Energetab 2008 - dwa oblicza targów
| Gospodarka ArtykułyW relacji z ubiegłorocznych targów w Bielsku-Białej, które stanowią najważniejsze tego typu wydarzenie dla rodzimej branży energetycznej, pisaliśmy, że jest to impreza o dużym potencjale, która jeszcze przez lata zachowa swoje znaczenie. Tegoroczna edycja Energetabu potwierdziła tę ocenę.
Międzynarodowe Energetyczne Targi Bielskie Energetab 2008, które odbyły się już po raz 21., pod wieloma względami były rekordowe. Wzięło w nich udział ponad 700 firm, z czego większość, bo aż 603, to przedsiębiorstwa polskie lub polscy przedstawiciele zagranicznych producentów. Na targach reprezentowanych było 19 krajów – najliczniej na imprezie stawiły się firmy niemieckie (19 podmiotów) i hiszpańskie (12).
Obecność tak wielu wystawców sprawiła, że organizatorzy musieli w tym roku zwiększyć powierzchnię wystawienniczą do 26 tys. m². Przy tak dużym obszarze dokładne obejrzenie oferty, którą prezentowały firmy, i odwiedzenie chociażby połowy stoisk to zadanie wymagające więcej czasu niż jeden dzień. Potwierdza to, że targi rozwijają się i przyciągają nowych wystawców.
Na Energetabie 2008, podobnie jak w ubiegłych latach, pojawiło się sporo nowości. Niektóre stoiska były wręcz oblegane, a osoby wyznaczone do prezentowania nowych produktów miały ręce pełne roboty. Część firm zdecydowała się na prezentowanie swoich produktów w osobnych pawilonach. Pomimo wielu zastrzeżeń do organizacji samych targów, wielu wystawców przyznawało, że w Energetabie po prostu wypada wziąć udział.
I choć targi przestały być miejscem, gdzie podpisuje się kontrakty, dla wielu firm są dobrą okazją do nawiązania nowych kontaktów biznesowych i prowadzenia rozmów z partnerami, co później przekłada się na współpracę i zawierane umowy. Część firm pojawiła się tutaj tylko po to, by spotkać się ze swoimi kooperantami i klientami.
ŁYŻKA DZIEGCIU
Komuś, kto w tym roku po raz pierwszy brał udział w Energetabie, trudno byłoby się zorientować, że tereny targowe położone są w malowniczym sąsiedztwie Szyndzielni. Zamiast gór widać było jedynie ołowiane chmury, z których sączył się deszcz. Taka aura sprawiła, że problemy, z którymi Energetab zmaga się od lat, stały się bardzo dotkliwe. Choć w tym roku nie było już w takich ilościach wszechobecnego błota, nadal brakowało kontenerów na śmieci, a do toalet znów ustawiały się kolejki.
Jednak dla wystawców bardziej uciążliwym problemem były przeciekające namioty. Gdy kapie na głowę, raczej trudno prowadzi się biznesowe negocjacje czy podejmuje ważnych gości. Tegoroczne targi pokazały też, że władze miasta czeka rozwiązanie problemów komunikacyjnych. Długie korki na drogach dojazdowych na teren ZIAD przed rozpoczęciem każdego dnia targów i podobne kłopoty z opuszczeniem terenu wystawienniczego pod koniec dnia to sygnał, że trzeba poprawić dojazd.
Także rzadko kursująca jedna linia autobusowa to zbyt mało, aby zapewnić sprawne przemieszczanie się niezmotoryzowanych gości targów – wystawców i odwiedzających. Warto też pomyśleć o rozbudowie bazy noclegowej w samym mieście.
WYBIEGAJĄC W PRZYSZŁOŚĆ
Energetab to impreza, która dla Bielska-Białej ma duże znaczenie. Krytyczne głosy ze strony firm narzekających na infrastrukturę wreszcie przełożyły się na działania. Podsumowując tegoroczną edycję targów, trzeba zaznaczyć, że władze miasta i organizatorzy w końcu podjęli wysiłek, aby choć częściowo rozwiązać towarzyszące Energetabowi problemy.
Asfaltowe parkingi, dobre oznaczenia namiotów, dostępny plan targów oraz tak prozaiczne usprawnienia jak ujęcie wody w każdym namiocie świadczą o tym, że wreszcie zdecydowano się na poprawę infrastruktury. Jednak to nie wszystko. To, co było ubiegłoroczną ciekawostką, czyli plany budowy hali wystawienniczej, obecnie przybrało bardziej realne kształty. Już w 2007 roku rozpisano konkurs na projekt takiego gmachu.
Nagrody targowePodczas targów wręczono tradycyjnie nagrody, poniżej przedstawiamy listę wybranych nagrodzonych firm:
|
Jak przyznał prezydent Bielska-Białej, miasto jest już w posiadaniu projektu budowlanego, projektu wykonawczego oraz prawomocnej decyzji o lokalizacji hali. Lada moment ma zostać ogłoszony przetarg na wykonanie inwestycji, a pod koniec tego roku powinna się rozpocząć budowa. Trzykondygnacyjny gmach o powierzchni wystawienniczej 7 tys. m² wykorzystywany będzie nie tylko podczas targów – odbywać się będą tutaj zawody sportowe oraz koncerty.
W planach jest też zbudowanie bliźniaczej hali, z przeznaczeniem wyłączenie na cele wystawiennicze. Inwestycja w kompleks targowy w dużym stopniu powinna rozwiązać problemy Energetabu – szczególnie widoczne podczas deszczowej pogody.
Jeśli uda się uporać z pozostałymi kwestiami, targi te będą wreszcie miejscem, do którego energetycy będą przyjeżdżać nie tylko dlatego, że wypada tutaj być. Kolejną edycję Energetabu zaplanowano na drugą połowę września 2009 roku. Z pytań zadawanych w podsumowującej targi ankiecie, którą wypełniali wystawcy, wynika, że być może w przyszłym roku targi trwać będą o dzień dłużej, a wstęp na nie będzie płatny.
Piotr Perka