Energetab 2014 - dobre perspektywy dla energetyki

| Gospodarka Artykuły

Tegoroczny Energetab zapowiadaliśmy w publikowanym we wrześniu przewodniku targowym jako imprezę rekordową pod względem wielkości - i taką rzeczywiście była. Do tego dopisała pogoda i przez większość czasu było słonecznie. Już sama kombinacja tych czynników by wystarczyła, aby uznać ją za udaną, aczkolwiek tak naprawdę w przypadku każdych targów kluczowe są komentarze ich uczestników. A te ostatnie były w zdecydowanej większości pozytywne.

Energetab 2014 - dobre perspektywy dla energetyki

Skala targów...

...jest niewątpliwie rekordowa. Bielskie targi imponują różnorodnością i rozmachem, przez co wielu specjalistów jedzie na nią, aby za jednym zamachem rozejrzeć się, co ciekawego dzieje się w branży. W tym roku w Bielsku-Białej swoją ofertę prezentowało 749 wystawców, a imprezę odwiedziło, według danych organizatorów, ponad 20 tysięcy osób. Oprócz osób z kraju przyjeżdżają na nią goście z Czech, Słowacji, Ukrainy i Niemiec, a także z Dalekiego Wschodu, co było widać na parkingach i słychać w alejkach.

Kolejny rekord odnotowany przez targi to znak, że branża energetyki cały czas jest rynkiem rozwojowym, ale też potwierdzenie, że wystawcy (i odwiedzający ich goście) po prostu je lubią. Ekspozycje plenerowe, z którymi również spotkać się można jedynie na takich imprezach jak MSPO, Drema czy Trako, pozwalają obejrzeć duży i specjalistyczny sprzęt, którego nie da się pokazać w halach. Oczywiście na Energetabie dzieje się to w o wiele większej skali, co czyni z wizyty na targach interesującą wycieczkę nawet dla osób spoza branży. Należy też uczciwie zaznaczyć, że również infrastruktura - choćby oznaczenia alejek czy parkingi, na które się dawniej narzekało, z roku na rok się poprawiają. Jedyne na co ZIAD nie ma wpływu to pogoda, choć w tym roku również jej "organizacji" trudno było coś zarzucić.

Krzysztof Pałgan - dyrektor handlowy ABBCyfryzacja w energetyce daje ogromne możliwości i obniża koszty operacyjne

Rozmowa z Krzysztofem Pałganem, dyrektorem handlowym ABB/p>

  • Firma Energa Operator wprowadziła pilotażowy program smart grid, Ardagh Glass Poland inwestuje w rozdzielnicę z komunikacją cyfrową, mówi się też o tworzeniu cyfrowych stacji elektroenergetycznych. Co jest powodem stosowania takich rozwiązań?

Wiadomo, że każdy szuka oszczędności. Inwestycja w rozwiązanie cyfrowe to nie tylko pozbycie wielu kilometrów kabli, zwiększenie wygody i wolnego miejsca, ale przede wszystkim realne zyski finansowe dla firmy. Weźmy dla przykładu jeden wyłącznik Emax 2, który może objąć kontrolą do 15 aparatów zainstalowanych na odpływach. W jednym z naszych budynków biurowych w Bergamo przynosi to około 12 tys. euro oszczędności rocznie. Wszystko dzięki optymalizacji działania systemów wentylacji i klimatyzacji.

Powyższe wdrożenie to oczywiście mikroskala, ale wyobraźmy sobie oszczędności w przypadku dużej, rozbudowanej instalacji przy zastosowaniu nie tylko wyłączników, ale też innych urządzeń cyfrowych. Cyfryzacja w energetyce daje ogromne możliwości. Zwiększa niezawodność, poprawiając dostępność systemu. Daje ona też bezpieczeństwo - na przykład poprzez możliwość skuteczniejszego, selektywnego eliminowania niesprawnych układów sieci, oraz gwarantuje optymalizację. To ostatnie dotyczy szczególnie zarządzania majątkiem sieciowym czy cyfrowym procesem produkcyjnym, co przekłada się na zmniejszone koszty produkcji. W mojej ocenie omawiany proces w ostatnich latach nabrał dynamiki. W Polsce trwa intensywna odbudowa i modernizacja układów przesyłu i dystrybucji energii elektrycznej, a to okazja do wdrażania nowoczesnych systemów cyfrowych.

  • Jaki jest poziom akceptacji takich rozwiązań przez energetyków?

