Po drugie: robotyka, napędy, pomiary i elektronika
| Gospodarka ArtykułyTegoroczny Automaticon z pewnością był inny niż zwykle, do czego przyczyniła się zaskakująco zimowa aura i związane z nią trudności komunikacyjne. Efektem była zauważalnie mniejsza liczba gości niż w latach poprzednich, choć poza tym cała reszta była taka jak zawsze. Targi, po 19 latach istnienia, ugruntowały swoją pozycję najważniejszej imprezy w naszej branży i traktowane są przez wiele tutejszych firm jako miejsce, gdzie warto być. Z drugiej strony, rozmawiając z ich uczestnikami regularnie usłyszeć można krytyczne komentarze i sugestie zmian, które przełożyłyby się na korzyści dla wystawców. W raporcie z imprezy przedstawiamy obydwa rodzaje opinii oraz nasze spostrzeżenia po czterech dniach spędzonych na Prądzyńskiego.
Po drugie: robotyka, napędy, pomiary i elektronika
W tym roku na targach było nieco mniej robotów przemysłowych, ale w przypadku tych prezentowanych było i tak ciekawie. WObit przedstawił autorski projekt robota SCARA, który, zdaniem przedstawicieli firmy, ma być doskonałą alternatywą dla podobnych produktów zagranicznych. Na targach byli też dostawcy większych maszyn - m.in. Comau Robotics, Fanuc Robotics oraz, po rocznej przerwie, Kuka - tym razem już w jednej ze "starych" hal targowych.
Również PIAP przedstawił kilka robotów, w tym rozpoznawczego "Gryf". Zabrakło natomiast ASTOR-a wraz z robotami Kawasaki, ale za to był integrator z nich korzystający - firma AB Industry. Na Automaticonie odwiedzić też można było oferującą osprzęt do robotów firmę Schunk. Jeżeli chodzi o silniki i napędy, to na imprezie wystawiała się Grupa Cantoni, Demero (czyli dawniejszy Stoeber Polska), był też toruński Apator Control oraz Control Techniques, który obecny był ze swoim partnerem biznesowym Leroy-Somer.
Urządzenia napędowe są elementem oferty wielu dużych dostawców automatyki, przez co znaleźć je można było też w firmach takich jak tez wcześniej wymienione - np. Siemens, Eaton, Mitsubishi Electric, Rockwell Automation czy B&R. Pod względem asortymentu były to zarówno przemienniki częstotliwości, softstarty i podobne produkty, jak też napędy liniowe i serwonapędy.
Te ostatnie, rozszerzone o rozwiązania mechatroniczne, zaprezentowały też m.in. Bosch Rexroth, Eldar, Festo oraz Multiprojekt i WObit. Nieodzowną dla Automaticonu i samego przemysłu tematyką jest ta związana z pomiarami. W tym zakresie na targach prezentowana była m.in. oferta czujników zbliżeniowych i fotoelektrycznych, które znaleźć można było na stoiskach firm Balluff, Turck, Pepperl+Fuchs, ifm electronic oraz Baumer.
Michał KozarzewskiNational Instruments
Na targach prezentowaliśmy produkty związane z obiema branżami. Elektronicy i osoby zajmujące się systemami teletransmisyjnymi mogły sprawdzić w praktyce działanie wektorowego transceivera sygnałów (Vector Signal Transceiver - VST), który jest modułowym przyrządem typu Software-Defined Radio bazującym na platformie PXI i układzie FPGA programowanym z poziomu LabVIEW. Podczas konferencji NIDays pokazywaliśmy jego zastosowanie w aplikacji służącej do symulacji kanałów transmisyjnych, natomiast na Automaticonie prezentowany był pasmowo-zaporowy filtr definiowany programowo, który pracował bezpośrednio w układzie FPGA. W tej samej obudowie PXI wykorzystano moduł FlexRIO zawierający układ FPGA, który służył do przetwarzania w czasie rzeczywistym szerokopasmowego sygnału próbkowanego z częstotliwością 250 MHz do 8 sygnałów wąskopasmowych. Dla automatyków interesujący był zaś system do monitorowania wibracji w maszynach obrotowych, który pozwalał na zaawansowane przetwarzanie danych - łącznie z analizą rzędów sygnału drgań. Pokazaliśmy również układ sterowania dwuwirnikowym helikopterem, w którym wykorzystane były regulatory PID. Na naszym stoisku obecni byli również partnerzy integrujący całe systemy - firmy Test & Measurement Solutions oraz Veritech. |
Ten ostatni wystawiał się w tym roku niezależnie od samego dystrybutora, którym jest Newtech Engineering. Część z wymienionych przedsiębiorstw zaprezentowała również ofertę z zakresu modułów we/wy, rozwiązań RFID oraz produktów do stref zagrożonych wybuchem. Pomiary wielkości fizycznych i podobne były zaś domeną wystawców takich jak Kistrer, Kubler czy przykładowo Renishaw.
Osoby zainteresowane pomiarami wielkości nieelektrycznych kierować się mogły z kolei do Introlu, Limathermu i Czaki Thermo-Product, natomiast kompletnymi rozwiązaniami telemetrycznymi i systemami testującymi - m.in. do Lumelu, National Instruments czy wspomnianej wcześniej firmy Inventia. Również elektronicy mieli w tym roku ponownie powody do odwiedzenia targów.
Na imprezie było kilkadziesiąt firm związanych z tą branżą, które prezentowały ofertę maszyn montażowych, komponentów i urządzeń pomiarowych. Szczególną rolę pełnią w tym przypadku dystrybutorzy katalogowi, którzy są podmiotami obsługującymi zarówno odbiorców związanych z elektroniką, jak też utrzymaniem ruchu.
Na targach nie było wprawdzie RS Components, natomiast po raz drugi wystawiał się Conrad Electronic, prezentując m.in. ofertę produktów marki Voltcraft. Tradycyjnie obleganym stoiskiem było to należące do firmy Farnell element14, w Warszawie można też było odwiedzić TME oraz firmy Elfa Distrelec i OEM Automatic.