Mobilny automat do odizolowywania i zaciskania tulejek. Inteligentne rozwiązanie do prefabrykacji szaf sterowniczych

| Automaticon 2014 Artykuły

Obok standardowych zaciskarek oraz narzędzi do zaciskania tulejek zasilanych z sieci, Phoenix Contact oferuje nowy mobilny automat do odizolowywania i zaciskania końcówek rurkowych, który zapewnia szybsze i efektywniejsze okablowanie: Crimphandy to pierwsze mobilne urządzenie do przygotowywania przewodów z końcówkami rurkowymi bezpośrednio w szafie sterowniczej.

Mobilny automat do odizolowywania i zaciskania tulejek. Inteligentne rozwiązanie do prefabrykacji szaf sterowniczych

Połączenie zaciskane to zespolenie dwóch elementów, których nie da się z powrotem rozłączyć, tworzące dzięki temu niezawodne i długotrwałe połączenie elektryczne i mechaniczne. Połączenie między dwoma elementami jest ściśle określone i może być sprawdzane zgodnie z normami, np. EN 60352-2. Tabele wartości w normie określają siły wyciągania, jakie należy stosować podczas testowania przewodów z zaciśniętą końcówką. Do badań zaciśniętych końcówek rurkowych zastosowanie ma norma EN 60999-1.

UŻYTKOWNICY POTRZEBUJĄ NIEZAWODNYCH NARZĘDZI

Bezpieczeństwo i niezawodność połączenia zależy w dużym stopniu od wyboru narzędzia oraz od tego czy zaciskanie końcówki odbywa się ręcznie, czy mechanicznie. Firma Phoenix Contact oferuje rozwiązania dla obu przypadków. Użytkownicy nie chcieliby testować niezawodności połączeń zaciskanych. Woleliby raczej używać narzędzi, które tę niezawodność gwarantują. Jednak wymogi rynku - szybkie, zajmujące mało miejsca okablowanie o wysokiej niezawodności - może być trudnym wyzwaniem, zwłaszcza w przypadku małych i średnich szaf sterowniczych. W tym względzie użytkownicy potrzebują wsparcia niezawodnego partnera, który nie tylko dostarcza niezawodnych produktów, ale również pomaga zoptymalizować proces wykonania instalacji na miejscu. Wielu użytkowników nie zdaje sobie sprawy, jak wiele mogą zyskać, zmieniając narzędzia ręczne na automatyczne.

RĘCZNE NARZĘDZIA DO ZACISKANIA ZAPEWNIAJĄ MOBILNOŚĆ

Fot. 1. Elastyczne i mobilne stosowanie: wymienny wydajny akumulator zapewnia zasilanie nawet przez kilka dni, w zależności od liczby zaciśnięć

Procedura zakładania końcówki rurkowej na przewód wygląda następująco: Najpierw za pomocą narzędzi do ściągania usuwana jest izolacja z przewodu. Rezultat wymaga już pierwszej kontroli wzrokowej. Czy izolacja została ściągnięta prawidłowo? Czy druciki przewodu nie zostały uszkodzone albo obcięte? Czy warstwa izolacji została równo obcięta i prawidłowo usunięta? Czy na izolacji nie są widoczne "ślady poszczerbienia"? Następnie zakłada się końcówkę rurkową na przewód, uważając, aby żaden drut nie został pominięty. Potem przewód zwykle lekko się skręca, tak aby nie odstawał żaden drut. Optymalnie byłoby, jeśli to skręcenie nie byłoby potrzebne, ponieważ sam przewód powinien być już skręcony pod izolacją.

