Podział podkreśla również wysiłki marki Mercedes-Benz, która rzuca wyzwanie Tesli, Porsche i BMW, a także innym firmom na rynku elektrycznych pojazdów premium. Dyrektor generalny Mercedes-Benz - Ola Källenius - spodziewa się, że samodzielny biznes Mercedes-Benz będzie postrzegany jako konkurencyjny w stosunku do Tesli i z czasem uzyska od inwestorów wyższą wycenę.
Ostateczna decyzja o wydzieleniu zapadnie na nadzwyczajnym zgromadzeniu wspólników, które może się odbyć pod koniec trzeciego kwartału, a firma będzie mogła być notowana na giełdzie we Frankfurcie do końca 2021 r. Większościowy pakiet udziałów w Daimler Truck ma być przekazany udziałowcom Daimlera.
Zdaniem analityków rozwiązanie to jest logicznym następstwem tego, że biznes ciężarówek nie zwiększył kursu akcji Daimlera. Ponadto w zakresie komercyjnych ciężarówek i luksusowych samochodów stosuje się różne podejścia do ograniczania emisji dwutlenku węgla - producenci samochodów ciężarowych inwestują więcej w technologię wodorowych ogniw paliwowych, by zastąpić silniki spalinowe, natomiast producenci luksusowych pojazdów koncentrują się na akumulatorach.
Daimler Truck dostarczył klientom około pół miliona ciężarówek i autobusów w 2019 roku i wygenerował 40,2 mld euro (48,34 mld dolarów) przychodów z samochodów ciężarowych i 4,7 mld euro z autobusów. Na rynku samochodów ciężarowych Daimler mierzy się z rywalami, takimi jak szwedzkie Volvo, jednostka Volkswagena - Traton oraz amerykański Paccar Inc. Firma włączyła się do wyścigu we wprowadzeniu na rynek w pełni elektrycznych ciężarówek, by stanowić konkurencję dla długo oczekiwanego modelu Semi amerykańskiej Tesli.
Źródło: Reuters
