Automaticon 2022 - czy targi przetrwają?

| Gospodarka Aktualności

Automaticon to wystawa na stałe wpisana w kalendarzach wielu inżynierów automatyków, ponadto przez wiele lat obowiązkowe miejsce promocji części firm branżowych. Targi nie mają ostatnio jednak najlepszej passy, bowiem nie odbyły się one w 2020 i 2021 roku, dodatkowo liczba ich wystawców oraz odwiedzających regularnie spada – głównie na skutek rozwoju innych imprez branżowych. Przedstawiamy zapowiedź wystawy, która w tym roku odbędzie się pod koniec stycznia i zostanie połączona z dwoma innymi targami branżowymi.

Automaticon 2022 - czy targi przetrwają?

Czym jest Automaticon?

Warszawskie targi to impreza specjalistyczna, gdzie prezentowany jest szeroki pakiet produktów dla firm produkcyjnych, wytwórców maszyn oraz integratorów systemów automatyki. Obejmuje to m.in. komponenty sterowania i wizualizacji, elementy sieci komunikacyjnych, aparaturę niskiego napięcia, oprogramowanie, silniki i napędy oraz podzespoły bezpieczeństwa. Na targach oglądać można też roboty, w tym coraz częściej współpracujące i mobilne. Swojego miejsca szukają tu również firmy oferujące różnorodne komponenty – od mechaniki, poprzez aparaturę łączeniową i elektrotechniczną, do czujników i innych wyrobów. W efekcie targi to są imprezą o szerokim spektrum prezentowanych wyrobów, ale jednocześnie ciągle ściśle profilowaną.

Automaticon 2022

XXVI Międzynarodowe Targi Automatyki i Pomiarów

Termin: 26-28 stycznia 2022

Miejsce: Warszawskie Centrum Expo XXI, ul. Prądzyńskiego 12/14

Strona targów: www.automaticon.pl

Automaticonowi co roku towarzyszą seminaria, których organizatorami są zarówno wystawcy, jak też firmy wybierające tę formę promocji zamiast wykupywania stoisk targowych. W trakcie wystawy przyznawane są ponadto Złote Medale Targów Automaticon. Tym natomiast, co nie towarzyszy targom, jest organizowanie przez przedsiębiorstwa spotkań na stoiskach targowych po godzinach wystawienniczych – do tej formuły nigdy nie udało się wystawcom przekonać organizatorów.

Jak było w 2019 roku?

Trzy lata temu, gdy miała miejsce ostatnia edycja Automaticonu, wystawa była odczuwalnie mniejsza niż rok wcześniej. W 2019 na targach było około 215 stoisk z wystawcami pokazującymi swoje produkty i usługi. Wprawdzie pakiet prezentowanych wyrobów był nadal szeroki, jednak na wystawie zabrakło kilku większych firm, które, jak się wydawało, były na stałe wpisane w ten krajobraz wystawienniczy. Omawiana edycja odbywała się też bez czwartej hali targowej w Centrum Expo XXI, z kolei „stare” hale nie były w całkowicie zapełnione, co również stanowiło dla tych targów nowość. Odwiedzający wystawę, poza centralnymi godzinami dwóch środkowych dni imprezy, było również mniej niż dawniej. Na plus zaliczyć trzeba natomiast seminaria, które cieszyły się sporą popularnością i frekwencją.

Obserwowany w 2019 roku regres tłumaczyliśmy m.in. niekorzystnym układem dat Automaticonu oraz innych imprez. Rzeczywiście, targi automatyków odbywały się wtedy kilka dni po czeskiej wystawie Amper oraz tuż przed Hannover Messe. Dodatkowo w tym samym okresie przypadał w Kielcach pakiet wystaw „Przemysłowa Wiosna”. Zresztą ogólnie imprez targowych jest branży coraz więcej, dodatkowo Automaticonowi nie sprzyja przenoszenie przez firmy aktywności marketingowej do innych kanałów, w szczególności Internetu. Z drugiej strony prawda jest też taka, że wszystko to są ciągle tłumaczenia i nie wyjaśniają one praktycznie corocznych problemów z kolizjami terminów czy też wieloletniej niechęci do organizatorów do wprowadzenia rejestracji odwiedzających. Targi są dla wystawców i odwiedzających, a nie na odwrót – i w obliczu wzrostu popularności innych wystaw fakt ten dał o sobie znać.

Jak będzie w 2022 roku?

Jest to zagadka i prawdopodobnie do samego końca, tj. do momentu rozpoczęcia się imprezy, nie będą domknięte listy wystawców oraz wydarzeń towarzyszących. Dzisiaj, w warunkach bądź co bądź ciągle pandemicznych, nie wiadomo zresztą, czy w ogóle targi się odbędą. O ile organizatorom Automaticonu kibicujemy, o tyle na czynniki zewnętrzne nikt z nas wpływu nie ma. Wystarczy przypomnieć sobie sytuację z listopada, gdy organizatorzy jednej z największych imprez targowych w Niemczech – norymberskich SPS – na kilka dni przed wystawą odwołali je, powołując się na występujący wtedy wzrost zachorowań.

Co wiadomo było w grudniu? Targi Automaticon 2022 planowane były na koniec stycznia, tj. na dni od 26 do 28, i w miejscu dla nich tradycyjnym. Zwracamy uwagę, że wybrana data jest nietypowa – nie tylko przypada w styczniu, ale też są to dni od środy do piątku, a nie jak dotychczas okres poniedziałek-czwartek. Po raz pierwszy targi miały trwać trzy, a nie cztery dni, choć zmiana ta zapowiadana już była nieoficjalnie w 2019 roku.

Wraz z Automaticonem w warszawskim Centrum Expo XXI organizowane będą również 19. targi Elektrotechnika oraz 29. targi Światło. O ile połączenie kilku wystaw nie jest w branży wystawienniczej niczym nowym, o tyle w tym przypadku trudno nie odnieść wrażenia, że Automaticon został „przyklejony” do dwóch innych wystaw. Zdaniem organizatorów „przeprowadzenie trzech imprez jednocześnie otworzy nowe możliwości i stworzy wspólną przestrzeń wymiany wiedzy, doświadczeń i pomysłów”. Jak dla nas omawiana sytuacja nie jest korzystna i przywołać można przykład sprzed ponad dekady, gdy utworzone przez MTP targi Automa zostały po kilku latach przekształcone w salon w ramach większego Expopower, a później przez niego zupełnie wchłonięte. Oczywiście analogiczna sytuacja nie musi stać się udziałem Automaticonu – i trzymamy kciuki, aby rzeczywiście tak nie było – jednak obserwowana zmiana jest jednak zmianą in minus.

Organizatorzy Automaticonu proponują w ramach bieżącej edycji również jej dodatkową wirtualną odsłonę, która ma zapewnić „szersze możliwości prezentacji za sprawą specjalnie przygotowanej platformy”. Do tego ma być dostępny tradycyjnie katalog online wszystkich wystawców, co ma wspierać firmy w realizacji ich celów marketingowych. Finalnie na stronie targów czytamy o bogatym programie konferencji i seminariów. Zarówno na nie, jak też samą imprezę nie możemy się już doczekać. Pozostaje trzymać kciuki, aby sytuacja pandemiczna pozwoliła nam wreszcie spotkać się na Prądzyńskiego – do trzech razy sztuka!

Zbigniew Piątek