Dodatkowe skręcenie w niewłaściwym kierunku może dać odwrotny efekt - spowodować rozluźnienie wszystkich drutów przewodu. Z drugiej strony dodatkowe skręcenie w tym kierunku może zwiększyć średnicę przewodu i tulejka nie będzie pasować do przewodu. Jeśli dodatkowe skręcenie jest absolutnie konieczne, nie należy go nigdy robić w przeciwnym kierunku do oryginalnego skręcenia przewodu. W każdym razie średnica skręconego przewodu musi być mniejsza niż średnica zewnętrzna izolacji. Następnie na przewód zakłada się końcówkę rurkową, którą trzeba zacisnąć. Do tego potrzebne jest narzędzie, które dokładnie pasuje do przekroju przewodu. Niektóre szczypce do zaciskania mają automatycznie nastawiającą się matrycę, a inne są wyposażone w matrycę z wieloma gniazdami zacisków umożliwiającą dopasowanie do przekroju przewodu.

Doświadczonemu użytkownikowi ściągnięcie izolacji i zaciśnięcie końcówki zajmuje około 10 sekund. Przy dużej liczbie tulejek do zaciśnięcia może to oznaczać znaczną liczbę błędów. Ręczne narzędzia do zaciskania mają niewątpliwie swoje zalety - elastyczność stosowania i mobilność. Niemniej jednak ze względu na zużycie czasu i możliwość popełnienia błędu ich stosowanie jest mniej efektywne w przypadku prac wymagających dużej odpowiedzialności.

SZYBKOŚĆ PRZEZ ZASTOSOWANIE AUTOMATÓW

Inną opcją jest stosowanie automatów: automatów do ściągania izolacji, automatów do zaciskania lub automatów wykonujących obie te czynności. Są one zasilane elektrycznie, pneumatycznie lub mają oba te zasilania. Biorąc pod uwagę, że ściąganie izolacji i zaciskanie są częściami tego samego procesu, rozsądną sprawą jest zastosowanie jednego narzędzia do obu tych czynności.

Cykl pracy takiego automatu - np. jednego z modeli z asortymentu Toolfox firmy Phoenix Contact - trwa krócej niż 1,2 sekundy. Tylko tyle czasu potrzebują urządzenia na ściągnięcie izolacji z przewodu i zaciśnięcie na nim końcówki rurkowej. Dzięki temu automat jest około 10 razy szybszy od narzędzia ręcznego. Ponadto nie jest potrzebne sprawdzanie przewodu ani jego skręcanie. W rezultacie użytkownik nie tylko potrzebuje mniej czasu, ale jego praca jest obarczona mniejszym prawdopodobieństwem popełnienia błędu. Pomimo wagi około 10 kg automat do odizolowywania i zaciskania końcówek można nazwać mobilnym, ale wymaga stałego zasilania elektrycznego lub zasilania sprężonym powietrzem.

CRIMPHANDY - POŁĄCZENIE ZALET

Fot. 2. Łatwe użytkowanie: automat Crimphandy jest wyposażony w przycisk włączania/wyłączania oraz trzy diody LED wskazujące stan roboczy

Użytkownicy potrzebują urządzenia łączącego w sobie elastyczność stosowania zaciskarek ręcznych do zaciskania z szybkością i niezawodnością narzędzia automatycznego. Dokładnie tymi cechami charakteryzuje się Crimphandy - pierwszy na świecie mobilny automat do odizolowywania i zaciskania końcówek wypuszczony na rynek przez firmę Phoenix Contact. Ze względu na niewielką wagę i niezależność od kabla zasilającego i sprężonego powietrza automat Crimphandy jest niezwykle mobilny i można go używać bezpośrednio w szafie sterowniczej.

