Polski rynek spożywczy na fali zrównoważonego rozwoju
| TechnikaZgodnie z najnowszym raportem PMR Market Experts wartość polskiego rynku spożywczego będzie rosła do 2029 r. o 5% rocznie. Konsumenci przy wyborze produktów spożywczych coraz bardziej kierują się dbałością o zrównoważony rozwój, co zmienia sposób, w jaki przedsiębiorstwa ze sobą konkurują. W 2024 r. liczba osób ograniczających zakupy ze względu na ceny spadła o 10 punktów procentowych, a coraz więcej klientów stawia na jakość i odpowiedzialność środowiskową producentów. Inwestycje w zrównoważone procesy wytwórcze poprawiają wydajność, oszczędzają energię i minimalizują koszty, dając przewagę rynkową.
W 2024 r. rynek spożywczy w Polsce staje się coraz bardziej stabilny, mimo wcześniejszych wyzwań związanych z wysoką inflacją oraz ubiegłorocznego spadku jego wartości w ujęciu realnym. Jednocześnie funkcjonowanie w oparciu na zasadach zrównoważonego rozwoju przestaje być jedynie działaniem wizerunkowym, a staje się koniecznością. Proces zmiany postaw, choć żmudny i długotrwały, dotyczy nie tylko przedsiębiorstw, ale również konsumentów. Polscy klienci coraz bardziej świadomie podchodzą do swoich zakupów. Jak wynika z raportu "Zrównoważona żywność w Polsce", opracowanego przez Polskie Stowarzyszenie Rolnictwa Zrównoważonego "ASAP" i Accenture Research, aż 85% badanych Polaków deklaruje, że podczas zakupów spożywczych kieruje się wpływem produktów na zdrowie swoje i bliskich. Co więcej, 79% respondentów chce kupować więcej produktów lepszej jakości, a 75% jest zainteresowanych wyrobami pochodzącymi z rolnictwa zrównoważonego.
Posmak zmian
Cały sektor rolno-spożywczy mierzy się obecnie z szeregiem poważnych wyzwań. Badanie "Moment zwrotny w branży spożywczej", przeprowadzone przez Polskie Stowarzyszenie Rolnictwa Zrównoważonego (ASAP) we współpracy z Accenture, wskazuje, że branża jest skoncentrowana na bieżących problemach związanych z rosnącymi kosztami i cenami oraz ich konsekwencjami. Przychody i zyski firm od lat są pod presją, a lockdowny oraz wybuch wojny w Ukrainie dodatkowo destabilizują ich sytuację finansową. Przedsiębiorstwa muszą stawiać czoła zerwanym łańcuchom dostaw, panice konsumenckiej oraz niepewności co do cen i dostępności surowców. Nie bez znaczenia są również liczne regulacje prawne, takie jak wytyczne Komisji Europejskiej, w tym Europejski Zielony Ład, strategia "Od pola do stołu", strategia na rzecz bioróżnorodności czy pakiet "Fit for 55", dotyczący emisyjności.
W obliczu tych wyzwań badanie wyróżniło grupę "liderów" – firm, które uczyniły zrównoważony rozwój kluczowym elementem swojej strategii i inwestycji. Okazuje się, że jest ich 25% spośród całej grupy badanych podmiotów. Połowa firm znajduje się na początku swojej drogi, a pozostałe 25% to tzw. spóźnialscy. Liderzy wyróżniają się automatyzacją procesów i wykorzystaniem nowych technologii, co już dziś przekłada się na korzyści dla konsumentów i wzrost konkurencyjności ich biznesu.
Jakość bez kompromisów
Dostarczenie żywności najwyższej jakości wymaga spełnienia przez producentów szeregu norm i zapewnienia niezawodności łańcucha dostaw na każdym z jego etapów. Dotyczy to w szczególności przetwórstwa mleka i mięsa, ale także wytwarzania napojów i słodyczy. Nawet niewielkie zanieczyszczenie lub małe odchylenia od znormalizowanego procesu mogą obniżyć standard produktów. Konsekwencje to kosztowne przestoje, aż po szkodliwe dla reputacji wycofywanie całych partii. Jak podkreśla Aleksandra Banaś, prezes zarządu ifm electronic, lidera na rynku czujników dla przemysłu:
"Liderzy tworzą łańcuch dostaw pod kątem zrównoważonego rozwoju – pozyskują zrównoważone surowce, biorą odpowiedzialność za rozwój i transformację dostawców, ale również weryfikują, na ile sami są zrównoważeni. To nie byłoby możliwe bez odpowiedniego zaplecza technologicznego. Misją przemysłu jest w tym kontekście tworzenie holistycznych rozwiązań i szerokiej oferty produktów. Przemysł spożywczy musi dążyć do tworzenia zintegrowanych rozwiązań, które nie tylko spełnią potrzeby rynku, ale też przyczynią się do długoterminowej stabilności i konkurencyjności sektora".
