Od megatrendu po konkretny produkt, czyli jak HARTING Electric wdraża nowe technologie
| Prezentacje firmowe Obudowy, złącza, komponentyRozmowa z Norbertem Gemmeke, dyrektorem zarządzającym HARTING Electric.
- Według Fausta Goethego "Wszelka teoria jest szara, drogi przyjacielu". Jednak jako dyrektor zarządzający jest Pan odpowiedzialny za konkretne wdrożenie teorii. Jak ważne są megatrendy i technologie w HARTING Electric?
Megatrendy rzucają światło na niezdefiniowane, "szare" obszary przyszłości. Dla firmy HARTING stanowią one również podstawę do orientacji na przyszłość. Monitorowanie nowych technologii to podstawa dalszych działań. Zasilanie prądem stałym, zdecentralizowane magazynowanie energii, wysokie natężenia prądu czy robotyka – to tylko kilka przykładów. Zaawansowane technologicznie materiały mają szczególne znaczenie w odniesieniu do technologii wytwarzania złączy, izolacji i obudów, a zatem są istotne dla całej Grupy Technologicznej HARTING. Wiele z tych technologii jest w powijakach, ale nadal są podstawowym przedmiotem naszej działalności na przyszłość. Ponadto technologie, takie jak zaawansowane czujniki, oferują wystarczający potencjał wzrostu, aby rozszerzyć modele biznesowe wykraczające poza podstawową działalność.
- Integracja nowych technologii zawsze wymaga rozwoju nowych umiejętności. Czy jest to możliwe w firmie, która od dziesięcioleci jest liderem na rynku złączy przemysłowych?
Aby rozwijać nowe i przyszłościowe technologie, konieczna jest intensywna współpraca między działami badań i rozwoju oraz inżynierii przemysłowej. Ponadto należy uwzględnić takie obszary jak: zarzadzanie produktem, zarzadzanie segmentem przemysłowym i zarzadzanie kluczowymi klientami. Ogólnie rzecz biorąc, transformacja cyfrowa to nie tylko modne hasło, ale musi być aktywnie wdrażana we wszystkich obszarach funkcjonalnych w celu zróżnicowania i korzyści dla klientów. HARTING będzie stale podążał w tym kierunku. Integrujemy regionalne centra produktowe i rozwoju oraz zarządzanie produktami w celu dalszego rozwoju technologii. Obecnie wdrażamy w tym celu niezbędne struktury i procesy.
- Czy może Pan podać przykład, jak to wygląda w praktyce?
Dobrym przykładem jest technologia zasilana DC. W przyszłości światowe dostawy energii będą w dużym stopniu uzależnione od odnawialnych źródeł energii. Te z kolei należy wykorzystać przy jak najmniejszych stratach, tj. bez dodatkowej konwersji oraz w optymalnej kombinacji. Z elektrotechnicznego punktu widzenia technologia prądu stałego (DC) jest odpowiednią opcją. Nie jest to nowa technologia – ale pod względem wykorzystania na poziomie sieci zasilających wciąż znajduje się we wczesnej fazie. Wraz z ekspertami ds. technologii z Grupy Technologicznej HARTING obrany został tutaj cel. Podjęliśmy pierwsze kroki, będziemy informować o ich wdrażaniu i stosowaniu.
- Objęcie wiodącej roli w nowych technologiach przeważnie ma coś wspólnego z osobistą pasją. Która technologia inspiruje Pana najbardziej i jaki ma to wpływ na proces wdrażania w firmie HARTING?
Tak, rzeczywiście, zgadza się. Osobista pasja odgrywa istotną rolę, zwłaszcza jeśli chodzi o nowe technologie i produkty, które są ich wynikiem. Moją pasją jest automatyzacja i zawsze jest to połączenie dobrej technologii łączeniowej i inteligentnej integracji oprogramowania. Musimy uczynić to połączenie bardziej wydajnym dzięki nowym technologiom i usługom. Można to osiągnąć stosując technologie prądu stałego w różnych segmentach rynku. Jednocześnie jesteśmy o kolejny krok bliżej do osiągnięcia neutralnej emisji CO2 i wzmocnienia sektora budowy maszyn i instalacji. Moją kolejną pasją jest transformacja cyfrowa, ponieważ wynikające z niej usługi zapewniają również wiele korzyści w zastosowaniach. Również w tym przypadku niezbędny jest silny, zrównoważony rozwój i ukierunkowane zarządzanie. Jak widać, zarząd Grupy Technologicznej HARTING przeanalizował megatrendy i tym samym zidentyfikował potrzebę skoncentrowania się na procesach zmian.
HARTING Polska
www.harting.pl