To nowe narzędzie potrzebuje zaledwie dwóch sekund na ściągnięcie izolacji i zaciśnięcie końcówki. Wielokrotne wykonanie zaciskania bezpośrednio w szafie sterowniczej umożliwia akumulator (rys. 1). Ponieważ Crimphandy ma wbudowany magazynek na końcówki rurkowe, nie są potrzebne żadne inne akcesoria. Trzy różnokolorowe diody LED informują o stanie roboczym urządzenia, w tym również o poziomie naładowania magazynku i akumulatora (rys. 2). Automat Crimphandy to przydatne narzędzie przy montażu szaf sterowniczych, rozdzielnic, budowie maszyn, wykonywaniu instalacji wewnętrznych i we wszelkich innych zastosowaniach wymagających użycia przewodów i tulejek. Urządzenie jest mniej więcej tej samej wielkości co jeden z wkrętaków akumulatorowych firmy Phoenix Contact. Dzięki tym właściwościom Crimphandy trafia dokładnie w wymagania rynku - zapewnia większą wydajność, nie tracąc elastyczności narzędzia ręcznego.

Wskazówka techniczna

Kable i przewody można oznaczać szybko i ekonomicznie
Do jednoznacznego przypisania kabli i przewodów w instalacjach elektrycznych potrzebne jest usystematyzowane oznakowanie. Szybkie i ekonomiczne etykietowanie jest procesem składającym się z kilku pojedynczych czynności. Obejmuje on fazę planowania i projektowania, dostarczenie przygotowanych danych do urządzenia wyjściowego oraz dobór odpowiednich materiałów oznaczeniowych. Tylko przez płynne współgranie tych elementów procesu można osiągnąć końcowy cel - efektywne oznakowanie. Zapewnić to może np. system opisowy drukarek Thermomark i oprogramowanie Clip Project.

DOSKONAŁA WSPÓŁPRACA ZE ZŁĄCZKAMI SZYNOWYMI Z ZACISKAMI TYPU PUSH-IN

Fot. 3. Efektywność prefabrykacji: złączki szynowe z zaciskami push-In umożliwiają podłączenie przewodów bez użycia narzędzi

Zapotrzebowanie rynku na coraz szybsze i zajmujące mniej miejsca okablowanie dotyczy nie tylko narzędzi stosowanych przy budowie szaf sterowniczych. Liczy się również stosowany system złączek szynowych. Jest to kolejny obszar, w którym automat Crimphandy demonstruje swoją skuteczność. Złączki szynowe z zaciskami sprężynowymi push-in z serii PT z asortymentu produktów Clipline complete firmy Phoenix Contact znane są jako najbardziej wydajne obecnie dostępne złączki: wystarczy odizolować przewód, założyć końcówkę rurkową, zacisnąć ją na nim i wetknąć w zacisk (rys. 3).

Połączenie, czyli samo wetknięcie, nie wymaga stosowania jakichkolwiek narzędzi. Podobnie bez użycia specjalnego narzędzia można zwolnić przewód z zacisku. Asortyment produktów PT charakteryzuje się wbudowanym przyciskiem. Jego naciśnięcie zwykłym wkrętakiem powoduje otwarcie sprężyny i przewód można wyjąć. Dzięki nowemu narzędziu Crimphandy prace poprzedzające podłączenie przewodu mogą być również szybciej wykonane.

Niezależnie od tego, w jakim miejscu znajduje się szafa sterownicza, automat Crimphandy można zawsze zabrać ze sobą. Przewód przygotowuje się na miejscu i od razu wkłada do złączki szynowej. Cała procedura nie trwa dłużej niż pięć sekund. Firma Phoenix Contact oferuje również doskonałe rozwiązanie do oznaczania przewodów i złączek (patrz ramka).

Skomentuj, zaopiniuj, skontaktuj się z nami!

Podziel się z nami Twoją opinią! Dla 5 pierwszych aktywnych osób atrakcyjne nagrody!!! artykul@phoenixcontact.pl

Dariusz Chiliński
Phoenix Contact Sp. z o.o.

www.phoenixcontact.pl/narzedzia

Ilustracja tytułowa: Światowy debiut na rynku narzędzi: ściągnięcie izolacji, montaż końcówek rurkowych, zaciśnięcie - wszystko to w jednym procesie przy użyciu automatu Crimphandy