Jest on moim zdaniem nawet wyższy u nas niż w krajach Europy Zachodniej. Na rynku pojawiła się rozdzielnica UniGear Digital z funkcjami cyfrowymi, która już cieszy się sporym zainteresowaniem. Pokazuje to, że rośnie akceptacja również w zakresie zmian dotyczących pozyskiwania pierwotnych danych pomiarowych , a więc przetwarzania prądu i napięcia, które dotychczas realizowane były analogowo. Pojawiają się oczywiście również pytania, w jakim stopniu powinniśmy sobie pozwolić na dalszą cyfryzację, aby była ona bezpieczna. Uważam jednak, że są źle postawione. Powinniśmy zapytać - czy możemy sobie pozwolić na to, aby nie stosować takich rozwiązań w energetyce i przemyśle? Czy ze względów finansowych mogą sobie na to pozwolić operatorzy i odbiorcy, czy stać na to nasze środowisko?

Konsumpcja energii rośnie z roku na rok, co zmusza do szukania nowych, efektywniejszych rozwiązań. Od cyfryzacji nie uciekniemy, nie ma takiej możliwości. Stąd też na tegorocznych targach Energetab skupiliśmy się na omawianym aspekcie i chcieliśmy pokazać klientom, że jesteśmy firmą innowacyjną, która odpowiada na zmieniające się wymagania klientów i nowe trendy coraz bardziej wkraczające w nasze życie, w tym również w obszarze energetyki. Wyłączniki, zabezpieczenia, falowniki, rozdzielnice średniego napięcia - są to urządzenia, z których istnienia końcowy odbiorca energii elektrycznej zapewne nie zdaje sobie sprawy, ale to one sprawiają, że możemy spać spokojnie: kiedy się obudzimy, światło się zapali. Cyfryzacja z kolei powoduje, że większy komfort mają również osoby po drugiej stronie, czyli operatorzy systemów wytwarzania, przesyłu i dystrybucji energii elektrycznej

Pakiet dla energetyków (i nie tylko)

Chociaż Energetab to targi branży energetycznej, jest on właściwie od dawna miejscem spotkań przedstawicieli wielu sektorów, które bezpośrednio lub pośrednio związane są z tym rynkiem. Dotyczy to w szczególności dostawców osprzętu elektroinstalacyjnego oraz automatyki, którzy pojawiają się we wrześniu pod Szyndzielnią. Co ciekawe - o ile ekologia i energooszczędność są dla branży ważnymi tematami, na imprezie nie było jej widać aż tak mocno, jak tradycyjnych produktów z zakresu energetyki zawodowej. Owszem, pojawiały się samochody elektryczne czy moduły fotowoltaiczne, ale w mniejszym natężeniu, niż choćby w przypadku poznańskich targów Greenpower. Dominowała natomiast "klasyczna" energetyka, a więc przede wszystkim aparatura i systemy związane z generacją i przesyłaniem energii elektrycznej. Do takich zaliczyć można m.in. stacje transformatorowe, rozdzielnice, przekładniki, wyłączniki, kable i przewody, agregaty prądotwórcze i systemy UPS. Towarzyszyła im wystawa m.in. systemów pomiarowych, oferty z zakresu oprogramowania, urządzeń do przewodowej i bezprzewodowej oraz usług, bo one również odgrywają w branży istotną rolę.

Dla dużych i dla małych

Prawdopodobnie najbardziej widoczne na imprezie były firmy duże, takie jak choćby ABB, Delta Energy, Hager czy Pentair Poland. Na wystawie regularnie pokazuje się jednak też wiele mniejszych przedsiębiorstw - zarówno firm dystrybucyjnych, jak też oddziałów producentów zagranicznych, które są równie chętnie odwiedzane przez gości. Na to ostatnie pozwala zresztą profil odwiedzających - na Energetab przyjeżdżają zarówno osoby decyzyjne i zarządzające większymi zespołami, jak też liczni elektrycy, elektroinstalatorzy czy technicy, którzy po prostu chcą zobaczyć, co na rynku nowego. Targom tradycyjnie towarzyszyły konferencje i seminaria oraz wiele mniej formalnych spotkań wystawców z ich kontrahentami, w tym z przedstawicielami inwestorów i wykonawców budów w branży energetyki.

Wojciech Urbanek

WAGO

  • W tym roku na Automaticonie pokazywaliście m.in. WAGO-I/O-System 750 XTR. Był on również jednym z Waszych głównych produktów na Energetabie. Czym się charakteryzuje?

