Spełnianie standardów ISO poprawia wizerunek firmy
| Gospodarka ArtykułyBiznes to sieć wzajemnych powiązań pomiędzy firmami, której podstawą jest wzajemne zaufanie. Pewnym ułatwieniem w jego prowadzeniu jest spełnianie przez partnerów określonych norm, czego globalnie rozpoznawalnym potwierdzeniem są standardy ISO. W przemyśle jedne z ważniejszych to te z serii ISO 14000 - świadczą one o wdrożonej przez podmiot polityce zarządzania środowiskowego i zwiększają jego wiarygodność jako firmy proekologicznej.
Oczywiście wielu osobom skrót ISO kojarzy się z kosztami ponoszonymi na regularne audyty, certyfikację oraz masę koniecznej do sporządzenia dokumentacji - i jest w tym również wiele prawdy. Sądzę, że do zmiany ich nastawienia może przyczynić się stosunkowo młody standard ISO 50001, który nakierowany jest na zwiększanie efektywności energetycznej przedsiębiorstw. Zainteresować się nim powinni w szczególności członkowie zarządów firm przemysłowych, dyrektorzy operacyjni oraz kierownicy działów produkcyjnych.
Standard środowiskowy jest po ISO 9001 drugim najpopularniejszym na rynku, jeżeli chodzi o liczbę przyznanych certyfikatów. W Polsce zgodnych z ISO 14001 jest około 2 tys. organizacji, zaś w całej Europie - ponad 120 tysięcy. Motywacją do certyfikacji, czy też rejestracji w alternatywnym systemie zarządzania środowiskowego EMAS, jest przede wszystkim wzrost wiarygodności przedsiębiorstwa i poprawa jego wizerunku w oczach interesariuszy. Rzadziej powodami są wymagania klientów czy np. konieczność zmian w gospodarowaniu surowcami.
Standard jest dzisiaj również w centrum zainteresowania firm certyfikujących i szkoleniowych ze względu na jego nowelizację, która opublikowana została we wrześniu tego roku. Zmiany wprowadzone w ISO 14001:2015 obejmują szereg obszarów - zwiększanie znaczenia zarządzania środowiskowego i przywództwa w procesach planowania strategicznego, konieczność podejmowania proaktywnych działań chroniących naturę przez przed skażeniami i degradacją, a także rozszerzanie analizy cyklu życia produktów pod kątem ich wpływu na środowisko. Pomniejsze rewizje dotyczą kwestii komunikacyjnych i dokumentacyjnych.
W cieniu ISO 14001 pozostaje drugi ze standardów, którym jest ISO 50001. O ile wdrożony system zarządzania środowiskowego może mieć dla firmy istotny wymiar prestiżowy, o tyle system zarządzania energią w bezpośredni sposób wpływa na jej koszty operacyjne. Jest on ciągle bardzo mało znany, chociaż jego popularność rośnie o wiele szybciej niż dotychczas omawianego. W okresie 2013-2014 tempo wzrostu liczby wydanych globalnie certyfikatów zgodności z ISO 50001 wyniosło aż 40%, podczas gdy dla ISO 14001 było to kilka procent. Oczywiście liczby certyfikatów różnią się w wartościach bezwzględnych, tym razem na korzyść systemu środowiskowego.
Podstawą do stworzenia ISO 50001 była opublikowana kilka lat temu norma EN 16001, która dotyczy zmniejszania emisji gazów cieplarnianych oraz redukowania kosztów i poprawy efektywności energetycznej przedsiębiorstw. Zawiera ona opis sposobów wdrożenia w organizacji systemu zarządzania energią oraz ciągłego doskonalenia związanego z nim obszaru, co ma pozwolić na zmniejszanie zużycia energii przy zachowaniu produktywności, zapewniać zgodność z wymaganiami prawnymi oraz podnosić konkurencyjność firmy. Do działań praktycznych należą tu m.in. wykonywanie audytów energetycznych, definiowanie obszarów do zmian i wdrażanie odpowiednich rozwiązań pomiarowo-kontrolnych, a także współpraca ze specjalistami ds. energii.
Czy systemy zarządzania energią są dla wszystkich? Omawiane zmiany są kosztowne, stąd też musi istnieć ich ekonomiczne uzasadnienie, a także determinacja zarządu firmy. Ten ostatni powinien liczyć się też z dłuższym czasem zwrotu, niż w przypadku typowych inwestycji rozwojowych. Co jednak najważniejsze - zwiększanie efektywności energetycznej to nie tylko sprzęt. Jest to proces, u podstaw którego powinna znaleźć się zmiana organizacyjna, w tym dotycząca przyzwyczajeń pracowników. Odnieść to można do wdrażania metodologii lean w produkcji - jak wiadomo proces ten jest skuteczny jedynie przy rzeczywistym zaangażowaniu całej załogi. W tym kontekście ISO 50001 można traktować jako wytyczne do stworzenia nowej polityki, której sukces zależał będzie od wspólnego wysiłku pracowników firmy.
Zbigniew Piątek