MachineStruxure, czyli kompleksowy sposób na maszyny
| Gospodarka ArtykułySchneider Electric należy do firm regularnie spotykających się ze swoimi klientami podczas organizowanych seminariów, szkoleń i konferencji. Takimi były kiedyś cykle "Inwencja w automatyce", natomiast niedawno odbyły się dwa spotkania, których hasłem przewodnim było MachineStruxure. Rozwiązanie to obejmuje zestaw komponentów i urządzeń automatyki oraz gotowe architektury TVDA (Tested, Validated, Documented Architectures). Jego wykorzystanie pozwala producentom maszyn przyspieszać prace wdrożeniowe oraz tworzyć wydajne i energooszczędne systemy automatyki.
Istotnym elementem MachineStruxure jest oprogramowanie SoMachine, które jest narzędziem służącym do projektowania systemów automatyki, ich uruchamiania oraz diagnostyki. Zapewnia ono obsługę w jednym środowisku wszystkich urządzeń firmy, w tym sterowników PLC Modicon, terminali HMI, napędów Altivar oraz innych urządzeń. Pozwala jednocześnie na skorzystanie ze wspomnianych architektur i gotowych funkcji bloków aplikacyjnych, takich jak przykładowo te dla systemów transportu, pakowania, sterowania osiami serwo czy przeznaczonych do wykorzystania w aplikacjach suwnicowych i dźwigowych. Użycie wspólnego środowiska zgodnego z IEC 61131-3 pozwala też na jednokrotne definiowanie zmiennych dla całego projektu.
W połowie maja odbyły się dwie konferencje - w Toruniu i Zawierciu - na których przedstawiono zagadnienia dotyczące omawianej tematyki. Wśród prelegentów był Adam Grochala - wiceprezes rynku przemysłu w Schneider Electric, Wojciech Jurczak - dyrektor sprzedaży OEM oraz Piotr Lato - szef produktu, który przedstawił szczegóły dotyczące oferty związanej z MachineStruxure. Elementem spotkań było też zaprezentowanie przez partnerów francuskiej firmy studiów przypadków (case studies). Dzięki obecności inżynierów aplikacyjnych na konferencjach istniała możliwość bieżącej dyskusji na temat zagadnień technicznych związanych z możliwościami wykorzystania omawianego oprogramowania w maszynach i instalacjach technologicznych. Dwudniowe konferencje miały też wymiar mniej oficjalny, gdyż zawierały liczne elementy integracyjne.
Zbigniew Piątek