Do czego naszej branży potrzebna jest sieć 5G?

Marketing lubi cyfry i nośne hasła. Dzięki nim Industry 4.0 cały czas sprzedaje się całkiem nieźle, podobnie jest z 5G. Jeszcze lepiej, gdy występują one w parze - tak zresztą jest podczas wielu konferencji oraz targów branżowych. Jakie korzyści ma zapewnić przemysłowi nowa generacja sieci komórkowych? Czy jest ona rzeczywiście niezbędna do jego rozwoju? Ciągle trudno tu o jednoznaczne odpowiedzi.

Posłuchaj
00:00

Sieci 5G to szereg obietnic: kilkudziesięciokrotnie większa przepustowość niż dla 4G, gigantyczna pojemność oraz niższe koszty w przeliczeniu na jeden węzeł. Mają one umożliwić podłączenie do Internetu praktycznie wszystkiego - od miniaturowych czujników, urządzeń, poprzez sprzęt medyczny, maszyny, pojazdy, aż po infrastrukturę transportową i inteligentne miasta. Do 2030 roku może to być nawet 50 miliardów urządzeń!

W zeszłym roku Gartner przeprowadził ankietę wśród menadżerów blisko 200 firm ("5G use case and adoption survey"), której wyniki wskazują, że głównym zastosowaniem 5G będzie Internet Rzeczy. Komunikację z urządzeniami IoT wybrało 60% respondentów, ponad połowa - transmisję wideo, w tym do systemów AR/VR, pozostałe odpowiedzi dotyczyły m.in. zdalnej kontroli, zastosowań krawędziowych oraz wykorzystania 5G jako zbiorczych łączy szerokopasmowych. Podobnie było z wynikami tegorocznej ankiety Tech Pro Research. Z kolei w dużym badaniu Capgemini ("5G in Industrial Operations") aż 800 na tysiąc menadżerów uznało sieć 5G za istotny element transformacji cyfrowej ich przedsiębiorstw. Podsumowując - przemysł na nowe sieci czeka, ma duże plany z nimi związane, jednak gdy przychodzi do konkretów, to pojawia się różnie rozumiany Internet Rzeczy oraz "nowe, przełomowe aplikacje" - hasło również mało skonkretyzowane.

Czy 5G sprawdzi się w obszarze produkcyjnym? Tutaj potencjalne aplikacje obejmują: komunikację z robotami mobilnymi i urządzeniami brzegowymi, zastosowania w serwisie oraz utrzymaniu ruchu, przesyłanie dużych ilości danych do chmur obliczeniowych oraz kontrolę procesów - i to wszystko w czasie rzeczywistym, co dotychczas nie było osiągalne w przypadku innych sieci bezprzewodowych. Stanowi to dużą zmianę jakościową, zwiększając szanse na popularyzację 5G. W tym kontekście nowe sieci mogą zapewnić elastyczność systemów produkcyjnych, umożliwić ich dalszą decentralizację oraz lepszą integrację produkcji z logistyką.

Droga naszej branży do 5G może być długa. Przemysł prawdopodobnie mało chętnie zmieni już wykorzystywane sieci (choćby Wi-Fi) na te obsługiwane przez operatorów zewnętrznych - głównie ze względów bezpieczeństwa oraz ekonomicznych. W zakresie IoT dostępne są już inne, doskonale pasujące standardy - np. LoRa, NB-IoT czy LTE-M. Sieci 5G wygrywają z nimi możliwościami stosowania nawet do miliona urządzeń na kilometr kwadratowy, ale nie każdy takich parametrów potrzebuje. Również brak tzw. use case’ów nie zachęca do inwestycji w nowe technologie. Spoglądając zaś wstecz, można zauważyć, że w wielu przypadkach przemysłowi wystarczał standard 2G. Sprawdzał się on idealnie w aplikacjach związanych z monitoringiem oraz kontrolą rozproszonych instalacji i byłby jeszcze długo stosowany, gdyby nie zmiany infrastruktury po stronie dostawców usług.

Chociaż 5G to dzisiaj wiodący temat wielu spotkań branżowych, zaś firmy i potencjalni użytkownicy prowadzą w tym zakresie projekty pilotażowe, popularyzacja omawianych sieci nastąpi nie wcześniej niż w połowie przyszłej dekady. Analitycy mówią tu o stworzeniu pełnej infrastruktury 5G dopiero w latach 2025-2030 i w pełni się z nimi zgadzam.

W Polsce przyszłość jest jeszcze bardziej niewiadoma. Orange, T-Mobile i inni prowadzą prace rozwojowe, w Łodzi trwa wspólny projekt firmy Ericsson oraz ŁSSE, zaś w Warszawie i na Śląsku - pomniejsze uruchomienia testowe. O ile globalnym problemem nr 1 są w przypadku IoT kwestie cyberbezpieczeństwa, o tyle u nas dochodzi problem lokalny związany z ograniczeniami wynikającymi z rygorystycznych norm w zakresie promieniowania - i to one mogą znacząco opóźnić upowszechnianie się 5G w Polsce.

Czy dla przemysłu jest to zła wiadomość? Tak może być w przypadku firm wiążących z nowymi sieciami nadzieje na ekspansję w obszarze Industry 4.0. Dla całej reszty - i to stanowiącej większość - nie wiąże się to z istotnymi utrudnieniami. Nasza branża zawsze stawiała na sprawdzone technologie i w praktyce nadal woli korzystać ze światłowodów oraz innych połączeń kablowych niż z technologii bezprzewodowych. Na sieci 5G zdecyduje się zaś dopiero wtedy, gdy przejdą one chrzest bojowy w biznesie lub... gdy nie będzie innego wyjścia.

Zbigniew Piątek

Powiązane treści
5G odmieni oblicze przemysłu
Pilotażowa aplikacja ABB wykorzystuje komunikację 5G i algorytmy AI
Połączenia 5G przekształcą komunikację w fabrykach
Kluczowe tematy HM19: sieci 5G, IoT i chmura obliczeniowa
Największa europejska sieć badawcza 5G opracuje aplikacje dla fabryk
Powołano 5G-ACIA
Zobacz więcej w kategorii: Gospodarka
Obudowy, złącza, komponenty
Połączenia we współczesnym przemyśle - pewne, wydajne i bezpieczne
Przemysł 4.0
Uproszczenie kontroli jakości - kontrola wizyjna korzystająca z AI
Obudowy, złącza, komponenty
W Poznaniu powstanie zautomatyzowany magazyn wysokości wieżowca
Aktualności
Finansowanie używanych maszyn do obróbki metali, których wiek sięga nawet 10 lat
Bezpieczeństwo
Polski producent armatury przemysłowej uzyskał amerykański certyfikat ASME
Przemysł 4.0
Maspex zmodernizował system sterowania linii produkcyjnej

Autonomiczna intralogistyka – elastyczność, bezpieczeństwo, efektywność

Wymagania w zakresie wydajności i ciągłości procesów sprawiają, że przedsiębiorcy coraz chętniej inwestują w automatyzację intralogistyki. Dynamicznie rozwijającym się obszarem są autonomiczne roboty mobilne (AGV/AMR), które realizują zadania transportowe w sposób skalowalny, bezpieczny i dostosowany do zmiennych warunków środowiska produkcyjnego i magazynowego.
Zapytania ofertowe
Unikalny branżowy system komunikacji B2B Znajdź produkty i usługi, których potrzebujesz Katalog ponad 7000 firm i 60 tys. produktów