Tematyka pomiarów wielkości nieelektrycznych dotyczy szerokiej grupy zagadnień metrologicznych oraz rodzajów wykorzystywanej aparatury. W przemyśle, który jest głównym obszarem tematycznym raportu, jednym z najczęściej wykonywanych pomiarów jest określanie wartości temperatur. Są one mierzone w przypadku surowców, produktów gotowych (w tym podczas ich przechowywania), maszyn oraz ich części. Dotyczy to w szczególności przemysłu procesowego, gdzie stosowane są czujniki stacjonarne do montażu w instalacjach. W tej branży oraz m.in. ciepłownictwie częstym rodzajem pomiarów jest też określanie wartości ciśnienia sprężonego powietrza oraz innych gazów i cieczy. Używane są tu zarówno tradycyjne manometry, jak również wersje elektroniczne, które pozwalają na przesyłanie wyników pomiarów przez sieci komunikacyjne. W podobnych aplikacjach, a także w licznych zastosowaniach w sektorze wodociągowo-kanalizacyjnym, stosowane są ponadto przepływomierze. Tworzą one obszerną grupę przyrządów, co związane jest z wielością metod pomiarowych i konieczności dopasowywania ich do cech fizykochemicznych mierzonego medium.
Liczba mierzonych wielkości nieelektrycznych w praktyce znacząco wykracza poza te wymienione. Przykładem są pomiary wilgotności, które często występują wspólnie z określaniem temperatury, do tego dochodzi spora grupa zagadnień związanych z pomiarami fizykochemicznymi, które wykonywane są w szczególności tam, gdzie kontrolowane muszą być cechy oraz jakość różnych substancji. Na rynku dostępne są też mierniki promieniowania, hałasu, światła, itd., a także detektory i mierniki stężenia gazów – produkty te również znalazły się w publikowanych w raporcie tabelach.
Branże, odbiorcy, produkty
Omawiane w raporcie czujniki wykorzystywane są zarówno na potrzeby tworzenia nowych instalacji, jak też, i to często, w celach modernizacji i serwisu tych już istniejących. Cześć z nich to elementy zużywające się i jako takie podlegające regularnej wymianie – przykładem są głowicowe czujniki temperatury. Głównymi odbiorcami omawianych w raporcie produktów są niezmiennie klienci końcowi związani z przemysłem, a więc przede wszystkim zakłady produkcyjne (rys. 1). W tych miejscach czujniki stosowane są do kontroli stanu różnego rodzaju mediów i materiałów, w przetwarzaniu surowców, kontroli pracy maszyn i innych zastosowaniach związanych z produkcją.
Kolejne istotne kategorie w statystyce tworzą integratorzy systemów, dystrybutorzy oraz producenci maszyn i urządzeń. Co do ogółu zestawienie jest zbieżne z dotychczas przez nas publikowanymi w raportach w APA, zaś zmiany są tu jedynie na poziomie pojedynczych punktów procentowych. Największa różnica dotyczy ostatniej z kategorii, tj. firm poza przemysłem – wskazało ją 35% ankietowanych, podczas gdy w poprzednim raporcie było to o połowę mniej.
Jakie są obszary aplikacyjne omawianych produktów? Obejmują one pomiary bardzo wielu wielkości nieelektrycznych i parametrów procesów. Tradycyjnie wyróżniliśmy tu kilka najczęstszych i o nie zapytaliśmy respondentów. Wyniki w postaci trójwymiarowego wykresu przedstawiamy na rysunku 2, przy czym podczas jego tworzenia dokonano normalizacji – suma procentowa wszystkich odpowiedzi jest w każdej z grup taka sama. W każdym z przypadków wiodącą kategorią jest "branża ogólnoprzemysłowa", która stanowi agregat zastosowań związanych z produkcją, wytwarzaniem i przetwarzaniem surowców oraz produktów. Dalsze z zastosowań są bardziej specyficzne pod względem konkretnych grup produktów. Przykładowo dla przepływomierzy istotną branżą jest sektor wodociągowo-kanalizacyjny oraz chemiczny, dla czujników temperatury – spożywczy, zaś dla przetworników ciśnienia – chemiczny i petrochemiczny. W stosunku do analogicznej statystyki sprzed dwóch lat można odnotować zmniejszenie się wskazań dla kategorii wod-kan i ciepłownictwa w przypadku przetworników ciśnienia oraz niewielkie wzrosty dla sektora chemicznego i wod-kan w przypadku pomiarów temperatury. Oczywiście to tylko zgrubne oszacowanie, bowiem potrzeby pomiarowe w przemyśle (i poza nim) są bardzo różnorodne, zaś część pomiarów ma charakter specjalizowany.
Rynek związany z produkcją i dystrybucją to stosunkowo duży sektor, co jest pochodną dużej liczby mierzonych wielkości fizycznych i zastosowań samych czujników. Koniunktura w branży jest jednak zmienna, bowiem popyt na produkty jest uzależniony od sytuacji w przemyśle, liczby inwestycji – nowych i odtworzeniowych, a także zastosowań pozaprzemysłowych. W ostatnich latach do powyższego zróżnicowania dołożyła się pandemia, która wpłynęła na rynek raczej negatywnie. Spowodowała ona zmniejszenie zapotrzebowania na komponenty i wstrzymanie niektórych inwestycji. Z drugiej strony, po początkowym jej okresie zapotrzebowanie na produkty znacząco wzrosło, ale wystąpiły problemy innego rodzaju – związane z dostępnością komponentów (szczególnie elektronicznych). I to właśnie wskazywali najczęściej respondenci zapytani o postpandemiczną sytuację na rynku. Braki podzespołów mają skutki wysoce negatywne dla produkcji urządzeń pomiarowych – wydłużają czasy dostaw, a więc też możliwości dostarczania ich klientom. Takich komentarzy otrzymaliśmy kilkadziesiąt i jest to dzisiaj główny problem w branży.
Jak zmiany wpłynęły na rynek pod względem jego wartości? Raporty poświęcone tytułowej tematyce tworzymy od lat i dają one możliwość obserwacji zmian sytuacji w czasie. W poprzedniej dekadzie oszacowania wartości krajowego rynku czujników i urządzeń do pomiarów nieelektrycznych wynosiły około 100‒125 mln zł (kwoty uśrednione dla każdego z badań). Dwa lata temu było to więcej (ponad 160 mln zł), zaś wyniki obecnego badania stanowią powrót do stanu poprzedniego. W 2022 roku wartość sektora szacowana jest średnio na 90‒110 mln zł, aczkolwiek pojawiały się tu również wskazania istotnie odbiegające od tego zakresu, tj. kilka lub kilkaset mln złotych.
Warto dodać, że subiektywna ocena sytuacji na rynku jest lepsza niż dwa lata temu, gdy odsetek wskazań dobra–zła wynosił 80% do 20%. Obecnie liczba wskazań negatywnych spadła do kilku procent, zaś 15% osób stwierdziło, że sytuacja w branży jest bardzo dobra (rys. 3). Należy tu zaznaczyć, że badanie przeprowadzaliśmy latem tego roku, a więc wszystkie czynniki negatywne takie jak wojna czy sytuacja inflacyjna w Polsce zostały tu uwzględnione.