Wtorek, 05 listopada 2019

Warsaw Industry Week 2019 - przewodnik targowy

Targi Warsaw Industry Week zaplanowano w tym roku na połowę listopada. Podobnie jak wszystkie trzy dotychczasowe edycje, również w tym roku impreza odbędzie się w trzydniowej formule. Wypełnią je prezentacje maszyn, komponentów automatyki, rozwiązań robotycznych, a także serie spotkań, szkoleń i dyskusji, odbywających się w ramach programu imprez towarzyszących.

Warsaw Industry Week 2019 - przewodnik targowy

Nadarzyńskie targi powoli wydobywają się z wieku „niemowlęcego”, wchodząc w dojrzalszy etap rozwoju. Czy u progu czwartej edycji można powiedzieć, że już na dobre wrosły w rodzimy krajobraz targowy, a może nawet wpisały się w międzynarodowy grafik imprez? Wciąż trudno powiedzieć, choć sam fakt, że odbędą się one po raz czwarty, jest chyba – jak mówią komentatorzy sportowi – dobrym prognostykiem. Najwyraźniej organizatorzy wciąż wiążą z tym wydarzeniem nadzieje na splendor i finansowy sukces, a branża zaczyna za tym „marzeniem” nieśmiało podążać.

Ubiegłoroczna edycja została uznana za krok naprzód w rozwoju organizacyjnym przedsięwzięcia, gromadząc całkiem przyzwoitą liczbę zarówno wystawców (380 firm), jak i gości (liczby podawane przez organizatorów sięgają 11 tysięcy). Oczywiście nie oznaczało to tłumów przelewających się przez szerokie ciągi komunikacyjne pomiędzy stanowiskami wystawienniczymi, ani arcybogatego zestawu imprez towarzyszących, ale... nie od razu Nadarzyn zbudowano, a trzy konferencje poświęcone problematyce przemysłowej na pewno zasługiwały na uwagę, dostarczając sporo wartościowych informacji i kolejnych powodów do środowiskowych integracji.

Wydaje się, że WIW znalazł się w tym szczególnym momencie, kiedy aura nowości i atmosfera oczekiwania na „coś specjalnego”, towarzysząca zawsze dwóm-trzem pierwszym edycjom tego rodzaju wydarzeń, nieuchronnie odchodzi w przeszłość i zbliża się etap rozliczania z tego, co tu i teraz, ale z drugiej strony przyczółek niewątpliwie został uchwycony, fundament położony i kontakty nawiązane. Dodatkowo, pula do wygrania wzrosła, bo wskutek osłabienia dynamiki rozwojowej konkurencyjnego Automaticonu, pojawiła się możliwość niejako przejęcia klienteli tych zasłużonych targów.

Warsaw Industry Week 2019

  • IV Międzynarodowe Targi Innowacyjnych Rozwiązań Przemysłowych
  • Termin: 13÷15 listopada 2019 (od środy do piątku)
  • Godziny otwarcia: 930÷1600, w piątek do 1500
  • Miejsce: Ptak Warsaw Expo, al. Katowicka 62, 05-830 Nadarzyn
  • Strona targów: www.industryweek.pl

BLASKI I CIENIE

Od pierwszej edycji targi oparto o atrakcyjny kompleks wystawienniczy Ptak Warsaw Expo usytuowany w podwarszawskim Nadarzynie przy drodze ekspresowej S8. Atrakcyjny, choć oddalony od centrum stolicy o dobre kilkanaście kilometrów. Dla wielu gości i klientów przybywających z różnych części kraju odległość ta nie ma jednak specjalnego znaczenia, a może być wręcz bonusem, bo nie skazuje na przebijanie się przez zakorkowane miasto. Impreza zadomowiła się w dwóch przestronnych halach, wzbogaconych o obszerne zaplecze konferencyjne i oczywiście miejsce na usługi gastronomiczne.

Przestrzeń wystawiennicza podzielona jest na kilkanaście stref tematycznych, co ułatwia ogarnięcie i uszeregowanie całości. Nie jest to wcale takie oczywiste, bo WIW to Międzynarodowe Targi Innowacyjnych Rozwiązań Przemysłowych i nazwa ta doskonale pokazuje szerokość oferty, w jaką celują organizatorzy. Nieco zawęża ją wprawdzie odwołanie do innowacyjności, ale jest to raczej wisienka na torcie, która ma uatrakcyjnić marketingowo całe przedsięwzięcie, a nie stanowić ścisłe kryterium kwalifikowania wystawców. Firmy, jak wszędzie, pokazują i tak to, co same uznają za stosowne i co pasuje do ich własnych planów rozwoju.

