Czy inwestycja w automatyzację pakowania ma sens?

| Prezentacje firmowe Roboty

Pakowanie jest obecnie nieodłączną częścią procesu wytwarzania. My, konsumenci, kupujemy przede wszystkim oczami. Z szerokiego wachlarza produktów najczęściej wybieramy te, które wyglądają najatrakcyjniej. Dlatego też ogromnym wyzwaniem dla całego przemysłu jest dostarczenie towarów w odpowiednich opakowaniach.

Czy inwestycja w automatyzację pakowania ma sens?

Dobre opakowanie musi spełniać wiele wymagań. Oprócz najważniejszego, marketingowego – podkreślania cech produktu i wzmagania chęci zakupu – zabezpiecza zawartość przed zniszczeniem i czynnikami środowiskowymi. Ma być przy tym bezpieczne, ekologiczne i tanie w produkcji. Do tej wyliczanki można dopisać jeszcze wiele punktów – niestety, często przeciwstawnych.

Bardzo długa lista pytań dotycząca automatyzacji procesów

Proces pakowania zaczyna się od jednostkowego produktu. Rozciąga się także na opakowania zbiorcze oraz palety.

  • Który z tych etapów można zautomatyzować?
    - Teoretycznie wszystkie.
  • Który jest więc możliwy i opłacalny do automatyzacji?
    - Na to pytanie nie ma już jednoznacznej odpowiedzi.

Każdorazowo, planując inwestycje, bierzemy pod uwagę wiele czynników. Nie inaczej jest w przypadku wyboru aplikacji pakowania. Warto na początku zastanowić się, co chcemy osiągnąć? Następnie pojawia się długie zestawienie wymogów technicznych, zależnych od produktu – czy jest on płynny, sypki, policzalny, sprzedawany na wagę czy sztuki, czy wymaga dodatkowego wyeksponowania, tacki itp.

Kolejnym wyzwaniem może być rodzaj opakowania – butelka, słoik, torebka, karton, puszka. No i oczywiście materiał, z którego jest ono wykonane – papier, szkło, metal, folia, laminat. Do tego dochodzą: kształt, pojemność, rodzaj kleju, etykiety, nadruki. Lista pytań wydaje się nieskończona.

Nieco łatwiej będzie, gdy zechcemy zapakować nasze wyroby w opakowania zbiorcze – są to zwykle kartonowe pudełka. Podobnie paletyzacja jest procesem dość powtarzalnym. Warto jednak pamiętać, że również w tych aplikacjach często trzeba stosować rozwiązania indywidualne.

Na koniec pozostaje już tylko określić wydajność poszczególnych maszyn, wpasować je w dostępne miejsce oraz przekonać zarząd do opłacalności inwestycji.

Ostatni ze wspomnianych aspektów, choć często trwa najdłużej, jest wypadkową mozolnej pracy związanej z produktem, doborem opakowania oraz sposobu pakowania. W dodatku często podobne wymagania różni dostawcy realizują w odmienny sposób.

Prawie doskonałość Vs robot

Coraz częściej stajemy przed dylematem – automatyzować czy robotyzować?

Wydawać by się mogło, że automaty są dzisiaj niezastąpione. Wieloletnie rozwijanie konstrukcji oraz szybkie napędy serwo sprawiają, że dostępne maszyny stały się niemal doskonałe. Nalewaczki karuzelowe, naważarki, pakowaczki flow-pack, kartoniarki wraparound są bardzo wydajne i stosunkowo niedrogie.

Czy warto zatem stosować roboty przemysłowe? Oczywiście tak.

Są aplikacje, w których roboty nie mają sobie równych. Zwłaszcza w połączeniu z systemem wizyjnym sprawdzają się w sortowaniu, przenoszeniu, grupowaniu. Dzięki elastyczności rozwiązań zrobotyzowanych bardzo często otrzymujemy aplikację dostosowaną do szerokiego portfolio produktów, co byłoby trudne lub wręcz niemożliwe do osiągnięcia w tradycyjnej maszynie.

Innym ciekawym rozwiązaniem jest hybryda maszyna-robot. Może być to np. kartoniarka połączona z robotem układającym. Taka opcja jest zwykle optymalna kosztowo oraz wydajnościowo.

Postawić na dostawcę

Jakie więc rozwiązanie wybrać? Jak napisaliśmy na wstępie – nie ma jednej uniwersalnej koncepcji. Warto zatem powierzyć proces opracowania i dostarczenia optymalnego w danej sytuacji rozwiązania dobremu dostawcy, właśnie takiemu, jakim są Sitaniec Technology oraz S-Machines.

Sitaniec Technology jako Solution Partner firmy Siemens dostarcza systemy sterowania. S-Machines z kolei zajmuje się projektowaniem oraz wykonawstwem maszyn i urządzeń. Dzięki współpracy z firmą Fanuc integrujemy najlepsze roboty na rynku. Przedsiębiorstwa należą do Grupy Sitaniec, w której od 20 lat zajmują się automatyzacją produkcji. Wieloletnie doświadczenie oraz szerokie spojrzenie na problematykę produkcji przemysłowej owocują niesztampowymi, wydajnymi rozwiązaniami.

Trudno jednoznacznie określić przyszłość. Obecne trendy produkcji wskazują na elastyczność zgodnie z Industry 4.0. Szerokie spektrum robotów przemysłowych – od bardzo wydajnych typu DELTA i SCARA, poprzez uniwersalne 4- i 6-osiowe, skończywszy na robotach współpracujących i wózkach AGV – pozwala na opracowanie dopasowanego rozwiązania. Integracja ze środowiskiem PLC, HMI oraz SCADA daje możliwość łatwej kontroli procesu oraz powiązania z innymi urządzeniami.

Decydując się na konkretną opcję, warto również wziąć pod uwagę serwisowanie maszyny w przyszłości. Polskie firmy zapewniają wysoki poziom obsługi, szybką reakcję i rozsądne ceny.

Decyzja inwestycyjna nigdy nie jest łatwa. Warto zatem wybrać rozwiązanie elastyczne i perspektywiczne.

 

tsz

S-Machines Sp. z o.o.
www.s-machines.pl