Toyota chce zwiększyć sprzedaż samochodów z napędem wodorowym

| Gospodarka Silniki i napędy

Swój pierwszy samochód elektryczny na wodór - model Mirai - Toyota wprowadziła na rynek w grudniu 2014 r. Jego produkcja systematycznie wzrasta - w 2015 r. wyprodukowano 700 szt., a w 2017 - 3 tys. Teraz firma poinformowała, że inwestuje w nowe obiekty fabryczne, gdzie wytwarzać będzie ogniwa paliwowe i zbiorniki wodoru. Toyota chce obniżyć koszty produkcji i 10-krotnie zwiększyć sprzedaż samochodów typu FCEV, by koło roku 2020 sprzedawać 30 tys. wodorowych pojazdów rocznie.

Toyota chce zwiększyć sprzedaż samochodów z napędem wodorowym

Japoński koncern rozpoczął już budowę dwóch nowych zakładów wytwarzających zbiorniki wodoru i zestawy ogniw paliwowych. Produkcja zestawów ogniw paliwowych zostanie przeniesiona do nowego 8-piętrowego budynku o powierzchni 70 tys m² na terenie fabryki Honsha w Toyota City, gdzie trwają prace wykończeniowe. Fabryka ta produkuje obecnie ogniwa na mniejszą skalę. Produkcja zbiorników na wodór ruszy również na nowej linii w położonej niedaleko fabryce Shimoyama w Miyoshi. Obecnie są one wytwarzane w fabryce Honsha. Uruchomienie obu ośrodków produkcyjnych zaplanowano na rok 2020.

Wytwarzane przez Toyotę zbiorniki na wodór budowane są z włókna węglowego i szklanego, co zapewnia im bardzo wysoką odporność na uderzenia i zgniecenia.

Model Toyota Mirai sprzedawany jest na 11 rynkach - w Japonii, Stanach Zjednoczonych i w 9 krajach Europy. W samej Japonii do 2020 roku firma zamierza sprzedawać ponad 10 tys. wodorowych samochodów rocznie. Oprócz samochodów osobowych Toyota wprowadza również na rynek miejskie autobusy na wodór. Obecnie ich głównym odbiorcą jest Tokio.

źródło: ORPA