W branżach związanych z produkcją i dystrybucją aparatury niskiego napięcia oraz złączek listwowych i osprzętu elektroinstalacyjnego pandemia jest dzisiaj już wspomnieniem, zaś dostawcy odnotowują wzrosty sprzedaży. Dobrym perspektywom z tym związanym towarzyszy jednak konkurencja i walka cenowa na rynku, a także występujące w ostatnich kilkunastu miesiącach problemy z surowcami i komponentami.
Zacznijmy od odpowiedzi na pytanie dotyczące COVID-19 i jego wpływu na branżę. Jak zmieniła się podczas pandemii koniunktura i jakie są obecnie czynniki kształtujące rynek? Z odpowiedzi respondentów wyłania się scenariusz, z którymi spotkaliśmy się już w przypadku innych rynków branżowych. W pierwszym okresie pandemii pojawiła się niepewność co do przyszłości i dostępności towarów, co powiązane było z wprowadzaniem ograniczeń w poruszaniu się. Czas ten wiązał się również w części przypadków z wstrzymywaniem lub przesuwaniem projektów. Z drugiej strony, w ocenie wielu respondentów, sytuacja w 2020 była dla ich firm neutralna, a wręcz, dzięki podjętym działaniom optymalizacyjnym i wzrostowi sprzedaży poprzez Internet, przedsiębiorstwa osiągały finalnie lepsze roczne wyniki niż w 2019 roku.
Dzisiaj "po stagnacji jest boom" i nastąpił "nieoczekiwany wzrost sprzedaży" – stwierdzają przedstawiciele firm branżowych. Podmioty odnotowują duże wzrosty obrotów w stosunku do lat poprzednich, aczkolwiek skutkiem wzrostu popytu jest też pogarszanie się dostępności komponentów i urządzeń. Owe oceny znajdują potwierdzenie w wynikach szczegółowych ocen sytuacji na rynku, które przytaczamy w końcowej części analizy.
Złączki szynowe i różnorodna aparatura elektryczna niskiego napięcia to podzespoły popularne, szeroko stosowane w przemyśle, budownictwie, energetyce i wielu innych aplikacjach. Produkty trafiają do różnego rodzaju szaf oraz skrzynek elektrycznych i sterujących, a także do maszyn i urządzeń Na kolejnym miejscu statystyki znalazły się przemysłowe linie technologiczne oraz ex aequo zastosowania w budynkach. Patrząc na wyniki kilku publikowanych poprzednio analiz (badania omawiane rynku przeprowadzamy co około dwa lata), widzimy, że sytuacja jest dosyć niezmienna. Wyjątkiem jest zauważalny wzrost w przypadku zastosowań budynkowych – choćby w porównaniu do stanu z 2019 roku, co ewidentnie przypisać można popytowi ze strony sektora budowlanego, który przeżywa boom ze względu na niskie stopy procentowe i wysoką inflację cen.
Dokonując innej segmentacji rynku, można wskazać główne grupy odbiorców produktów, którymi są (w kolejności odpowiedzi): klienci końcowi, integratorzy systemów i firmy producenci maszyn, a także różnorodni dystrybutorzy. Trudno tu o dalsze uszczegółowienie, bowiem odbywa się ono na poziomie poszczególnych komponentów i ich aplikacji. W analizach publikowanych przez redakcję w ciągu całej dekady ogólny udział wymienionych odbiorców w kontekście dwóch wyszczególnionych grup produktów był zbliżony i nie ulegał dużym zmianom. Zasadniczo fluktuacje dotyczyły udziału w statystykach firm produkcyjnych, producentów maszyn oraz sektora budownictwa, co było pochodną zmian koniunkturalnych na rynku. W ramach przeprowadzonego badania zapytaliśmy krajowych odbiorców o najważniejsze ich zdaniem cechy złączek listwowych i aparatury niskiego napięcia. W statystyce niezmiennie dominuje czynnik cenowy. Dzieje się tak, gdyż wyroby elektrotechniczne, szczególnie elektromechaniczne, ale też część aparatury elektrycznej, należą do grupy produktów standardowych, gdzie istnieje wiele zamienników. Wprawdzie ich producenci wprowadzają własne standardy oraz nowe rozwiązania technologiczne, jednak zasada działania większości z nich pozostaje niezmienna – a to sprzyja wzmożonej konkurencji i walce cenowej. Równie istotne są parametry techniczne i cechy – i tutaj spektrum szczegółowych wymogów może być bardzo szerokie.
Następne miejsca listy zajęły parametry takie jak: marka i renoma producenta, czas dostawy, jakość i, finalnie, długość współpracy z dostawcą. Należy zauważyć wzrost istotności wskazań dotyczących czasu dostawy oraz logistyki – prawdopodobnie ze względu na dzisiejszą sytuację na rynku (ogromny popyt po okresie pandemii). Drugie spostrzeżenie jest takie, że istotność omawianych cech może zależeć od samego odbiorcy i jego biznesu. Przykładowo dla producentów maszyn oraz firm wdrożeniowych akceptowalne terminy dostaw są zazwyczaj dłuższe niż dla utrzymania ruchu i serwisu. Z kolei kwestie kosztowe mogą być bardzo znaczące w aplikacjach elektroinstalacyjnych w budownictwie, natomiast dla producentów maszyn prawdopodobnie kluczowa będzie niezawodność, parametry i dobra oferta cenowa.
