Branża przemysłowa z optymizmem czeka na rynkowe odbicie

| Gospodarka Aktualności

Chociaż koniec pandemii jest wciąż odległy, z każdą podaną szczepionką rośnie entuzjazm związany z powrotem do normalności. Tego momentu wyczekują również dostawcy automatyki oraz robotów, którzy spodziewają się odbicia na rynku branżowym jeszcze w tym roku. Lepsze nastroje przekładają się na wyniki badań, które przynoszą wiosenny powiew optymizmu.

Branża przemysłowa z optymizmem czeka na rynkowe odbicie

Rok 2020 był słaby. Problemy rozpoczęły się właściwie już wcześniej, co miało związek z wojną celną USA-Chiny, Brexitem oraz malejącym popytem ze strony motoryzacji i branży elektronicznej. Pandemia pojawiła się w najgorszym momencie, powodując długotrwały okres dekoniunktury na wielu rynkach. Weźmy dla przykładu sektor robotyki przemysłowej. W 2019 i 2020 sprzedaż robotów spadała o ponad 5% rok do roku (www.automation.com/en-us/articles/march-2021/industrial-robot-market-return-growth-2021-2024), w efekcie czego rok temu dostarczono około 320 tys. robotów – aż o 80 tys. mniej, niż prognozowano tuż przed pandemią. W przypadku poszczególnych firm wyniki mogły być jeszcze gorsze. Przykładowo Kuka w swoim raporcie za 2020 poinformowała, że jej zamówienia spadły o 12%, zaś sprzedaż aż o 19%. Mniejsze problemy odnotowali natomiast dostawcy robotów współpracujących.

W tym roku firmy z sektora automatyki spodziewają się wzrostów średnio o 10%, wynika z nowego raportu Interact Analysis (www.interactanalysis.com/wp-content/uploads/2021/03/A3-IA-Sentiment-Survey_March-2021.pdf). W badaniu, głównie przedsiębiorstw amerykańskich i częściowo europejskich, aż dwie trzecie ankietowanych stwierdziło, że w ciągu 12 miesięcy pandemia nie będzie już miała negatywnego wpływu na ich działalność, zaś zdaniem 20% sytuacja już wróciła do normy. Przedstawiciele firm spodziewają się w tym roku wzrostu inwestycji średnio o 26%, choć jednocześnie co piąty z nich uznał, że popyt jest ciągle słaby. Największym problemem w biznesie, co stwierdziła co trzecia osoba, są ciągle ograniczenia w przemieszczaniu się i spotykaniu z klientami. Finalnie, aż 93% respondentów uznało, że w sierpniu 2022 w naszej branży nie będzie już śladu po COVID-19.

 
Prognoza sprzedaży robotów do różnych branż w kolejnych latach w stosunku do poziomu sprzed pandemii

Sektorem, którego odbicie będzie wyjątkowo ważne, jest robotyka przemysłowa. W efekcie powrotu koniunktury spodziewane średnie wzrosty tego rynku wyniosą 9% w tym roku i średniorocznie 4,6% w okresie 2021‒20241). Wielkość dostaw praktycznie wszystkich rodzajów robotów powinna w 2021 wrócić do poziomów sprzed pandemii, przy czym najszybciej stanie się to dla robotów współpracujących i SCARA, najwolniej – dla przegubowych, głównie ze względu na sytuację w motoryzacji. Jeżeli wreszcie chodzi o branże, to globalnie najszybciej odbudowującymi się będą: elektroniczna, półprzewodnikowa, spożywcza i chemiczna. Zmiany będą również zależne od regionu. Najlepiej będzie w Chinach, gorzej w Ameryce i Europie. W tej ostatniej dojście do stanu sprzed pandemii nastąpi na przełomie 2022 i 2023 roku, podczas gdy w Chinach – już w najbliższych miesiącach. Koszty jednostkowe robotów przemysłowych powinny spadać w tempie 3‒5% rocznie, co będzie istotnym czynnikiem sprzyjającym nowym inwestycjom i odbudowie gospodarki w pokoronawirusowym świecie.

Czy prognozy się spełnią? Przedstawione raporty to tylko dwa wybrane badania, zaś my, ludzie, mamy tendencję do myślenia życzeniowego. Tym razem zostało ono pogłębione przez przeciągającą się pandemię. Przecież rok temu mało kto spodziewał się, że również tę wiosnę będziemy spędzali z koronawirusem. W Polsce był on przecież już kilka razy w odwrocie, a jednak ciągle nie wróciła normalność. Podobnie jak kolejni pacjenci czekają na szczepionki, tak też w przemyśle wyczekuje się możliwości powrotu do wielokrotnie odkładanych inwestycji. Ja osobiście natomiast najbardziej cieszę się z nadchodzącego powrotu targów branżowych oraz możliwości spotykana się i rozmów z Państwem. I chyba sam tutaj jestem... w blokach startowych.

Zbigniew Piątek