Energetab 2009
| Gospodarka ArtykułyTegoroczny Energetab, czyli Międzynarodowe Energetyczne Targi Bielskie, wyczekiwany był przez wystawców i odwiedzających prawdopodobnie bardziej niż w latach poprzednich. Powodem nie była jednak niepewność co do pogody, która rok temu zdecydowanie nie dopisała, ale faktu, że dla wielu przybywających do Bielska-Białej targi stanowiły bezpośredni wyznacznik kondycji sektora przemysłowego.
Jednocześnie były one pierwszą, nie licząc specjalistycznego MSPO, branżową imprezą wystawienniczą po wakacjach, przez co tym bardziej patrzono w jej kierunku z pewnymi obawami. Okazało się jednak, że było to niepotrzebne, gdyż frekwencja odwiedzających i zainteresowanie ofertą wystawienniczą były duże.
W tym roku dopisała również pogoda – nie padał deszcz i było ciepło, a w namiotach wystawienniczych wręcz gorąco. O ile w zeszłym roku nad ranem temperatura spadała do kilku stopni, o tyle tym razem przydała się koszula z krótkim rękawem. Akurat w przypadku bielskich targów, aura jest ważnym czynnikiem wpływającym na jakość imprezy. Dzieje się tak dlatego, że wiele ekspozycji ulokowanych jest w namiotach, szereg urządzeń i instalacji energetycznych ma na tyle duże wymiary, że muszą być prezentowane na zewnątrz.
Energetab to także piknikowa atmosfera z piwem i grillem z wieloma imprezami trwającymi długo po czasie oficjalnego otwarcia. Dlatego w tym roku humor dopisywał zarówno wystawcom, jak i odwiedzającym. Gorsze nastroje panowały jedynie wśród wystawców prezentujących swoją ofertę w namiocie W, którego lokalizacja została w ostatniej chwili zmieniona, a sam namiot znalazł się praktycznie na parkingu, z dala od głównych szlaków komunikacyjnych. Od strony towarzyskiej impreza była niewątpliwie bardzo udana, a to jest chyba najważniejsze w relacjach panujących w naszym kraju.
Od dłuższego czasu targi takie jak Automaticon czy Energetab pełnią rolę pewnego rodzaju platformy wymiany myśli i są miejscem do spotkań, okazją do bliższego poznania się z klientami, partnerami i współpracownikami.
Pomimo, że formalnie na targi przyjechało nieco mniej firm niż w ubiegłym roku, nie było tego zupełnie widać, a rozmach imprezy był imponujący. To samo dotyczy odwiedzających, których było na tyle dużo, że chwilami były kłopoty z przejściem z uwagi na tłok w przejściach. Co ciekawe sporo było też gości z zagranicy, co było widać nawet po rejestracjach parkujących samochodów.
Lepsze nastroje po wakacjach
Dobry nastrój wynikał z pewnością z tego, co dzieje się w gospodarce. Jakoś udaje się nam, póki co, uciec przed kryzysem, zniknęła niepewność i największy niepokój przed tym co przyniesie jutro, pojawiają się oznaki ożywienia. Zgodnie z wypowiedziami wielu wystawców, z którymi udało się nam porozmawiać podczas targów, po słabej, a czasami nawet bardzo słabej pierwszej połowie roku, wakacje przyniosły niewielkie wzrosty, i to w różnych obszarach gospodarki.
Sama energetyka okazuje się być zresztą taką dziedziną techniki i zarazem obszarem rynku, która w warunkach krajowych wydaje się być odporną na zawirowania i dekoniunkturę.
Trwają inwestycje w infrastrukturę, modernizowane są linie przesyłowe, rozwój rynku dotyczy też inwestycji w energię odnawialną, związany jest z nowymi przepisami, ograniczaniem zużycia energii, pomiarami jej jakości i wieloma podobnymi zagadnieniami. Taka całość tworzy wielki biznes, przenikający wiele branż, firm i zagadnień technicznych, który w warunkach krajowych jest bardzo wartościowy w porównaniu do innych ogółu branż.
Targi wielobranżowe
Chociaż główną osią tematyczną targów są produkty i usługi bezpośrednio związane z energetyką i energoelektroniką, na imprezie pojawia się wiele firm z pokrewnych sektorów. W przypadku dostawców automatyki dotyczy to głównie oferowania systemów sterowania i regulatorów (np. Dacpol, Lumel, Mikronika), a także sieci, które w postaci również bezprzewodowej, pełnią coraz istotniejszą rolę w energetyce.
Te ostatnie znaleźć można było na stoiskach m.in. Tekniska Polska, Elmark Automatyka i JM elektronik. Ostatnie dwie firmy prezentowały także komputery przemysłowe, panele operatorskie i inne produkty z zakresu systemów komputerowych i sterowania.
Na targach wystawiali się również dostawcy aparatury pomiarowej pozwalającej na pomiary parametrów elektrycznych i wielkości nieelektrycznych, w tym w podczerwieni (m.in. Aplisens, Atest-Gaz, Biall, Fluke, FLIR Systems, Tespol, Vigo System). Ważnym obszarem pomiarów są także te związane z analizą jakości energii elektrycznej oraz systemy służące do rozliczania zużycia energii – obydwa typy produktów znaleźć również można było w Bielsku-Białej (Lumel, Sabur).
Częścią wspólną energetyki i automatyki są także złącza, technika łączeniowa (m.in. WAGO-ELWAG, Phoenix Contact), elementy elektromechaniczne (Nowimex, Relpol), a także komponenty systemów zasilania, w szczególności UPS-y i akumulatory (Fideltronik, Medcom, Merawex, Polwat, Wamtechnik i inne), oraz podzespoły mocy i aparatura NN (Apator Control, Dacpol, Eltron, Moeller Electric, Twerd).
Wspomnieć należy także również o firmach oferujących produkty z zakresu automatyki domowej i inteligentnego budynku, które obecne były na targach (np. ABB, Sabur). Prezentowaną ofertę uzupełniali dostawcy obudów i szaf przemysłowych (m.in. Schroff), a także dostawcy katalogowi szerokiego asortymentów komponentów (ELFA Elektronika, TME).
Obecność wymienionych firm potwierdza, Energetab to miejsce warte odwiedzenia również przez inżynierów-automatyków. Nie inaczej powinno być w przyszłym roku, gdyż targi rozwijają się w kierunku imprezy łączącej kilka branż, dla których częścią wspólną są zagadnienia związane z generacją, przetwarzaniem, dystrybucją i pomiarami energii elektrycznej. W rozwoju Energetabu z pewnością pomoże nowa hala widowiskowo-sportowa o powierzchni około 7 tys. m2, której budowę obserwować mogli odwiedzający targi.
Robert Magdziak, Zbigniew Piątek