Media pod kontrolą
Ograniczenie zużycia energii i wody w zakładach produkcji spożywczej ma kluczowe znaczenie nie tylko ze względu na redukcję kosztów operacyjnych, ale także w kontekście coraz bardziej rygorystycznych wymagań dotyczących ochrony środowiska i zrównoważonego rozwoju. W tym obszarze dużą rolę odgrywają inteligentne systemy zarządzania energią (EMS), które zapewniają bieżący monitoring zużycia energii, pozwalając na szybkie zidentyfikowanie miejsc wymagających optymalizacji. Zainstalowanie liczników w kluczowych punktach zakładu umożliwia szczegółowy nadzór nad zużyciem wody, co pomaga wykrywać nieszczelności i eliminować nadmierne jej zużycie.
"Aby efektywnie zarządzać procesami produkcyjnymi, systemy monitoringu muszą oferować użytkownikom natychmiastowy dostęp do danych oraz możliwość szybkiego reagowania na nieprzewidziane problemy", mówi Jacek Łobodziec, inżynier ds. aplikacji w ifm, mający wieloletnie doświadczenie we wdrażaniu zaawansowanych technologii w środowisku przemysłowym, w obszarze systemów czujnikowych i rozwiązań IIoT. "Przykładem takiego rozwiązania jest system moneo RTM, który umożliwia bieżący wgląd w stan instalacji i dostęp do kluczowych informacji o procesach. W przypadku wykrycia awarii natychmiast wysyła alarm do odpowiednich użytkowników, co pozwala na szybkie podjęcie działań, minimalizując ryzyko przestojów. Dodatkowo, moneo RTM oferuje funkcję automatycznego generowania raportów, które mogą być przesyłane e-mailem, pozwalając zespołom serwisowym na szybkie reagowanie na takie problemy, jak nieszczelności czy nadmierne zużycie wody i energii".
Równocześnie, zrównoważony rozwój wymaga zaangażowania na różnych poziomach organizacji i zastosowania zaawansowanych narzędzi monitorujących. Zwłaszcza takich, które umożliwiają weryfikację stanu systemów i zużycia energii w czasie rzeczywistym. Takie rozwiązania zapewniają bieżącą ocenę procesów, analizę globalnych danych i korelację różnych wartości procesowych, co pozwala na bardziej precyzyjne zarządzanie produkcją.
"Wzrost wydajności i znaczące oszczędności operacyjne, w tym redukcja zużycia wody na poziomie 30‒40%, nie byłyby osiągalne bez niezawodnych czujników IO-Link, które oferują użytkownikom nowe możliwości w zakresie monitoringu procesów i przejrzystości danych", zauważa Aleksandra Banaś. "Pozwalają one na efektywną kontrolę produkcji, od poziomu urządzenia do systemów ERP, wspierając tym samym zrównoważoną produkcję zgodną z najwyższymi standardami".
Przede wszystkim, ograniczenie zużycia mediów dzięki inteligentnym systemom monitoringu nie tylko redukuje koszty operacyjne, ale także poprawia efektywność produkcji, co przekłada się na wyższe marże i większe zyski operacyjne. Jak wskazują badania, inteligentne systemy weryfikacji i automatyzacji mogą obniżyć koszty operacyjne nawet o 20% dzięki bardziej efektywnemu zarządzaniu zużyciem energii i surowców. Poprzez precyzyjną kontrolę nad zużyciem zasobów firmy są w stanie identyfikować obszary generujące straty i natychmiast wdrażać działania naprawcze, co zmniejsza marnotrawstwo surowców. W wyniku poprawy efektywności produkcji oraz redukcji strat, zyski operacyjne mogą wzrosnąć o 5‒15%, w zależności od specyfiki branży i skali wdrożenia, zwiększając jednocześnie rentowność.
Uwzględniając wszystkie te czynniki, przedsiębiorstwa są w stanie bardziej efektywnie alokować zasoby i maksymalizować wydajność. Wzrost marży operacyjnej oznacza, że większa część przychodów zostaje w firmie, co prowadzi do wyższych zysków, umożliwiając przedsiębiorstwom dalsze inwestycje w technologie oraz innowacje, które dodatkowo wzmacniają ich pozycję rynkową.
ifm electronic
www.ifm.com/pl/pl