Kable RWE pod Wisłą

| Gospodarka Artykuły

Pod dnem Wisły w Warszawie przeprowadzono linię kablową łączącą rozdzielczy punkt zasilania Powiśle z nowo uruchamianą stacją wysokiego napięcia na Stadionie Narodowym oraz z rozdzielczym punktem zasilania Wschodnia.

Kable RWE pod Wisłą

Długość linii kablowej to 6 kilometrów, z czego 510 metrów stanowi przewiert o średnicy 61cm pod rzeką. Mieszczą się w nim 4 rury osłonowe, przez które biegną kable energetyczne o napięciu znamionowym 110kV, przewody światłowodowe do komunikacji pomiędzy poszczególnymi stacjami oraz dodatkowy światłowód, wykorzystywany do monitoringu temperatury pozostałych kabli podczas ich eksploatacji. Inwestor, firma RWE Stoen Operator, oszacował łączny koszt instalacji dwóch linii kablowych, przewiertu oraz nowej stacji na około 35 mln złotych.

W budowie tunelu wykorzystano technologię wiercenia kierunkowego HDD (Horizontal Directional Drilling). Jej pierwszym etapem jest wykonanie otworu pilotażowego, rozwiercanego później do odpowiedniej średnicy, do którego wciąga się następnie rurę osłonową lub kable. Podstawowym narzędziem jest w przypadku tej metody specjalnie skonstruowana głowica wiercąca, za pomocą której można precyzyjnie zdalnie kierować odwiertem. Taka bezwykopowa metoda układania instalacji podziemnych ma wiele zalet. Przede wszystkim skraca czas realizacji projektu oraz do minimum ogranicza ingerencję w stan infrastruktury istniejącej nad tunelem.