MAN likwiduje podpoznańską fabrykę zatrudniającą 900 osób
| Gospodarka ArtykułyFirma MAN do końca 2016 r. chce przenieść linię montażową autobusów z podpoznańskich Sadów do Starachowic. Producent uzasadnia przeniesienie koncentracją produkcji autobusów miejskich właśnie w Starachowicach. Wszyscy pracownicy zakładu w Sadach mają otrzymać gwarancję zatrudnienia w fabryce MAN lub w wielkopolskich fabrykach spółki Volkswagen Samochody Użytkowe. Pracownicy, którzy zdecydują się przenieść do województwa świętokrzyskiego mają otrzymać premie relokacyjne.
- Koncentracja całej produkcji autobusów w Starachowicach stanowi reakcję firmy MAN na słaby popyt i niewykorzystane moce produkcyjne. MAN musi w bardziej efektywny sposób zarządzać swoją siecią zakładów produkcji, aby zachować konkurencyjność - powiedział prezes MAN Truck & Bus Anders Nielsen.
- Od jakiegoś czasu mówiło się o przenosinach. To ile osób zdecyduje się na Starachowice, zależy od tego, czym MAN zachęci pracowników. W VW musimy przejść normalną rekrutację i nie wiadomo jak skończy się ten proces - powiedział przewodzący zakładowej "Solidarności" Grzegorz Nowicki.
Decyzją firmy MAN zaskoczony jest wójt gminy Tarnowo Podgórne Tadeusz Czajka, gdzie firma działa od 1998 r., i gdzie kilkaset metrów od zakładów MAN uruchomiono w ubiegłym tygodniu logistyczne centrum Amazona.
MAN Truck & Bus Polska produkuje m.in. niskopodłogowe autobusy miejskie. Podwozia i szkielety budowane są w Starachowicach a montaż końcowy odbywa się w Sadach. W Starachowicach powstają także szkielety turystycznych pojazdów marki Neoplan, a w Niepołomicach produkowane są samochody ciężarowe.
źródło: biznes.onet.pl