Czy Mercedes i BMW wdrożą roboty humanoidalne?

| Gospodarka Roboty

Firmy Mercedes-Benz i BMW ogłosiły plany rozpoczęcia testów robotów humanoidalnych pod kątem ewentualnego ich wdrożenia w zakładach produkcyjnych. Mercedes-Benz bada możliwość wykorzystania robotów dostarczonych przez amerykańskiego producenta Apptronik do przenoszenia części na linie produkcyjne - przy jednoczesnej ich kontroli - gdzie pracownicy mogą je złożyć. BMW planuje wykorzystać humanoidalne roboty kalifornijskiego dewelopera Figure AI do wykonywania bliżej nieokreślonych zadań w fabryce w USA.

Czy Mercedes i BMW wdrożą roboty humanoidalne?

W ostatnich miesiącach można było zaobserwować, że humanoidalne roboty zaczynają migrować z laboratoriów i filmów publikowanych na YouTube do rzeczywistych zastosowań w fabrykach i magazynach. Badacze z Goldman Sachs przewidują, że do 2035 r. globalny rynek humanoidów będzie wart 38 mld dolarów, czyli sześć razy więcej niż przewidywano rok temu. To bez wątpienia oznaka szybkiego tempa rozwoju w tej dziedzinie.

Goldman Sachs opiera radykalną zmianę prognozy na połączeniu szybko spadających kosztów, gwałtownie rosnących inwestycji w sektorze i na zwiększonych możliwościach, jakie sztuczna inteligencja wnosi do robotów dwunożnych. Analitycy sugerują, że roboty humanoidalne mogłyby zwracać się w ciągu dwóch lat już w latach 2025–2026.

Kolejnym istotnym dla rynku wydarzeniem jest niedawne ogłoszenie przez Nvidię szeregu udoskonaleń oprogramowania i sprzętu mających na celu przyspieszenie rozwoju robotów humanoidalnych. Założyciel i CEO firmy, Jensen Huang, w połowie marca określił rozwój modeli robotów humanoidalnych mianem jednego z obecnie najbardziej ekscytujących problemów do rozwiązania w dziedzinie sztucznej inteligencji.

Pojawiła się również wiadomość, że założona w 2022 r. firma Figure AI zebrała 675 mln dolarów wsparcia od inwestorów, w tym szefa Amazona - Jeffa Bezosa i firm Nvidia, Microsoft oraz OpenAI. Firma Figure AI, obecnie wyceniana na 2,6 mld dolarów, wykorzysta te pieniądze na przyspieszenie rozwoju humanoidalnego robota napędzanego sztuczną inteligencją, który jest przeznaczony do zastosowań komercyjnych. Firma zaprezentowała jak robot wchodzi w interakcję przy użyciu normalnego mówionego języka angielskiego.

W 2023 roku w raporcie rządowym z Chin wskazano roboty humanoidalne jako technologię o kluczowym znaczeniu, która może radykalnie wpłynąć na przemysł. Polecono utworzenie do 2025 r. klastrów branżowych specjalizujących się w humanoidach oraz budowę stabilnych łańcuchów branżowych w celu włączenia robotów humanoidalnych do chińskiej gospodarki do 2027 r. Oszacowano, że do 2030 r. chiński rynek robotów humanoidalnych może być wart 870 mld juanów, czyli 96 mld funtów.

Chiński producent samochodów Nio testuje już humanoidalne roboty firmy UBTech Robotics na linii montażowej w jednej ze swoich fabryk. Inny chiński producent samochodów, Xpeng Motors, opracowuje własne humanoidalne roboty, które planuje wprowadzić do swoich fabryk jeszcze w tym roku. Jeden z chińskich twórców humanoidów, Leju Robot, uważa, że ​​koszt jego maszyn może spaść z obecnych 600 tys. juanów (63 tys. funtów) do 150 tys. juanów (blisko 16,6 tys. funtów) do końca 2025 roku.

Firma Agility Robotics z siedzibą w Oregonie, która opracowuje humanoidalne roboty do zastosowań magazynowych, bierze udział w próbach wraz z Amazonem i największym na świecie dostawcą logistyki kontraktowej - GXO Logistics. Tesla opracowuje własnego humanoidalnego robota o nazwie Optimus, który może autonomicznie sortować obiekty. Firma Boston Robotics rozwija humanoidalnego robota Atlas. Firma jest obecnie własnością koreańskiego Hyundaia, zatem roboty mogą trafić do zakładów produkujących samochody.

źródło: Drives & Controls