Robotyka przemysłowa w najlepszym wydaniu
| Gospodarka ArtykułyPonad 700 wystawców oferujących rozwiązania z zakresu robotyki, urządzeń do montażu oraz systemów wizyjnych – tegoroczne targi Automatica, jeszcze przed ich rozpoczęciem się, wyglądały zachęcająco. Impreza, która odbywa się latem w Monachium, przypadała w czasie szczególnym – po okresie znaczącej dekoniunktury na rynku i jednocześnie w momencie, gdy przedsiębiorcy byli niepewni co do trwałości wiosennych wzrostów gospodarczych.
Roboty, roboty, roboty
Nie powinno być przesadą stwierdzenie, że Automatica to miejsce, gdzie w Europie podczas jednych targów zobaczyć można najwięcej robotów przemysłowych. Lista producentów robotów obecnych w Monachium była z pewnością długa i objęła wszystkich wiodących producentów tych maszyn, w tym ABB, Adept, Comau, Denso, Fanuc Robotics, Kuka Roboter, Kawasaki, Yaskawa (Motoman), Mitsubishi Electric, Staübli i innych.
Na imprezie wystawiali się też mniej znani w Polsce producenci, tacy jak Epson, Hyundai oraz Reis Robotics. O ile roboty zobaczyć można również na rodzimym Automaticonie, w omawianym przypadku skala była zdecydowanie inna. Roboty na odcinkach linii produkcyjnych po kilka sztuk, wersje o udźwigu ponad tonę czy roboty podnoszące całe karoserie samochodów – to widok u nas wciąż niespotykany.
Oczywiście większość robotów jest ruchu, co w przypadku gniazd zrobotyzowanych robiło jeszcze większe wrażenie. Na niektórych stoiskach – takich jak Fanuc Robotics oraz Kuka – zaprezentowane zostało po kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt robotów, które pokazane były w różnych aplikacjach. Stoiska te również wyróżniały się na tle pozostałych – na największym na targach należącym do Fanuc Robotics pod jednym (żółtym) dachem wystawiali się również partnerzy firmy, natomiast w przypadku firmy Kuka, gdzie swobodnie dotykać można było różnych robotów przemysłowych, wyjątkowo ciekawa była oprawa i wystrój całości.
Warto dodać, że dużą ofertę robotów zaprezentował Staübli, ciekawe roboty oglądać można było też w firmie Adept, przy czym były to zazwyczaj wersje o mniejszym udźwigu czy typu SCARA. W Monachium miały też miejsce premiery tego typu robotów – np. Mitsubishi Electric zademonstrował Melfa RV-2SDB.
Jest to robot wieloosiowy o udźwigu do 2kg i czasach cyklu do 0,6 sekundy. Przechadzając się po targach widać było, że producenci robotów myślą o swoich wyrobach nie myślą tylko przez pryzmat odbiorców klasycznych dla nich branż, ale coraz częściej proponują produkty dla różnych odbiorców, które pozwolą im taniej, bardziej powtarzalnie i w krótszych seriach wytwarzać ich towary.
Rozwiązania dla branży medycznej
Robotyka przemysłowa związana jest przede wszystkim z przemysłem motoryzacyjnym i aplikacji w tym zakresie było na targach najwięcej. Jednak nie tylko samochody przyciągały uwagę – bardzo ciekawą dziedziną, która w Monachium znalazła swoje miejsce, była robotyka w medycynie. Zaprezentowano tutaj m.in. rozwiązania montażowe do zastosowań przy produkcji leków oraz produktów medycznych firm Mikron Automation oraz Sortimat Technology.
Roboty do tego typu aplikacji pokazała także firma Staübli Robotics – były nimi przeznaczone do pracy w warunkach higienicznych sześcioosiowe TX60 i TX90. Oprócz systemów produkcyjnych roboty stosowane są w omawianej dziedzinie również w aplikacjach związanych bezpośrednio z pacjentami.
Firma Kuka zademonstrowała opracowany wspólnie z Siemens Health Care precyzyjny system pozycjonowania, który stosowany jest obecnie w aplikacji do laserowego usuwania nowotworów. Na targach pojawiły się też rozwiązania takie jak DLR Heart, czyli sztuczne serce, a także MiroSurge, gdzie roboty wykorzystywane są do małoinwazyjnych zabiegów operacyjnych.