- Emerson Process Management to firma o długich tradycjach obecności w Polsce i jeden z głównych dostawców produktów oraz rozwiązań dla przemysłu procesowego. Niecały rok temu w kraju rozpoczął działalność lokalny oddział Control Techniques, który jest działem biznesowym Emersona i jednocześnie producentem szerokiej gamy napędów elektrycznych. Jakie były tego powody?

Na zdjęciu przestawiciele biura Control Techniques (od lewej): Paweł Fałek, regionalny menedżer sprzedaży Łukasz Sadowski, inżynier wsparcia technicznego Marcin Sworczuk, regionalny menedżer sprzedaży Andy Cross, export sales manager
Andy Cross: Historia lokalnej obecności Control Techniques jest dłuższa niż owy rok, gdyż od wielu lat działa tutaj dystrybutor naszych produktów - toruńska firma Apator Control. Polska jest dużym rynkiem i podjęliśmy strategiczne kroki, aby zapewnić nasz dalszy rozwój w tym regionie. W tym celu wykonaliśmy odpowiednie analizy, określając, w jakich obszarach rynku działają nasi klienci i jakie są to firmy - czy odbiorcy końcowi, integratorzy systemów, firmy OEM czy też dystrybucyjne.
Skorzystaliśmy również z opracowań IMS Research oraz naszych własnych symulacji, tak aby zidentyfikować potencjalne obszary wzrostu. Jednym z głównych efektów tych działań był wniosek, że istnieje duża część rynku - potencjalnie nas interesującego - gdzie nie docierały nasze produkty. Mówię tutaj głównie o firmach OEM oraz integratorach systemów, z którymi Apator miał mniejsze kontakty, gdyż specjalizuje się on w obsłudze klientów końcowych i dostawach gotowych systemów. Dlatego podjęliśmy decyzję o stworzeniu lokalnego biura Control Techniques.
Pod względem biznesowym było to o tyle łatwe, że w Polsce działa duży oddział Emersona, więc nie było potrzeby tworzenia nowej spółki. W skład biura wchodzi obecnie trzech pracowników - są to osoby o doświadczeniu nie tylko w zakresie napędów, ale też generalnie automatyki, które zdobyły, pracując w dużych przedsiębiorstwach branżowych na rynku polskim.
Marcin Sworczuk: O planach zmian rozmawialiśmy z Apatorem, padła również propozycja, aby firma sama rozwinęła działalność w zakresie obsługi klientów z rynku OEM. Apator Control skupia się jednak na dostarczaniu gotowych systemów - np. szaf elektrycznych oraz współpracy z integratorami systemów.
Lokalne biuro Control Techniques ma pełnić funkcję komplementarną, obsługując szeroką gamę firm z rynku OEM. Tego typu klienci są bardziej rozproszeni, sądzę, że również bardziej wymagający. Często konieczne jest zaproponowanie im gotowych pomysłów na rozwiązanie danych problemów aplikacyjnych, a do tego zapewnienie odpowiedniego wsparcia technicznego.
- W jakich obszarach rynku działacie w Polsce?
Paweł Fajek: Zaczynając działalność na rynku rok temu, wytypowaliśmy dwie kluczowe branże, na których się skupiliśmy - są to sektory związane z windami i podnośnikami oraz wspomniany rynek OEM, czyli produkcji maszyn. Ta pierwsza jest dla nas o tyle perspektywiczna, że w Polsce zarówno powstają nowe budynki, jak też modernizowane są istniejące, a w każdym z przypadków potrzebne są różnego rodzaju windy.
W omawianym obszarze ważni są dla nas również producenci dźwigów oraz podnośników. Z kolei skupienie się na branży maszynowej wynika z naszego przekonania, że w kraju działa bardzo dużo małych i średniej wielkości firm OEM, które mogą być zainteresowane naszymi rozwiązaniami. Trzecim z rynków, na rozwoju którego się skupiamy, jest przemysł procesowy.
