Kamery termowizyjne

Z metod obrazowania w podczerwieni korzystają zespoły monitorujące stan sieci przesyłowych w energetyce, specjaliści zajmujący się badaniem termoizolacji budynków, osoby pracujące w działach R&D oraz służby utrzymania ruchu i serwisanci w wielu branżach przemysłu.

Popularność termowizji związana jest z dostępnością tanich i funkcjonalnych urządzeń diagnostyczno-pomiarowych, dzięki którym termowizja stała się szeroko wykorzystywaną metodą detekcji stanów anomalnych oraz pomiarów w zastosowaniach profesjonalnych.

Najważniejsze rynki końcowe

 
Dostawcy kamer termowizyjnych

Chociaż historia rozwoju kamer termowizyjnych ma już kilkadziesiąt lat, dopiero w ostatnich kilkunastu branża doświadczała ogromnego rozwoju. Powodem była dostępność relatywnie tanich matryc mikrobolometrycznych, które trafiały do przenośnych urządzeń diagnostyczno-pomiarowych.

Jednocześnie kamery przestały być produktami oferowanymi przez specjalistycznych dostawców i znalazły się w ofertach dystrybucyjnych szeregu innych firm, a wraz z tym - na wyposażeniu diagnostów i serwisantów. Pozwoliło to na ich popularyzację w szeroko rozumianym przemyśle oraz branży budowlanej, w zastosowaniach elektroinstalacyjnych, transporcie i innych aplikacjach.

Patrząc na powiązaną z powyższymi tematami statystykę, można stwierdzić, że w kraju najpopularniejsze są niezmiennie zastosowania w obszarach: przemysłu, energetyki i budownictwa, istotne są też aplikacje naukowe, związane z automatyzacją procesów, a także specjalne i wojskowe.

W każdym z przypadków stosowane są inne urządzenia - od tych najdroższych i o najwyższych parametrach (wojsko, nauka, R&D, energetyka), poprzez szeroką gamę różnych kamer (przemysł, budownictwo), do tańszych urządzeń diagnostycznych (np. w utrzymaniu ruchu). W perspektywie publikowanych przez nas dotychczas wyników badań całość ma dosyć stały charakter.

Dostawcy branżowi

 
Koniunktura w branży dystrybucji kamer termowizyjnych

Chociaż producentów i dostawców kamer termowizyjnych jest dzisiaj wielu, to cały czas można tu mówić o swoistym duopolu. Na rynku już od lat karty rozdają przede wszystkim dwie firmy: FLIR Systems oraz Fluke. Zostały one również po raz kolejny wytypowane przez naszych respondentów jako najpopularniejsze w Polsce marki.

Trzecia z popularnych firm to niemieckie Testo, zaś kolejne miejsca zajęły m.in. Sonel oraz Optris. Tym razem nie pojawiło się Vigo Systems - poza tym większych zmian nie odnotowaliśmy. Większość wymienionych firm, w szczególności liderzy rynku, ma szeroką ofertę produktów z zakresu termowizji dla różnych branż - z przemysłem, energetyką i budownictwem na czele.

Krajowy sektor kamer termowizyjnych cechuje się dużą konkurencyjnością. Jeżeli chodzi o przedsiębiorstwa obsługujące rodzimy rynek, to w bieżącym zestawieniu pojawiło się 20 takich podmiotów.

Wyróżnić tu można dwie kluczowe grupy - producentów kamer wraz z ich lokalnymi przedstawicielstwami oraz dystrybutorów. Do tej pierwszej zaliczyć można pięciu wymienionych wcześniej liderów, zaś przykładami dystrybutorów są firmy katalogowe oraz dostawcy specjalizowani - np. oferenci aparatury pomiarowej, w tym urządzeń do pomiarów temperatury.

Przede wszystkim przemysł

 
Najbardziej perspektywiczne sektory rynku będące odbiorcami kamer termowizyjnych

Na koniec spojrzenie w przyszłość i próba prognozy, które branże będą w Polsce głównymi odbiorcami kamer termowizyjnych. Ostatnim razem (w poprzednim IRA) w podobnym zestawieniu miejsca ex aequo zajęły kategorie "przemysł" i "energetyka", zaś za nimi były zastosowania związane z inspekcją termowizyjną budynków.

Tym razem większość respondentów wskazała na przemysł jako na sektor wiodący, aczkolwiek dwie pozostałe branże znalazły się również na istotnych miejscach. Jeżeli jednak do przemysłu dodamy też wskazania "produkcja", "utrzymanie ruchu", "przemysł lekki" czy "motoryzacja", to kategoria ta okazuje się istotnie najważniejszą.

Oczywiście należy tu wziąć poprawkę na badaną przez nas grupę dostawców, która w dużym stopniu powiązana jest właśnie z przemysłem. Drugą z uwag jest to, że w zestawieniu po raz kolejny nie znalazła się branża naukowo-badawcza.

Klienci z tego sektora są typowo odbiorcami droższych kamer, zazwyczaj w pełni radiometrycznych, zaś cały czas trzon rynku stanowią tańsze, bardziej popularne urządzenia.