P+F Cup '14
| Gospodarka ArtykułyNa początku czerwca w ośrodku "Solpark" (woj. łódzkie) odbyły się I Mistrzostwa Polski branży automatyki przemysłowej w piłce nożnej "P+F Cup '14", które zorganizowane zostały przez firmę Pepperl+Fuchs. W imprezie wzięło udział osiem drużyn, które zagrały w rundzie grupowej i pucharowej. Uczestnikami zawodów były - w grupie A: Blumenbecker IPS Polska, DÜRR Poland, Kirchhoff Polska z Mielca, MARS Polska oraz, w grupie B: połączone zespoły z Aumatic, Valeo, IGM oraz Industria, firma Kirchhoff Polska z Gliwic, Magna Formpol oraz TEMA wsparta zawodnikami firmy AMSORT. Gościem specjalnym wydarzenia był reprezentant kraju i medalista igrzysk olimpijskich Piotr Świerczewski.
Mecze rundy pucharowej były bardzo zacięte i dostarczyły emocji na wysokim poziomie. W równolegle toczących się pojedynkach radomski DÜRR pokonał skromnie 1:0 "czarnego konia" mistrzostw - drużynę Aumatic/Valeo/IGM/Industria. To było spotkanie równorzędnych drużyn i wynik był otwarty do ostatnich sekund. Drugi półfinał to bardzo dobre widowisko piłkarskie, stworzone przez rozpędzony Kirchhoff z Mielca oraz innego z faworytów turnieju, Magna Formpol. Tu też tylko jedna ekipa zanotowała zdobycze bramkowe na swoim koncie. Piłkarze mieleccy zdobyli bramkę dość szybko, potwierdzając swoją dobrą dyspozycję.
Drużyna z Tychów mająca w swoim składzie naprawdę dobrych graczy, ruszyła do ataku próbując zepchnąć rywali do defensywy lecz ci nie dawali za wygraną i mecz był wyśmienitym pokazem wymiany ciosów, w którym na wysokości zadania stanęli bramkarze obu ekip, nie pozwalając na straty bramkowe na swoim koncie. Jednobramkowe prowadzenie Kirchhoffa utrzymywało się do samej końcówki spotkania a w niej indywidualnym kunsztem popisał się późniejszy laureat nagrody dla najlepszego zawodnika turnieju, Tomasz Kłaczkowski ustalając wynik na 2:0 i wprowadzając drużynę z Mielca do wielkiego finału.
Gość specjalny Piotr Świerczewski w towarzystwie dyrektora FA firmy P+F, Tomasza Michalskiego |
Gość specjalny Piotr Świerczewski w towarzystwie P+F Team |
Później nadszedł czas na pojedynki o poszczególne miejsca w turnieju. W pierwszym meczu ekipa TEMA/AMSORT nie dała szans walczącym dzielnie katowiczanom z BLUMENBECKER IPS POLSKA (którzy za swoją niezłomną postawę zostali uhonorowani nagrodą Fair Play), zwyciężając 6:0 i zajmując ostatecznie 7. miejsce. Pojedynek o miejsce nr 5 zakończył się remisem 2:2 i zgodnie z regulaminem rozgrywek zwycięzcę wyłoniła seria rzutów karnych, które skuteczniej wykonywali gracze z MARS POLSKA, usadawiając swoich rywali, drużynę KIRCHHOFF POLSKA z Gliwic na 6. miejscu.
W meczu o "brąz" team MAGNA FORMPOL pokonał drużynę AUMATIC/VALEO/IGM/INDUSTRIA, wygrywając 3:0. Wielki finał rozegrały między sobą: bardzo równo prezentująca się przez całe rozgrywki ekipa DÜRR POLAND oraz będąca już na właściwych torach drużyna KIRCHHOFF POLSKA z Mielca. Przed spotkaniem mogłoby się wydawać, że przewagę psychologiczną powinni mieć gracze z Radomia gdyż w meczu grupowym pokonali rywali z Mielca 3:2. Przebieg spotkania zdawał się to potwierdzać gdyż piłkarze Kirchhoffa nie potrafili znaleźć recepty na dobrze ustawionych graczy przeciwnika i nie przedostawali się zbyt często pod bramkę wybranego najlepszym bramkarzem turnieju, Michała Jurczaka. Do przerwy 0:0.
Początek II połowy i radość w drużynie DÜRR POLAND! Bramkę na 1:0 zdobywa Robert Szwarocki. Szok i niedowierzanie na ławce ekipy mieleckiej. Na szczęście dla nich, prowadzenie rywali nie utrzymało się zbyt długo. W zamieszaniu podbramkowym okazję do uderzenia znalazł Damian Dąbrowski i płaskim strzałem wyrównał wynik spotkania. To podziałało mobilizująco na niego i kolegów i niedługo potem król strzelców "P+F Cup '14" Marcin Cisło wyprowadził Kirchhoff Mielec na prowadzenie, które utrzymali do końca spotkania. A później już była tylko szalona radość i fantastyczne celebrowanie sukcesu wesołej ekipy z Mielca.
Wisienką na torcie zmagań był mecz P+F Cup '14 All Stars (z Piotrem Świerczewskim w składzie) ze zwycięską drużyną z Mielca. Tu już opromieniona zwycięstwem w turnieju ale jednak mocno zmęczona ekipa Kirchhoff Polska, pomimo prowadzenia 1:0 uległa All Stars 1:3 a wynik ustalił nie kto inny jak gość specjalny imprezy, który zachwycony przebiegiem oraz atmosferą I Mistrzostw Polski branży automatyki przemysłowej w piłce nożnej zadeklarował pomoc oraz uczestnictwo swoje i innych znakomitości piłkarskich w kolejnych edycjach tej imprezy.