Rozmowa z Agnieszką Białas-Piłat, dyrektorem Targów RubPlast Expo i HAPexpo
| Wywiady"...kalendarz wystawienniczy w Expo Silesia wypełnia jesienną lukę imprez targowych dla branży automatyki..."
- Dla kogo są organizowane HAPexpo?
Targi Hydrauliki, Automatyki i Pneumatyki to pierwsza tego typu impreza w naszym obiekcie, czyli Expo Silesia. Dedykujemy je inżynierom, projektantom, konstruktorom, technologom, programistom oraz wszystkim zainteresowanym wiedzą z tych dziedzin. Z pewnością należą do nich służby utrzymania ruchu, przedstawiciele przemysłu ciężkiego, wojskowego, energetycznego, tworzyw sztucznych oraz służby monitorujące pracę różnych maszyn. Warte podkreślenia jest to, że impreza odbywa się jednocześnie z dwiema innymi wystawami, są to Targi Przemysłu Tworzyw Sztucznych i Gumy RubPlast Expo oraz Targi Metod i Narzędzi do Wirtualizacji Procesów. Tak więc w listopadzie firmy oferujące rozwiązania z zakresu automatyki będą mieć okazję do spotkania z przedstawicielami branż, z którymi współpracują. Jak wiadomo, automatyka znajduje duże zastosowanie w przetwórstwie tworzyw sztucznych.
- W jakim celu są organizowane targi?
Naszym celem jest zbudowanie na Śląsku platformy, która umożliwi spotkania przedstawicieli branż, dla których organizujemy listopadowe imprezy. Od pewnego czasu rynek targowy w naszym regionie był nieco zaniedbany. Nasz kalendarz wystawienniczy w Expo Silesia wypełnia tę lukę – tym bardziej że jest zapotrzebowanie na imprezy tego typu jak HAPexpo. Wprowadzane są coraz nowsze rozwiązania technologiczne, odbywają się modernizacje, w których znajduje zastosowanie automatyka przemysłowa. Technolodzy i konstruktorzy poszukują wiedzy na ten temat, a charakter rynku, czyli duże nasycenie zakładami przemysłowymi, sprawia, że jest olbrzymia potrzeba organizowania spotkań tego rodzaju.
- Które branże wykazują największe zainteresowanie targami?
Najbardziej zainteresowane są firmy zajmujące się robotyką. To nowe i modne technologie, na które dodatkowo jest duże zapotrzebowanie. Bardzo dobrze rokuje też sektor automatyki. Na tym tle najsłabiej wypada hydraulika, ale być może jest to efekt tego, że w Katowicach długą tradycję mają targi HPS, dedykowane także branży hydraulicznej. Trudno obecnie powiedzieć, ilu wystawców zdecyduje się na udział w targach. Prowadzimy rozmowy z największymi firmami, więc co do frekwencji w listopadzie jestem optymistką.
- Jak Pani zdaniem branża radzi sobie ze stagnacją?
Istnieją tutaj dwie szkoły postępowania. Zgodnie z pierwszą w czasach recesji należy ograniczać wydatki, w tym wydatki marketingowe i te przeznaczone na targi, które są pewnym rodzajem dobra luksusowego. Zgodnie z drugą szkołą recesja to właśnie czas, kiedy należy się promować i walczyć o klienta, gdyż nie można podcinać gałęzi, na której się siedzi. Tak więc wśród firm obserwujemy podział co do przyjętej strategii. W branży automatyki zdecydowanie dominuje aktywne podejście do rynku. Z naszej strony targi zostały pomyślane jako sposób pozyskania nowego klienta, tak by przy wydatkach na rozsądnym poziomie, firmy mogły nawiązać nowe kontakty i zaistnieć na śląskim rynku.
- Dziękuję za rozmowę.
Piotr Perka