Produkcja w UE rośnie po raz pierwszy od 17 miesięcy

| Gospodarka Aktualności

Gospodarka przemysłowa strefy euro odnotowała w lipcu pierwszy wzrost od 17 miesięcy, a produkcja i popyt zwiększyły się wraz z dalszym łagodzeniem ograniczeń dotyczących Covid-19. Po uwzględnieniu sezonowości, indeks IHS Markit Eurozone Manufacturing PMI (Purchasing Managers' Index) osiągnął wartość 51,8, w porównaniu z wynikiem 47,4 w miesiącu poprzednim - liczba wyższa niż 50 wskazuje na wejście w obszar wzrostowy.

Produkcja w UE rośnie po raz pierwszy od 17 miesięcy

Skromna poprawa jest pierwszą odnotowaną w badaniu od lutego 2019 r. Najlepszym krajem okazała się Hiszpania z lipcowym wskaźnikiem PMI 53,5, co stanowi najwyższy wynik od 27 miesięcy. Austria ze wskaźnikiem PMI na poziomie 52,8 osiągnęła najwyższy poziom od 19 miesięcy, podczas gdy Francja (52,4) odnotowała 22-miesięczny rekord. Włochy (51,9) odnotowały najwyższy poziom od 25 miesięcy, a Niemcy (51,0) osiągnęły wynik najwyższy od 19 miesięcy. Dwa znacząco słabsze wyniki to Grecja - 48,6 - najniższy wynik od dwóch miesięcy i Holandia - 47,9 - najniższy od czterech miesięcy.

Na kluczowym rynku niemieckim nastąpiło gwałtowne odbicie w nowych zamówieniach, związane z uwolnieniem stłumionego popytu i szerszym ożywieniem aktywności, zarówno w kraju, jak i za granicą. Firmy odnotowały wzrost sprzedaży eksportowej, podczas gdy wolumen zamówień był największy od stycznia 2018 r. Eksport wzrósł skromniej. Jednak ponieważ produkcja często była wciąż poniżej poziomu sprzed kryzysu, niemieccy producenci nadal dokonywali głębokich cięć zatrudnienia. Tempo redukcji miejsc pracy przyspieszyło i należało do najszybszych od 2009 r. Połączenie gwałtownego wzrostu nowych zamówień i niższego zatrudnienia przyczyniło się do pierwszego, niewielkiego, wzrostu zaległości w pracy od sierpnia 2018 r.

 
Po raz pierwszy od 17 miesięcy, w lipcu wskaźnik PMI dla przemysłu strefy euro osiągnął dodatni poziom (tj. ponad 50) - źródło: IHS Markit

Ożywienie w całej strefie euro spowodowało powrót do wzrostu zarówno produkcji, jak i nowych zamówień. Wyraźny wzrost produkcji w regionie był pierwszym odnotowanym w badaniu od początku 2019 r., a wzrost liczby nowych zamówień był pierwszym od prawie dwóch lat i najsilniejszym od początku 2018 r. Dane wskazują na poprawę popytu zarówno ze strony krajowej, jak i na rynkach międzynarodowych. Nowe zamówienia eksportowe wzrosły po raz pierwszy od września 2018 r., chociaż wzrost był niewielki.

Europejscy producenci nadal działają poniżej mocy produkcyjnych. Zaległości w pracy w lipcu spadły, choć tylko nieznacznie. Nastąpiła jednak dalsza utrata miejsc pracy - jest to 15. kolejny miesiąc, w którym spadło zatrudnienie.

W perspektywie najbliższych 12 miesięcy zaufanie przedsiębiorców w całej strefie euro w lipcu nadal rosło, osiągając najwyższy poziom od stycznia. Firmy mają nadzieję, że ostatnie pozytywne trendy w działalności i nowe prace będą kontynuowane z większym ożywieniem. Nastroje były najbardziej pozytywne wśród firm we Włoszech, a najmniej optymistyczni byli producenci greccy i francuscy.

- Fabryki strefy euro odnotowały bardzo dobry początek trzeciego kwartału, a produkcja rosła w najszybszym tempie od ponad dwóch lat, napędzana przez zachęcający wzrost popytu. Wzrost poziomów nowych zamówień w rzeczywistości przewyższył produkcję, dając wyraźną wskazówkę, że sierpień powinien przynieść dalsze zwiększanie produkcji. Poprawa portfela zamówień pomogła również przywrócić zaufanie przedsiębiorców co do lipcowych perspektyw w zakresie styczniowego szczytu sprzed pandemii - komentował Chris Williamson, główny ekonomista IHS Markit.

- Liczba miejsc pracy pozostaje jednak głównym problemem, zwłaszcza że rynek pracy prawdopodobnie będzie kluczem do określenia ścieżki ożywienia gospodarczego. Chociaż wskaźnik utraty miejsc pracy spadł do najniższego poziomu od marca, pozostał wyższy niż kiedykolwiek od 2009 r., co odzwierciedla powszechne cięcia kosztów w wielu firmach, w których zyski mocno ucierpiały w wyniku epidemii. Wzrost bezrobocia, niepewność zatrudnienia, druga fala infekcji wirusowych i utrzymywane środki dystansowania społecznego nieuchronnie powstrzymają ożywienie - dodał Chris Williamson.

źródło: Drives & Controls

Zobacz również