W przeddzień targów zaobserwować można było mniej stoisk, niż zwykle. Wydarzenie skoncentrowane jest głównie wokół hali A. W namiotach wystawienniczych widać dość szerokie ciągi piesze. Tegoroczne targi stoją pod znakiem mnogości firm na jednym stoisku. Listy wystawców prezentują niekiedy przeszło 10 podmiotów. Ogólnie przestrzeń targowa jest powierzchniowo dość mocno skompresowana.
Same targi robią jednak pozytywne wrażenie - panuje porządek, a frekwencja dopisuje - pierwszego dnia już od godziny 9 widać było dużą liczbę odwiedzających, których ilość do godziny 16 wcale się mocno nie zmniejszała. Może to tylko wrażenie, ale w tym roku jakby mniej widoczna jest branżowa prasa.