Rozwój pojazdów elektrycznych obniży ceny akumulatorów i instalacji ESS

| Gospodarka Zasilanie, aparatura nn

W ciągu najbliższych dwóch do trzech lat, ze względu na rosnącą liczbę pojazdów EV i spadający koszt ich produkcji, instalacje systemów magazynowania energii (ESS) połączone z siecią elektroenergetyczną i usługami pomocniczymi odnotują znaczny wzrost. Firma analityczna GlobalData wskazuje, że kluczowymi czynnikami są zwiększona różnorodność odnawialnych źródeł energii, rosnące zapotrzebowanie na energię, wycofywanie aktywów i nowe rozwiązania w zakresie technologii cyfrowych.

Rozwój pojazdów elektrycznych obniży ceny akumulatorów i instalacji ESS

Oczekuje się, że ESS będzie kluczowym elementem dla całej sieci elektroenergetycznej - zaczynając od zarządzania mocą w okresach szczytowego obciążenia i umożliwiając poprawę jakości usług oraz niezawodność w dostawach energii, w celu ograniczenia wpływu na środowisko.

Najnowszy raport przygotowany przez GlobalData podkreśla, że ​​potencjalne zastosowania ESS zwróciły uwagę wielu zainteresowanych podmiotów w całym łańcuchu wartości, torując drogę do następnej fazy transformacji energetycznej. Magazynowanie energii jest głównym czynnikiem umożliwiającym stworzenie inteligentnej niezawodnej sieci, a bateryjne systemy magazynowania energii (BESS) zapewniają szeroki zakres podstawowych i pomocniczych usług i funkcji dla operatorów sieci.

- Akumulatory litowo-jonowe (Li-ion) stają się liderem wśród technologii magazynowania energii. Wzrost sprzedaży pojazdów elektrycznych zaowocował postępem w technologiach litowo-jonowych i stałym spadkiem cen baterii tego typu. Ponieważ koszty akumulatorów nadal spadają, magazynowanie energii w skali sieciowej ostatecznie wyprze istniejące gazowe elektrownie szczytowe - powiedziała Sneha Susan Elias, starsza analityczka ds. energii w GlobalData.

- W przyszłości sieciowe magazyny energii będą również odgrywać kluczową rolę w równoważeniu sieci energetycznej. Generowanie energii ze źródeł odnawialnych jest często przerywane. Dostawy energii muszą osiągnąć większą dynamikę, aby sprostać tej nieciągłości. Energia pozyskiwana z węgla i atomu nie może dostosowywać się do zmian wystarczająco szybko - tylko gaz ziemny i akumulatory mogą zapewnić zasilanie rezerwowe - dodaje analityczka.

Oprócz akumulatorów litowo-jonowych, obiecującymi technologiami na przyszłość są również akumulatory sodowo-jonowe i przepływowe redoks.

- Baterie z elektrolitami stałymi są coraz bliższe szerokiej komercjalizacji. Ograniczą one ryzyko ich samozapłonu, podatność na zwarcia i znacznie zwiększą liczbę cykli ładowania. Chociaż ogniwa litowo-jonowe zyskały większą popularność niż inne technologie magazynowania energii, wraz z szerokim zastosowaniem w pojazdach elektrycznych i sieciach elektroenergetycznych, wprowadzenie grafenu może pomóc zrewolucjonizować sposób wykorzystania akumulatorów i zwiększyć ich potencjał rynkowy. Zastosowanie grafenu sprawi, że te baterie będą lżejsze, trwalsze, zyskają większą gęstość energetyczną i możliwość szybszego ładowania - kontynuowała Sneha Susan Elias.

Fabryki akumulatorów na całym świecie zwiększyły skalę produkcji dla pojazdów elektrycznych. Spadek cen baterii przyspieszył opłacalność bateryjnych magazynów energii i wdrażanie ich projektów całym świecie.

Obecna sytuacja epidemiologiczna przyczyniła się do ograniczenia dostaw, co wpłynęło na światowe rynki pojazdów elektrycznych wraz z projektami systemów magazynowania energii. To spowodowało wzrost kosztów lub opóźnienia w realizacji tych projektów.

W przypadku bateryjnych magazynów energii, chiński BYD był kluczowym dostawcą na rynek brytyjski. W tej sytuacji straty produkcyjne firmy w pierwszym kwartale tego roku mogą zaszkodzić brytyjskim deweloperom. Również w Australii BYD był zaangażowany w szereg projektów związanych z magazynowaniem energii, co będzie miało wpływ na ten kraj.

Firmy motoryzacyjne poszukują niezależności od chińskich producentów akumulatorów, dominujących na światowym rynku, i chcą zabezpieczyć swoje łańcuchy dostaw tych komponentów. Nadmierna zależność branży od chińskiego przemysłu została niedawno ujawniona wraz z pojawieniem się COVID-19, który doprowadził do zakłóceń w dostawach komponentów. Same Chiny oczekują, że przekroczą produkcję około miliona pojazdów. Pandemia miała także wpływ na ceny akcji głównych chińskich producentów baterii i samochodów.

źródło: GlobalData