Automaticon 2019 - skromniejszy niż dawniej
| Gospodarka AktualnościChociaż przypadająca w tym roku 25 edycja warszawskich targów automatyki przemysłowej była jubileuszowa, targi zaskakiwały raczej in minus. Wystawców było mniej niż w poprzednich latach, zaś goście - poza centralnymi godzinami dwóch środkowych dni imprezy - raczej nie tworzyli tłumów, jakie pamiętamy sprzed kilku lat.
Automaticon jest wystawą, gdzie prezentowany jest szeroki pakiet produktów dla wytwórców maszyn oraz integratorów systemów automatyki. Obejmuje on m.in. komponenty sterowania i wizualizacji, elementy sieci komunikacyjnych, aparaturę niskiego napięcia, oprogramowanie, silniki i napędy oraz komponenty bezpieczeństwa. Na targach oglądać można też było roboty, w szczególności współpracujące, i platformy mobilne. Wśród firm tradycyjnie znalazło się wielu dostawców mniejszych komponentów - np. elektrotechnicznych czy łączeniowych, a także czujników i urządzeń pomiarowych.
Niekorzystna koniunkcja
Tegoroczne targi automatyków odbywały się w ostatnim tygodniu marca, a więc kilka dni po czeskiej wystawie Amper oraz tuż przed Hannover Messe, które są największymi na świecie targami przemysłowymi. Dodatkowo Automaticonowi nie sprzyjał fakt, że dokładnie w tym samym terminie w Kielcach miał miejsce pakiet wystaw branżowych - tzw. Przemysłowa Wiosna. Można sądzić, że koniunkcja tych wydarzeń miała istotny wpływ również frekwencję gości na warszawskiej imprezie. O ile była ona niezła w przypadku dwóch środkowych dni, o tyle wtorek i piątek były po prostu słabe.
Targi od strony wystawców
W tym roku pokazujących swe produkty i usługi było na targach mniej, niż rok wcześniej - około 215 stoisk versus 221 rok temu i 247 w 2017 roku. Zabrakło przy tym kilku większych firm. O zmianach tych pisaliśmy już w zapowiedzi targów i warto w tym miejscu jedynie skomentować, jak wyglądało to w praktyce.
W zeszłym roku Automaticon pozbawiony został, po ośmiu latach, czwartej hali targowej w Centrum Expo XXI. Zaglądało do niej relatywnie niewielu gości, z czego nie byli zadowoleni tamtejsi wystawcy. W 2018 roku nie była ona używana, podobnie jak w obecnym. O ile jednak rok temu pozostałe hale były "napakowane po brzegi", o tyle w tym roku pojawiły się w nich puste przestrzenie. Wprawdzie dotyczyło to niewielkich obszarów na końcach hal, ale było zauważalne i często komentowane przez odwiedzających wystawę. Również po godzinie 14 każdego dnia w korytarzach pojawiały się zauważalne pustki.
Oczywiście powyższego uogólnienia nie można przenosić na doświadczenia poszczególnych wystawców, bowiem te są w przypadku każdego z nich indywidualne. Porównujemy jednak ogólny stan z kilkunastoma edycjami wystawy, na których mieliśmy okazję już gościć.
Równolegle z targami odbywały się seminaria, które cieszyły się tradycyjnie niezłą popularnością. Ten rodzaj uczestnictwa w targach wybiera coraz więcej firm, w tym te największe, które jeszcze niedawno miały stoiska w halach targowych. W sali na piętrze przyznano również nagrody targowe - złote medale, których listę prezentujemy w ramce.
Złote medale targów Automaticon 2019 otrzymały firmy:
|
Trzy lepsze niż cztery?
Automaticon, choć doskwierają mu braki, takie jak te związane z rejestracją gości targowych, jest cały czas jedną z popularniejszych w branży imprez targowych. Wydaje się jednak, że trudno będzie mu utrzymać status quo w przyszłości, bowiem "tuż za rogiem" rozwija się nowa wystawa (Warsaw Industry Week), a firmy coraz częściej szukają innych możliwości promocji i docierania do klientów podczas specjalistycznych wydarzeń.
Również sami odwiedzający przyjeżdżają na targi zwykle tylko na jeden dzień, aby spotkać się z partnerami biznesowymi i przejrzeć nowości. Z kolei czasy, gdy wychodzący z wystawy byli obładowani siatkami z prospektami są dzisiaj raczej przeszłością. Tak jak dzisiaj zmienia się ich dostęp do informacji, tak też ewoluuje rola imprez targowych.
Podczas wystawy pojawiła się plotka (i jako taką ją przekazujemy), że przyszłoroczny Automaticon skrócony będzie do trzech dni. Jeżeli tak się stanie, to będzie to krok w dobrym kierunku i spełnienie życzenia wielu wystawców, dla których ostatni dzień oznaczał praktyczny brak odwiedzających, a przy tym koszty związane z pobytem pracowników na targach.