Bombardier szuka partnerów do fuzji

Na rynku zdominowanym przez CRRC, największego producenta pociągów na świecie, przedsiębiorstwa kolejowe dążą do fuzji w wyniku, których będą mogły redukować koszty poprzez skalowanie swojej działalności. Rok po wydaniu ostrzeżenia (16 stycznia 2019 roku) w związku z wysokością zysków, cena akcji Bombardiera spadła o 37%. Bombardier w ciągu ostatnich miesięcy analizował kilka scenariuszy fuzji kolejowych, które obejmowały również umowę z niemieckim Siemensem i jego chińskim odpowiednikiem, ale te warianty nie zyskały poparcia.

Niedawno Alstom zamierzał doprowadzić do podobnej fuzji z Siemensem. Kontrakt miał na celu stworzenie silnego biznesu kolejowego, ale jego realizacja została przerwana w związku z obawą powstania monopolu. Analitycy z firmy Berenberg stwierdzili, że umowa między Alstomem i Bombardierem napotka mniej barier regulacyjnych, ponieważ firmy te mają mniejszy udział w europejskim rynku kolei dużych prędkości i systemów sygnalizacji.

Obecnie Wielka Brytania jest dla Hitachi największym europejskim rynkiem kolejowym, przy czym udział Bombardiera w tym regionie pokrywa się z udziałem konkurenta w niewielkim stopniu.

Fakt, że obie firmy koncentrują swoją działalność w Niemczech, może budzić obawy wśród europejskich władz. Według źródeł, wybór partnera do fuzji może zależeć od prawdopodobieństwa uzyskania zgód urzędów antymonopolowych. Europejskie organy regulacyjne dokonają przeglądu starych dwudziestoletnich przepisów, które określają, czy firmy mają wystarczającą siłę rynkową, by konkurować z innymi. To działanie może pomóc Bombardierowi w osiągnięciu konsensusu związanego z umową kolejową.

W 2015 roku po przeprowadzeniu analizy strategicznych możliwości, w tym systemu kapitałowego w Niemczech lub Wielkiej Brytanii, Bombardier zdecydował się sprzedać 30% swojego biznesu kolejowego drugiemu co do wielkości kanadyjskiemu funduszowi emerytalnemu - Caisse w Quebec. Jednak od tego czasu jednostka zmagała się z garstką problematycznych kontraktów kolejowych, które pochłonęły finansowe rezerwy, co spowodowało, że Bombardier na 2019 rok wydał ostrzeżenie w sprawie osiąganego zysku.

W związku z opóźnieniami w dostawach samolotów biznesowych i wyższymi kosztami transportu kolejowego spółka obniżyła ostatnio swoje prognozy dotyczące zysków na czwarty kwartał. Obecnie producent samolotów i pociągów, który według danych przygotowanych przez firmę Refinitiv ma 9,7 mld dolarów w niezapłaconych obligacjach, stoi w obliczu rosnącej presji, aby szybko zebrać środki ze swojej jednostki transportowej. Bez nawiązania współpracy dalsze perspektywy rozwoju Bombardiera są niepewne.