Piątek, 01 września 2023

Oprogramowanie przemysłowe

Tytułowe oprogramowanie jest kategorią bardzo obszerną, obejmującą rozwiązania embedded, narzędzia do projektowania i programowania, do wizualizacji i kontroli maszyn oraz instalacji technologicznych, a także do analizy danych i raportowania. Obejmuje ono również kompleksowe systemy wspierające zarządzanie produkcją i działalnością firmy. Branża z nim związana jest niewątpliwie atrakcyjna dla dostawców i integratorów systemów, zaś cały sektor znajduje się na długoterminowej ścieżce wzrostowej. Nie zaburzyła jej pandemia, a w utrzymaniu dynamiki sprzyjają postępy w domenie Przemysłu 4.0 oraz rosnące potrzeby firm związane z optymalizacją i ekonomizacją produkcji.

Oprogramowanie przemysłowe

Z czego korzysta polski przemysł?

Spektrum narzędzi softwarowych wykorzystywanych w przemyśle obejmuje wiele ich grup, przy czym podstawą są tu systemy SCADA/ HMI. Występują one w szerokim zakresie aplikacji – od pojedynczych maszyn i małych układów, poprzez systemy średniej wielkości, aż do dużych, rozproszonych instalacji. Pakiety te są też często wdrażane razem (lub zintegrowane) z bazami danych oraz narzędziami historian. Użytkownicy rozszerzają ich funkcjonalność o dalsze narzędzia pozwalające na analizę danych i raportowanie, których rozwój przyspieszył szczególnie w epoce Przemysłu 4.0. Do tego dochodzą aplikacje do monitorowania procesów wsadowych i oczywiście kolejny poziom oprogramowania obejmujący systemy zarządzania produkcją MES. Te ostatnie umożliwiają m.in. planowanie, harmonogramowanie i nadzór nad procesami oraz realizację innych zadań w czasie rzeczywistym. Jeżeli zaś chodzi o obszar związany z narzędziami CAD/ CAM, EDA, itd., to pomijamy go celowo, gdyż jest to tematyka wykraczająca poza ramy bieżącego badania.

Patrzenie na systemy przemysłowe przez pryzmat piramidy czy też kolejnych poziomów oprogramowania jest w branży dosyć częste, choć w praktyce trudno – głównie ze względu na zróżnicowanie pakietów proponowanych przez firmy – dokonać jednoznacznej kategoryzacji i segmentacji dostępnej oferty rynkowej. Pozostając jednak przy zarysowanym podziale, spójrzmy na popularność poszczególnych grup produktów na rynku krajowym. Przedstawiono to w statystyce na rys. 1. Dominują tu wskazania oprogramowania SCADA/ HMI – zarówno prostszego, do pracy w mniejszych instalacjach, jak też bardziej rozbudowanego. Następne pod względem liczby wskazań są: narzędzia do raportowania, bazodanowe i zintegrowane pakiety do zarządzania produkcją. Finalnie mamy narzędzia analityczne, w przypadku których, co warte odnotowania, zaobserwować można największy wzrost procentowy w stosunku do stanu sprzed dwóch i czterech lat.

 
Rys. 1. Najczęściej wdrażane przez odbiorców rodzaje oprogramowania przemysłowego

Przemysł, energetyka, maszyny

Zastosowania oprogramowania dotyczą zarówno różnych sektorów przemysłu (motoryzacja, metalowy, spożywczy, różne branże procesowe), jak też m.in. energetyki, obszaru budynkowego czy wod-kan oraz naturalnie zastosowań maszynowych. To szerokie spektrum przekłada się dużą liczbę aplikacji i zróżnicowanie potrzeb odbiorców. Również sami dostawcy działają często w kilku branżach jednocześnie, oferując oprogramowanie dostosowane do potrzeb tych rynków (w tabelach podajemy to w wierszu: "wersje rozszerzone dla konkretnych branż").

Wymienione powyżej sektory pojawiły się, choć w nieco innej kolejności, w zestawieniu wyników badań dotyczących rynku krajowego (rys. 2). W kontekście lokalnej gospodarki najważniejszymi branżami końcowymi są: energetyka, sektor spożywczy i chemiczny, branża wod-kan i maszynowa (OEM).

 
Rys. 2. Obszary najczęstszego wykorzystania oprogramowania SCADA/HMI przez polskich klientów

Sektor oprogramowania przemysłowego znajduje się na długoterminowej ścieżce rozwojowej, a sprzedaż pod względem wartościowym zwiększa się (z wyjątkiem okresów dekoniunktury i fluktuacji rynkowych). Tym, co w ostatnich latach odróżniało go od szerokiego rynku technologii przemysłowych – np. automatyki czy sterowania – był wpływ pandemii i jej skutków. Okres lockdown’ów miał ogromne reperkusje gospodarcze, aczkolwiek w obszarze oprogramowania przemysłowego trudno specjalnie mówić o negatywach. Wymogi pracy zdalnej i zapewniania reżimu sanitarnego niewątpliwie sprzyjały cyfryzacji, a wiele firm przyspieszało wdrożenia oraz rozbudowywało swoje możliwości w zakresie m.in. korzystania z urządzeń mobilnych czy pracy zdalnej. I działo się to wszędzie, niezależnie od sektora gospodarki.

Opisywany trend wzrostowy, na który nakłada się również wzrost inflacyjny, wyraźnie widać, gdy porównamy gromadzone przez nas od kilkunastu lat dane. O ile na początku zeszłej dekady wartość sektora związanego ze sprzedażą licencji i wdrażaniem systemów SCADA/HMI wynosiła od 35 do 50 mln zł rocznie, o tyle w ostatnich raportach publikowaliśmy kwoty wynoszące około 100 mln zł. Dokonując uśrednienia liczb proponowanych przez respondentów obecnego badania rynku, możemy podać wartość 160 mln zł, a nawet nieco większą, jeżeli uwzględnimy wskazania odstające.

Jeżeli chodzi o wartość całego rynku oprogramowania przemysłowego – od HMI i SCADA, poprzez oprogramowanie historian i bazodanowe, analityczne, aż po systemy zarządzania produkcją – to jego wielkość jest naturalnie większa. O ile? Podanie nawet przybliżonych wartości jest w tym przypadku trudne. Dwa lata temu respondenci sugerowali tu kwoty od 30 mln do miliarda, zaś średnia wyniosła 120 mln zł. W tym roku rozrzut wartości był podobny, natomiast średnia to 250 mln zł – i wartość tę bierzemy w nawias. Badanie nie miało cech poprawności statystycznej, a jego wynik można co najwyżej przyjąć jako kolejną, zgrubną informację.

Zapytania ofertowe
Unikalny branżowy system komunikacji B2B Znajdź produkty i usługi, których potrzebujesz Katalog ponad 7000 firm i 60 tys. produktów
Dowiedz się więcej

Prezentacje firmowe