Wartość rynku cobotów wzrośnie do 600 mln dolarów

Pomimo wyzwań stojących w czasie pandemii przed przemysłowym sektorem produkcyjnym, roboty współpracujące nadal przyciągają uwagę i inwestycje, ze względu na łatwość wdrożenia i opłacalność dla użytkowników końcowych, którzy mają trudności z zapewnieniem bardziej tradycyjnych form automatyzacji.

Posłuchaj
00:00

Według nowego raportu przygotowanego przez firmę ABI Research w nadchodzącej dekadzie rynek cobotów będzie się dynamicznie rozwijał. W roku 2020 wartość tego sektora wyniosła 475 mln dolarów. W 2021 roku ma ona wzrosnąć do 600 mln dolarów, a do 2030 roku osiągnie 8 mld dolarów, przy tempie wzrostu charakteryzującym się wskaźnikiem CAGR na poziomie 32,5%.

- Największą zaletą cobotów nie jest ich zdolność do współpracy z ludźmi. Raczej chodzi o ich względną łatwość użycia, ulepszony interfejs i możliwość ponownego wykorzystania ich przez użytkowników końcowych do różnych zadań - powiedział Rian Whitton, główny analityk w ABI Research. To sprawiło, że coboty stały się popularne wśród małych i średnich przedsiębiorstw, które cenią sobie elastyczność i stopniową automatyzację niewielkim kosztem.

Universal Robots jest obecnie największym graczem na rynku, odpowiadając za 50% dostaw i uzyskując przychody w wysokości 219 mln dolarów w 2020 roku. Pozostałe firmy, takie jak FANUC, ABB zaczynają nadrabiać zaległości po chwilowym przestoju technologicznym w dziedzinie robotyki.

- Granice między cobotami a standardowymi robotami przemysłowymi są stoponiowo zacierane, ponieważ wielu dostawców eksperymentuje z robotami dwufunkcyjnymi, które mogą działać w trybie cobota, jak i przemysłowym. Co więcej, coboty są wdrażane do operacji z cięższymi ładunkami - powiedział gRian Whitton.

Analitycy szacują, że coboty pozwolą na znaczne zwiększenie potencjału automatyzacji dla małych i średnich przedsiębiorstw. Dodatkowo umożliwi to dużym dostawcom opracowanie bardziej elastycznych linii produkcyjnych opartych o ruchome platformy, bez konieczności stosowania specjalnie odgrodzonych stref bezpieczeństwa. Główni dostawcy automatyki przemysłowej zyskają większy udział w rynku, ponieważ wykorzystają swoje istniejące partnerstwa i przeznaczą więcej zasobów na rozwój nowych modeli cobotów. 

Źródło: ABI Research

Powiązane treści
Czy nastąpi odbicie globalnego popytu na coboty?
Universal Robots dostarczył już 50 tysięcy cobotów
Przyszłość rynku cobotów i cobotów mobilnych
Czterokrotnie wzrośnie wartość rynku robotów rolniczych
Kuka kontynuuje współpracę z Daimlerem
Roboty ABB produkują kolektory słoneczne dla Absolicon
Zobacz więcej w kategorii: Gospodarka
Roboty
Comau finalizuje przejęcie Automha
Roboty
Doosan Robotics przejmuje 90% udziałów w amerykańskiej firmie inżynieryjno-automatycznej ONExia
Aktualności
Silnik innowacji rozpędzający się krokowo
Roboty
Popyt na roboty współpracujące dalej słabnie, co przeczy przewidywaniom
Roboty
Truskawki zbierane przez roboty. Polscy studenci z rewolucyjnym projektem
Przemysł 4.0
Indyjska Amber Group przejmuje kontrolę nad izraelską firmą Unitronics

Szafa wydawcza JotKEl

Nowoczesny przemysł stanowi szczególne wyzwanie dla gospodarki magazynowej. Duże znaczenie ma zwłaszcza pozyskanie informacji zwrotnej o aktualnym stanie zasobów, co umożliwia optymalizację dostaw. Dobrze zorganizowana gospodarka magazynowa zapewnia ciągłość produkcji, a to bezpośrednio wpływa na redukcję kosztów postojów. Wychodząc naprzeciw tym wymaganiom i bazując na prawie 50-letnim doświadczeniu, firma JotKEl stworzyła system automatycznych mebli wydawczych.
Zapytania ofertowe
Unikalny branżowy system komunikacji B2B Znajdź produkty i usługi, których potrzebujesz Katalog ponad 7000 firm i 60 tys. produktów