsze niż podczas podobnych wydarzeń w zeszłym roku. Dało się odczuć podczas konferencji, że fala kryzysu jest już poza nami – podsumował mijające dwa dni Stefan Życzkowski. Wystąpienia konferencyjne podsunęły uczestnikom wiele pomysłów i inspiracji na nowe inwestycje. Widzimy trend wśród naszych klientów do przenoszenia korzyści z inwestycji w automatykę i robotykę na konkretne pieniądze dla firmy – dodał.
Warto wpisać na stałe do kalendarza
Niewątpliwym sukcesem organizatora było stworzenie miejsca wymiany doświadczeń, gdzie mogliby się spotkać osoby związane z szeroko rozumianym biznesem w przemyśle oraz zajmujący się na co dzień zagadnieniami technicznymi. Jak sądzić można po kuluarowych komentarzach gości, pomysł ten oraz realizacja zyskał uznanie uczestników konferencji.
Ich połączenie było o tyle słuszne, gdyż każdy z etapów procesu inwestowania w przemyśle – przygotowanie projektu, ocena kosztów i zysków, realizacja, wdrożenie, uruchomienie czy wreszcie obsługa serwisowa – wpływa na efekt końcowy, często przeplatając się ze sobą. Z tych powodów wykonywanie wdrożeń, szczególnie obecnie w sytuacji dynamicznie zmieniającego się rynku, jest procesem złożonym, ale też interdyscyplinarnym.
Impreza wieczorna |
|
Uczestnicy mogli również poznać możliwości inwestycyjne jakie mają w swoich sektorach branżowych i w regionach, w tym w zakresie dofinansowania projektów innowacyjnych ze środków unijnych. Zauważyć należy również, że o ile nieraz seminaria firmowe mają charakter promocji produktów i rozwiązań danego dostawcy, IIA 2010 zaliczyć można do tych rzadkich konferencji, gdzie oprócz zapoznania się z ofertą handlową uczestnik mógł poznać doświadczenia praktyków z różnych branż przemysłu, a także swobodnie przedyskutować z nimi różne kwestie przy stolikach konsultacyjnych i w kuluarach.
To drugi z czynników, które pozwalają wyróżnić omawiane wydarzenie jako jedno z ważniejszych merytorycznie w kalendarzu automatyków. Podczas samej konferencji podjęta została zresztą decyzja o cyklicznym organizowaniu konferencji, tak więc osoby nieobecne na spotkaniu będą mogły osobiście przekonać o jego zaletach w październiku 2011.
Zbigniew Piątek