Ekstremalna wytrzymałość na warunki pogodowe, odporność na zakłócenia i wibracje oraz wytrzymałość napięciowa - to jego główne cechy. Stanowi on optymalne rozwiązanie dla wymagających aplikacji m.in. w obszarze energetyki oraz przemyśle petrochemicznym.

  • Co jeszcze promowaliście na Energetabie?

Sprężyna zamiast śruby to główne założenie WAGO. Na targach swoją inaugurację miała nowa seria silnoprądowych złączek listwowych do przewodów o przekroju do 185 mm². Zacisk Power Cage Clamp gwarantuje optymalną siłę docisku przewodów o przekrojach 35, 50, 95 i maksymalnym 185 mm². Odporność na wstrząsy, szybkość montażu i brak konieczności serwisowania powoduje, że nowe złączki świetnie nadają się do zastosowania w aplikacjach silnoprądowych w przemyśle maszynowym i energetyce.

Pokazaliśmy również nowe przekładniki prądowe do pomiarów energii, listwy pomiarowe WAGO LPW z ogranicznikami przepięć oraz elektroniczne wyłączniki nadprądowe z rodziny Epsitron.

  • Oprócz produktów promowaliście również hasło "We innovate!". Jaka jest idea za nim stojąca?

Od 2000 roku logo WAGO towarzyszyły dwa słowa: "Innovative Connections". Hasło to wyrażało, z jednej strony dążenie do innowacji w dziedzinie połączeń elektrycznych, z drugiej partnerskie relacje międzyludzkie.

Rozwój innych obszarów działalności firmy sprawił, że nie jesteśmy już tylko liderem technologii sprężynowej, lecz jednym z najpoważniejszych dostawców rozwiązań w dziedzinie automatyki. Konieczne było znalezienie nowego wspólnego mianownika dla tego, co robimy - dla istoty naszych obecnych i przyszłych dążeń.

"We Innovate!" opisuje nas idealnie. "We", czyli "my", jest źródłem naszej siły, poczucia wspólnoty, zaufania, bezpieczeństwa, człowieczeństwa i zrównoważonego rozwoju. Z kolei "Innovate" wyraża naszą otwartość na innowacje i ducha wynalazczości, które pozwalają nam tworzyć nowe rozwiązania. Przywodzi na myśl dążenie do postępu i dynamikę działania.

To nie Expo XXI

Świeże, górskie powietrze to nie jedyna różnica pomiędzy omawianymi targami, a drugą z kluczowych dla naszych branży imprez, czyli odbywającym się w marcu Automaticonem. Na wystawie w Bielsku-Białej panuje luźna atmosfera, która w przypadku stoisk części firm przeradza się wręcz w możliwość pikniku. Jednocześnie rozmowy biznesowe nie kończą się o godzinie 17 - wieczorem są one często kontynuowane, czemu sprzyja bliskość beskidzkich miejscowości.

Tegoroczna, przyjazna aura pozwoliła na oglądanie wystaw plenerowych w pełnym słońcu oraz uruchomienie grilli z kiełbaskami i piwem. Przyczyniła się również do tego, że nie zabrakło odwiedzających. W środku dnia panował wręcz tłok, co dla imprezy jest najważniejsze, bo przecież dobra frekwencja to dla sukcesu każdych targów warunek konieczny.

Nagrody targowe przyznane

Podczas Energetabu przyznawanych jest dziesięć różnych rodzajów nagród i wyróżnień, w tym puchary, statuetki i medale targowe. Tymi ostatnimi uhonorowane zostały w tym roku firmy ABB (złoty medal za rozdzielnicę średniego napięcia UniGear Digital), Instytut Energetyki (srebrny za zintegrowany cyfrowy miernik pola elektrycznego ZCMP-1) oraz Elektrometal Energetyka (brązowy za rozdzielnicę SN typu e2Alpha). Komisja konkursowa wyróżniła pucharem Ministra Gospodarki rozdzielnicę Optima 145 produkowaną przez Elektrobudowę, zaś puchar prezesa PTPiREE trafił do firmy Schneider Electric Energy. Na targach wyróżniony został statuetką również system bazujący na superkondensatorach, którym jest zasobnik energii E-recycler warszawskiej firmy Medcom.

Bogdan Marzec - CSI Computer Systems for IndustryBogdan Marzec

CSI Computer Systems for Industry

  • Regularnie bierzecie udział w targach branżowych, w tym w Energetabie. Co promujecie i gdzie jeszcze można spotkać przedstawicieli CSI?

