- Trend sprzedaży w branży robotyki i automatyki wymaga działania. Obecny trend spadkowy nie opiera się wyłącznie na cyklicznych wahaniach popytu, ale ma bardzo namacalne przyczyny strukturalne. Należą do nich na przykład nadmierna zależność branży robotyki i automatyki od niemieckiego przemysłu motoryzacyjnego. Ponadto istnieją słabości w konkurencyjności, które biznes i polityka muszą rozwiązać za pomocą konsekwentnych reform - mówi dr Dietmar Ley, przewodniczący VDMA Robotik + Automation.
Niemiecki rynek krajowy został szczególnie mocno dotknięty kryzysem, a w 2024 r. zamówienia spadły o 16% w porównaniu z rokiem 2023. Zamówienia z zagranicy spadły o 2%, a jedynym jasnym punktem niemieckiego przemysłu robotyki i automatyki był eksport do strefy euro, gdzie zamówienia wzrosły o 44%. Popyt zagraniczny - z wyłączeniem krajów strefy euro - spadł o 13% w porównaniu do roku 2023.
- Mając na uwadze zaciekłą globalną konkurencję, Niemcy nie mogą już sobie pozwolić na niedogodności, takie jak nieproporcjonalne regulacje i nadmierne koszty. Gospodarka w Niemczech potrzebuje warunków ramowych, które wspierają, a nie utrudniają wzrost. Tylko wtedy robotyka i automatyzacja mogą znów się rozwijać - mówi Dietmar Ley, wzywając polityków do wprowadzenia reform.
- Wszystkie długoterminowe trendy wzrostu dla naszego innowacyjnego przemysłu pozostają nienaruszone. Teraz musimy wyznaczyć właściwy kurs - dodaje jednocześnie dr Ley.
Stowarzyszenie VDMA Robotik + Automation zrzesza ponad 415 firm, które dostarczają komponenty i systemy dla robotyki, systemów zautomatyzowanych oraz widzenia maszynowego. Działa pod parasolem szerszego stowarzyszenia VDMA, które reprezentuje 3600 przedsiębiorstw w Niemczech i w całej Europie. Razem firmy te zatrudniają około 3 mln osób – w tym ponad 1,2 mln w Niemczech. Około 80% maszyn sprzedawanych w UE pochodzi z zakładów produkcyjnych należących do jednolitego unijnego rynku wewnętrznego.
Źródło: Drives & Controls