Tegoroczne strefy obejmują jedenaście obszarów: obróbki metali, lakiernictwa, hydrauliki i pneumatyki, laserów 4.0, spawalnictwa, druku 3D, narzędzi, obróbki drewna, obróbki tworzyw, oprogramowania i wreszcie tego, co stanowi największy magnes dla czytelników naszego miesięcznika – automatyki i robotyki. Całą tę przestrzeń zapełnią stanowiska ponad 300 wystawców – w chwili oddawania numeru do druku (koniec października) na oficjalnej liście znajdowało się 319 podmiotów branżowych. Zobaczymy urządzenia i rozwiązania producentów i dystrybutorów z całego rynkowego spektrum – od małych, kilku-, kilkunastoosobowych firm, po międzynarodowych liderów branży, takich jak np. Balluff, Beckhoff, Bosch Rexroth, FANUC, igus, Lenze, Mitsubishi Electric, KUKA, Pepperl+Fuchs, Stäubli, Turck, Weidmüller czy Yamaha Robotics.

Oczywiście już rzut oka na to zestawienie pokazuje, że część rozdających przemysłowe karty „nie dojedzie”, choć trudno oceniać, na ile wynika to z dopiero rosnącej renomy WIW, a na ile z trwającej od dobrych kilku lat ewolucji firmowego podejścia do instytucji targów jako takich. Niewątpliwie nieobecność niektórych graczy wagi ciężkiej rzuca cień na targowe święto, niemniej, porównując listę wystawców z tą sprzed roku, nie widać zasadniczych ubytków, więc najwyraźniej ci, którzy zaryzykowali poprzednio, nie zawiedli się i przyjadą ponownie.

Oprócz reprezentantów Polski oraz firm zagranicznych mających u nas swoje przedstawicielstwa, zobaczymy także bogatą ofertę przedsiębiorstw z Włoch (około 30 wystawców!) i Niemiec (kilkunastu), całkiem solidną grupę z Czech, Hiszpanii, Turcji i oczywiście Chin (po 4-6 firm), a także Belgii i Francji (3) oraz pojedyncze rodzynki z Austrii, Irlandii, Portugalii, Słowacji, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii i USA. Zwraca uwagę słabe zainteresowanie przedsiębiorstw zza naszej wschodniej granicy. Oczywiście można to tłumaczyć uwarunkowaniami politycznymi, ale taka sytuacja stanowi jednak niekorzystny i niepokojący trend z punktu widzenia rozwoju rynku i przepływu technologii oraz idei w naszym regionie Europy, w którym podobno mamy być liderem.

TARGI PLUS-MINUS

Właśnie dla wzmocnienia tej ostatniej funkcji targów, dotyczącej pogłębiania wiedzy, integrowania branży i pobudzania innowacji zaplanowano jak co roku program imprez seminaryjno-konferencyjno-warsztatowych. Trzeba jednak przyznać, że tym razem zestaw wydarzeń nie rzuca na kolana i wciąż zostawia dużą przestrzeń do progresu w kolejnych edycjach WIW. Przewidziano tylko jedną konferencję – Instrumenty Przemysłu 4.0 (10 listopada, godz. 1030÷1600), przygotowaną przez rozkręcającą się powoli ministerialną fundację Platforma Przemysłu Przyszłości.

Oprócz tego czekają nas jeszcze: trzydniowe święto lakiernika (organizowane przez Stowarzyszenie Lakiernictwa Przemysłowego), szkolenia z programowania robotów Mitsubishi, z wykorzystania modułów MVK (Murrelektronik) oraz zapowiadające się intrygująco trzydniowe pojedynki człowieka z robotem lutującym (Renex). Oczywiście to i owo dodadzą od siebie poszczególni wystawcy, wzbogacając swoje ekspozycje o prezentacje najnowszych rozwiązań. I tak np. Automatech pokaże Mindsphere, czyli oparty na chmurze otwarty system operacyjny IoT firmy Siemens, a Weidmüller zapowiada pokaz na żywo automatycznego montażu listew zaciskowych związanego z oprogramowaniem Weidmüller Configurator (WMC) i z usługą „Configure to Order”. Na pewno warto też będzie odwiedzić stoisko firmy WObit, gdzie tradycyjnie prezentowane będą zdobywające nagrody roboty mobilne AGV.

KOŃCOWE SMACZKI

Czy z powyższego wynika, że na Warsaw Industry Week warto przybyć? Mamy nadzieję, że odpowiedź jest jasna, czego wyrazem niech będzie również i to, że redakcje magazynów APA i Elektronik oraz portali AutomatykaB2B.pl/ElektronikaB2B.pl są patronami medialnymi targów. Zapraszamy do odwiedzenia naszego stoiska (E-129B) i spotkania z nami podczas imprezy.

Wszystkie informacje organizacyjne, również te dotyczące biletów wstępu (każdy, kto dokona rejestracji online lub w biurze targowym, otrzyma bezpłatną wejściówkę), można znaleźć pod adresem: www.industryweek.pl. Podczas trwania targów kursować będą na nie (i z powrotem) bezpłatne autobusy z Dworca Centralnego oraz Lotniska im. Fryderyka Chopina.

(wsk)