Rafał KluskaRelpol
Okres pandemii był czasem dużej niepewności. Okazało się jednak, że branża automatyki przemysłowej dość dobrze obroniła się przed jego skutkami, chociaż na ocenę długofalowych negatywnych skutków przyjdzie jeszcze poczekać. Brak możliwości odbywania osobistych spotkań handlowych sprawił, że rozwinęły się internetowe kanały komunikacji, indywidualnie oraz grupowo, co pozwoliło docierać do większej liczby odbiorców w krótszym czasie. Osiągnięto znaczne wzrosty sprzedaży w kanale e-commerce i ten trend zdecydowanie się utrzyma. Sam rynek od strony technologicznej i aplikacyjnej nie zwalnia. Kierunki rozwoju rynku przekaźników i popyt są ściśle związane z nowymi technologiami, a co za tym idzie z nowymi urządzeniami, w jakich pracują te komponenty. Wyzwaniem dla producentów jest spełnienie wymogów nowych lub zaktualizowanych norm technicznych. Szczególnie dynamiczny rozwój technologii obserwujemy w branży odnawialnych źródeł energii oraz w obszarze szeroko pojętej elektromobilności. W tych obszarach producenci urządzeń oczekują od przekaźników takich cech jak np. przerwy zestykowe min. 2–3 mm, odporność na prądy udarowe powyżej 200 A w całym cyklu życia produktu oraz wytrzymywanie prądów zwarciowych do 1,5 kA, a w niektórych specyficznych aplikacjach nawet do 6 kA. Takie cechy były typowe do tej pory dla styczników przemysłowych. Obecnie oczekuje się, aby wymaganiom tym sprostały miniaturowe przekaźniki przy jednoczesnym zachowaniu bardzo niskiego poboru mocy przez układ elektromagnesu. Wydawać by się mogło, że rozwiązaniem w tych aplikacjach byłyby przekaźniki bistabilne, jednak z uwagi na bezpieczeństwo użytkowania wymagane jest często, aby przekaźniki były monostabilne oraz wyposażone dodatkowo w zestyki pomocnicze wykrywające sklejenie się styków roboczych. Dodatkowym trendem wartym zauważenia w branży przekaźników są zastosowania do załączania baterii trakcyjnych w samochodach elektrycznych, gdzie spotykamy obciążenia DC do kilkuset amperów przy napięciach od 500–800 V. |
Pandemia nieznacznie wpłynęła na sytuację w branży, co dodatkowo potwierdzają omawiane tutaj wyniki badań. W przypadku złączek listwowych aż 94% osób określiło sytuację jako dobrą lub bardzo dobrą, dla dostawców aparatury elektrycznej nn było to… 100%! O pozytywnym kierunku zmian przekonuje jeszcze jedna statystyka. W przypadku obydwu omawianych grup produktów respondenci byli podzieleni po połowie w ocenach co do zmian koniunktury – wskazując na brak jej zmian lub poprawę. Co jednocześnie istotne – żaden z głosów nie wskazywał, jakoby na rynku miało być gorzej. I to również jest bardzo ważne.
Przechodząc do analizy ilościowej, na pewno można zacząć od stwierdzenia, że złączki listwowe i aparatura niskiego napięcia tworzą w Polsce wartościowe sektory rynku. W przypadku tych pierwszych respondenci wymieniali jako roczną wartość sprzedaży kwoty od 50 do 200 mln zł (średnia to około 130‒140 mln), zaś w przypadku aparatury niskiego napięcia – od 70 mln aż do 900 mln zł. Tutaj trudno o wiarygodne uśrednienie. Podawane kwoty są natomiast podobne jak dwa lata temu i nieco wyższe, jak w przypadku poprzednich lat. Trudno z tego wnioskować o kierunku rozwoju rynku, szczególnie że w branży od blisko dekady mówi się o silnym trendzie erozji cen. Na pewno jednak omawiane sektory są duże i wartościowo, i pod względem liczby dostarczanych produktów – to nie uległo zmianom.
W jakich obszarach rynku następował będzie największy rozwój w przyszłości? Jakie branże będą w Polsce najczęstszymi odbiorcami złączek i aparatury nn? Dwa lata temu na tak postawione pytanie respondenci odpowiadali najczęściej: sektor budowlany, produkcji maszyn, transport i generalnie przemysł – w przypadku złączek szynowych, oraz: przemysł, budownictwo, motoryzacja, elektronika, OZE i energetyka oraz transport – w przypadku aparatury nn.
Bieżąca statystyka wprawdzie zawiera elementy takie jak te wymienione, ale ich kolejność jest inna. Zdecydowanie na czoło zestawienia wysunęła się energetyka, co obejmuje i zastosowania w energetyce zawodowej, jak też zapewnianie zasilania potrzeb własnych w przemyśle i innych branżach. Druga grupa wskazań dotyczyła praktycznie ex aequo branży maszynowej i aplikacji budynkowych, na kolejnych miejscach znalazły się: przemysł motoryzacyjny i aplikacje elektroinstalacyjne. Należy przy tym zaznaczyć, że tym razem połączyliśmy odpowiedzi dotyczące złączek i aparatury nn, więc prezentowana statystyka ma charakter wynikowy. Podsumowując, można uznać, że dostawcy omawianych produktów będą ciągle działali na rynku mającym kilka punktów podparcia, którymi w szczególności będą m.in. energetyka, przemysł, budownictwo i transport. Będą to również cały czas wysoce konkurencyjne branże, z ciągłą presją cenową ze strony odbiorców i dużą liczbą podmiotów będących dostawcami złączek i aparatury niskiego napięcia.
Powiązane treści
pokaż więcejŚwiat Radio
14,90 zł Kup terazElektronika Praktyczna
18,90 zł Kup terazElektronika dla Wszystkich
18,90 zł Kup terazAutomatyka, Podzespoły, Aplikacje
15,00 zł Kup terazIRA - Informator Rynkowy Automatyki
0,00 zł Kup terazElektronik
15,00 zł Kup terazIRE - Informator Rynkowy Elektroniki
0,00 zł Kup teraz