Jesteśmy wystawcami licznych imprez targowych, nie tylko tych związanych z ściśle z branżą przemysłową. Zapotrzebowanie na komputery przemysłowe pochodzi bowiem z wielu sektorów rynku, stąd też musimy docierać do jak najszerszej grupy klientów zarówno obecnych, jak i potencjalnych. Z pracownikami CSI spotkać się można zarówno na imprezach takich jak Trako, na targach sprzętu i wyposażenia medycznego Salmed, na wystawie Securex i oczywiście też Energetabie. Każda z tych wystaw ma swoją specyfikę, stąd też skupiamy się na promocji odpowiednich rozwiązań - w przypadku targów w Bielsku-Białej są nimi przede wszystkim kasety 19", obudowy i szafy przemysłowe. Energetab to impreza bardzo wartościowa i, z naszej perspektywy, nie mniej pożyteczna niż Automaticon.

  • Niedawno przenieśliście się do nowej siedziby - jakie były tego przyczyny? W jakich obszarach rozwijacie się?

Powody zmiany lokalizacji były czysto pragmatyczne - potrzebowaliśmy większej powierzchni magazynowej oraz lepszych warunki do pracy. W zeszłym roku zwiększyliśmy sprzedaż całej firmy o 48%, zaś rok wcześniej o 26%. Wzrosty biorą się nie tylko z rozwoju samego rynku, ale też wynikają z tego, że mamy stabilną, bardzo już doświadczoną kadrę inżynierską i poświęcamy sporo czasu na optymalizację procesów wewnętrznych. Drugim z kluczy do sukcesu jest dla nas odpowiednia oferta produktowa, na którą składają się komputery przemysłowe do sterowania i wizualizacji, niezawodne pamięci i dyski Flash, kasety 19" oraz szafy z profesjonalnymi systemami zasilania i klimatyzacji. Ich dostarczanie od la stanowi nasz core business, w ramach którego dokonujemy transferu doświadczeń i know-how na korzyść klientów z różnych branż.

Chciałbym zauważyć, że krajowy rynek pozytywnie się zmienia. Ewoluuje on w kierunku modelu niemieckiego, gdzie liczność i stopień rozwoju różnorodnych branż zapewnia dużą odporność gospodarki na kryzysy. My oczywiście również stoimy na wielu nogach - dostarczamy produkty praktycznie do wszystkich gałęzi przemysłu, gdyż baza naszych odbiorców obejmuje zarówno klientów końcowych, integratorów różnego typu, jak też producentów maszyn. Uważam, że jest to trzecim z powodów naszego wysokiego i stabilnego wzrostu.

Perspektywa wystawcy

Chociaż pierwotnie targi - i nie dotyczy to tylko Energetabu - miały zapewniać przede wszystkim okazję do robienia biznesu, tj. sprzedaży produktów i podpisywania umów, ostatnie lata przyniosły w tym zakresie wiele zmian. Stało się tak głównie ze względu na łatwość kontaktów i dostępność informacji choćby w Internecie, przez zmieniła się też rola wystaw branżowych. Obecnie jest to okazja przede wszystkim do spotkania się bezpośrednio z klientami, pokazania oferty firmy i ogólnej promocji jej produktów. Takie też cele, jak mogliśmy wywnioskować z naszych rozmów na targach, stawiali sobie najczęściej wystawcy.

Zdaniem przedstawicieli firm branżowych dzisiaj konieczne jest wielotorowe docieranie do klientów i jednym z jego elementów jest uczestnictwo w wystawach. Wielu nich, w szczególności tych, którzy pokazali się w tym roku po raz pierwszy, zgodnie stwierdzało, że udało im się nawiązać kontakty z nowymi firmami i osobami do tej pory im nieznanymi. Odwiedzając zaś stałych bywalców imprezy można też było usłyszeć, że kilku firm na imprezie nie ma, ale dalej tego już raczej nie komentowano - chyba że stwierdzeniem, że to ich wybór. Zaś co do opinii dotyczących tego, jak idzie biznes - większych narzekań raczej nie było. Oczywiście nie ma boomu, bardziej mamy do czynienia ze stabilizacją, ale zdecydowanie jest co robić, choć naturalnie trzeba się przy tym napracować. Kolejna okazja do spotkania pod Szyndzielnią przypada dokładnie w połowie września 2015 roku, kiedy odbędą się 28. targi Energetab.

Zbigniew Piątek
Źródłem części wykorzystanych zdjęć są organizatorzy targów Energetab.