Większość z nich zostanie zainstalowana w budynkach mieszkalnych (80%), natomiast reszta (20%) w budynkach komercyjnych. Instalacji tego typu przybywać będzie głównie dzięki rządowym dotacjom dla technologii umożliwiających ograniczenie emisji gazów cieplarnianych.
Do ich zakupu zachęcać będzie też perspektywa obniżenia kosztów energii. Niestety wciąż najbardziej zniechęcać potencjalnych nabywców będą duże koszty początkowe.