Monitoring produkcji OEE w czasie rzeczywistym

| Technika

Całkowita efektywność wyposażenia jest wskaźnikiem, który napotykamy już niemal w każdej firmie produkcyjnej. Wzór do wyliczenia popularnego OEE jest bardzo prosty, proste są pojęcia dostępności, wykorzystania i jakości. Trochę trudniej, w realiach produkcji na przykład dżemu albo paneli podłogowych i całej różnorodności problemów z maszynami i załogą, opracować metodę praktyczną, a jeszcze trudniej zmierzyć OEE w czasie rzeczywistym - otrzymać realną wartość OEE w każdej chwili dnia pracy.

Monitoring produkcji OEE w czasie rzeczywistym

Praca przy wdrożeniu OEE składa się z kilku etapów. Pierwszy to analiza procesu produkcyjnego, aby odkryć strukturę i charakter strat efektywności. Mając na uwadze model dostępność-wykorzystanie-jakość, trzeba rozstrzygnąć przede wszystkim, jakie zjawiska uznamy za wpływające na dostępność sprzętu, a jakie zakwalifikujemy jako zmniejszające wykorzystanie urządzeń.

Wątpliwości i dyskusje wywołują np. takie momenty, jak rozruch linii, w czasie którego powstają pełnowartościowe produkty. Jeśli czas rozruchu uznamy za "niedostępny", a będziemy zliczać powstałe produkty, to możemy niespodziewanie dostać współczynnik wykorzystania dla tej zmiany przekraczający 100%!

Inne problemy analizy procesu wiążą się np. z podwójnym przejściem elementów przez linię w przypadku konieczności poprawek. Jak kwalifikować wtedy straty, jak "rozpisać" taką stratę na kategorie wykorzystania i jakości? Widać tu potrzebę stworzenia listy kategorii strat, aby poza współczynnikiem OEE i jego składowymi mieć jeszcze statystykę powodów strat, która daje pełniejszy obraz sytuacji.

W drugim etapie wdrożenia OEE trzeba się zająć metodą pomiaru parametrów procesu i metodą pozyskania informacji o powodach strat. Pomiar parametrów w czasie rzeczywistym może zapewnić na przykład monitor produkcji SEM MP240, zbierający dane niezależnie od urządzeń sterujących maszynami i wyliczający na bieżąco wyniki.

MP240 zapewnia też rejestrację etapów pracy i zdarzeń z automatyczną kwalifikacją strat do kategorii ustalonych na etapie wdrażania OEE. Nie obywa się to całkowicie bez udziału operatorów, bo tylko oni mogą zgłaszać powody zakłóceń pracy, ale MP240 ułatwia to, wyświetlając przygotowane zawczasu tabele zdarzeń.

Tak pracujący monitor produkcji umożliwia obserwację współczynnika OEE w czasie rzeczywistym. Pokazywane wyniki są realne, mało obciążone błędami ludzkimi i są pomocne do bieżącej oceny sytuacji i motywowania pracowników. Pliki archiwalne z MP240 zawierają szczegółowe zapisy przebiegu każdej zmiany, przydatne do szczegółowych analiz.

Po opracowaniu modelu i uruchomieniu monitoringu w czasie rzeczywistym można zająć się analizą wyników. Pierwsze rezultaty bywają zaskakujące i prowadzą do wielu korekt metodologicznych. Sam współczynnik OEE i jego składowe mogą w pierwszych analizach osiągać zaskakujące wartości.

Trzeba wtedy przemyśleć kwalifikację w rachunku OEE: faz rozruchu, pracy, konserwacji, a także skorygować tabelę zdarzeń raportowanych przez operatorów. Dochodzą do tego korekty parametrów urządzenia monitorującego.

Ten etap wdrożenia pozwala dostroić monitoring, dzięki czemu współczynnik OEE mierzony w czasie rzeczywistym będzie wiarygodną miarą efektywności. Pełną wartość tego wskaźnika osiągamy tylko po zrealizowaniu wszystkich wymienionych etapów. Ta praca wdrożeniowa owocuje również dużo większą świadomością przydatności dotychczasowych metod oceny pracy i możliwości posiadanych urządzeń.

Marcin Świetliński
SEM

Zobacz również