Wyszło już 200 numerów magazynu APA!
| Gospodarka AktualnościCo jest miarą sukcesu? Kiedyś, po jednym z kryzysów – chyba po tym z 2009 roku - usłyszałem w trakcie spotkania, że sukcesem firmy może być tak naprawdę sam fakt jej przetrwania. Wtedy potraktowałem to jako żart. Jest to jednak całkiem sensowne i poważne stwierdzenie – szczególnie gdy ktoś taką firmę prowadzi. Z drugiej strony na co dzień o działalności gospodarczej w taki sposób raczej nie myślimy. Celem prowadzenia biznesu jest przecież jego rozwój, rozkwit.
Czy miarą sukcesu mogą być duże obroty albo, lepiej, duże zyski? Oczywiście że tak, choć to miara bardziej dla właścicieli i udziałowców. Może więc wartość marki? Tak, jak najbardziej. Wielkość firmy? Rozpoznawalność na rynku? Sukcesy globalne, wzrost lokalny? Możliwości tworzenia nowych produktów? Cyfryzacja? CSR? Liczba posadzonych drzew? Wszystko może pasować!
Co jest miarą sukcesu magazynu APA, jego redakcji i wydawcy? To pytanie zadaję nie bez powodu, bowiem bieżące wydanie jest dwusetnym numerem czasopisma. Pierwszy miesięcznik APA przygotowywałem latem 2006 roku, aby wydać go jesienią. Było to prawie 17 lat temu! Gdyby zapytać każdego z członków zespołu redakcyjnego, zespołu marketingu i reklamy (a jego rdzeń jest od początku praktycznie niezmienny), gdyby zapytać grafika (on też jest z nami od samego początku!) – czym było owe 200 miesięcy, to otrzymalibyśmy bardzo wiele różnych historii. Ale jedno byłoby wspólne: połączyła nas pasja i comiesięczna praca.
Wieloletnia przygoda obfitowała w szereg pozytywnych wydarzeń, były też momenty trudne, a na pewno tworzące wyzwania. Jeżeli miałbym wskazać jeden najważniejszy dla mnie aspekt, jedną myśl, która powodowała, że nawet w trudniejszych chwilach z entuzjazmem wracałem do przygotowywania APA, to byłaby nią możliwość tworzenia dla Państwa i z Państwem. Spotykaliśmy się wielokrotnie na targach, podczas wyjazdów, wywiadów, na obiektach, „w realu” oraz zdalnie. Mam dobrą pamięć i większość wydarzeń nadal kojarzę. Pracowaliśmy nad niezliczonymi artykułami, kampaniami reklamowymi, dyskutowaliśmy o rynku, automatyce, o dziesiątkach tematów. Wielokrotnie otrzymywałem też feedback, czasami krytyczny, ale na pewno wartościowy. Wszystko zapewniało mi nie tylko motywację, ale też stanowiło benchmark w zakresie tematyki i poziomu merytorycznego magazynu.
Przez lata zawartość APA ewoluowała, zmienił się też sposób docierania do odbiorców. Dziś jest to wydawnictwo wielokanałowe, dostępne poprzez Internet, publikujące w Social Mediach, oczywiście też wydawane tradycyjnie i obecne wszędzie tam, gdzie spotyka się branża. Magazyn przygotowujemy z niemalejącym zapałem oraz przekonaniem, że APA to coś wartościowego. A sukces? Niech jego miarą będzie nasza kolejna okrągła liczba wydań!
Zbigniew Piątek