W tym zakresie współpracujemy z lokalnym oddziałem Emerson Process Management, co jest dla nas ułatwieniem, gdyż jest on dobrze znany polskim przedsiębiorcom i wiarygodny. Wspólnie odwiedzamy klientów, promując nasze urządzenia i pokazując dużym firmom, takim jak Anwil czy Orlen, że Emerson jest także dostawcą napędów elektrycznych. Zaistnienie w przemyśle procesowym jest procesem raczej czasochłonnym, a modernizacje czy nowe wdrożenia trwają tutaj nawet przez lata, stąd rozwój tego sektora traktujemy jako przedsięwzięcie długofalowe.
- Jakie firmy z branży OEM obsługujecie i co im oferujecie? Jak istotne jest zapewnienie wsparcia technicznego?
PF: Polski rynek OEM to branża o charakterze raczej rozproszonym. Istnieje u nas wprawdzie kilku większych producentów maszyn, ale w przeważającej większości firmy są mniejsze i wytwarzają raczej niewielkie serie produktów. W tym sektorze rynku chcemy współpracować z szerokim spektrum podmiotów - od wytwórców maszyn dla branży spożywczej, urządzeń do produkcji dyskretnej, przez sektor oponiarski, przemysł papierniczy i drzewny, do przykładowo opakowaniowego.
Takie różnorodne branże są zresztą obsługiwane przez Control Techniques w innych krajach, przez co możemy polskim firmom zaoferować praktycznie gotowe rozwiązania różnych zagadnień aplikacyjnych. W Polsce współpracujemy także z integratorami systemów - często granica między nimi a producentami maszyn jest zresztą dosyć płynna.
Lokalne firmy OEM są też dość elastyczne, jeżeli chodzi o realizowane zamówienia, co jest ich dużym plusem w czasach gorszej koniunktury na rynku. Control Techniques wytwarza wprawdzie szeroką gamę napędów, jednak w przypadku producentów maszyn skupiamy się przede wszystkim na średnio- i wysokozaawansowanych aplikacjach, takich jak choćby serwonapędowe. Wynika to z faktu, że dają one nam - zresztą jak i wielu innym dostawcom z tego rynku - możliwość zaoferowania bardziej unikalnych rozwiązań po korzystniejszych cenach.
Klientom zresztą proponujemy nie tyle produkty, co raczej gotowe rozwiązania "szyte na miarę". Możliwość tę daje nam doświadczenie firmy, przez co możemy zaoferować np. systemy napędowe do nawijarek, aplikacji dźwigowych czy cięcia w locie. Oprócz tego oraz zapewniania odpowiedniej logistyki i oferty cenowej, w przypadku obsługi firm OEM kluczowe jest zagwarantowanie wsparcia technicznego.
Dotyczy to zarówno szkoleń, jak też obsługi posprzedażowej i serwisowej. Wybierając nasze rozwiązania, firmy OEM mają też zapewnione wsparcie swoich klientów w przypadku eksportu maszyn. Warto dodać, że na urządzenia opcjonalnie oferujemy pięcioletnią gwarancję, co moim zdaniem świadczy o ich marce i niezawodności.
- Porozmawiajmy o produktach. Czy ich kompletny asortyment - od silników i napędów AC, poprzez wersje DC, do serwonapędów - daje Wam przewagę konkurencyjną na rynku? Co oferujecie?

Enrique Miñarro Viseras, prezes Control Techniques, prezentujący napęd Unidrive M podczas konferencji prasowej
MS: W naszym portfolio zgrubnie wydzielić można dwie grupy urządzeń - pracujące w pętli otwartej oraz zamkniętej. Do tych pierwszych należą przykładowo przemienniki częstotliwości Commander SK, które wykorzystywane mogą być w aplikacjach z pompami, wentylatorami, przenośnikami i podobnych. Przedstawicielem drugiej z grup produktów są urządzenia Unidrive SP - wydajne napędy AC, w tym występujące w wersjach modułowych o mocach do blisko 2 MW.
Proponujemy również gamę napędów do silników synchronicznych, w tym
Spotkanie z przedstawicielami firmy Control Techniques, kadrą zarządzającą oraz osobami związanymi z rozwojem produktów, które miało miejsce we wrześniu w Londynie