Jak się znakuje tworzywa sztuczne?

W przypadku tworzyw sztucznych popularna jest z kolei technika, w której lokalnie podgrzewa się je do temperatury topnienia. Powoduje to pojawienie się pęcherzyków gazu spieniających materiał. Po zastygnięciu piana jest jaśniejsza albo ciemniejsza od otoczenia, w zależności od tego, czy takiej obróbce został poddany, odpowiednio, ciemny czy jasny plastik. Żeby zwiększyć kontrast, stosuje się specjalne dodatki. Oznaczenia wykonane tą metodą są trwałe, lecz nieodporne na zarysowania. Są też wyczuwalne dotykowo.

W przypadku takich materiałów jak stal nierdzewna czy tytan stosuje się również zmodyfikowaną metodę wyżarzania. Polega ona na zmienianiu parametrów znakowania w taki sposób, by w wyniku utleniania w zagłębieniach symboli tworzyły się powłoki tlenkowe różniące się kolorami. W tym celu regulowane są: średnica wiązki, moc lasera, prędkość oraz kierunek znakowania, częstotliwość i czas trwania impulsów laserowych.

Podobnie w przypadku anodowanego aluminium, odpowiednio dobierając parametry pracy lasera, można selektywnie, do określonej głębokości, usuwać fragmenty powłoki tlenkowej. Technika ta jest popularna w znakowaniu urządzeń mobilnych w obudowach z tego materiału. Symbole w taki sposób wykonane charakteryzują się dużym kontrastem i wysoką jakością wizualną i dotykową.

Przemysław Lasocki

Koncept-L

  • Co jest istotą identyfikacji produktów? Jakie informacje są ważne?

Przede wszystkim trzeba wyodrębnić jednostki, które chcemy identyfikować. Oczywiście nawet na poziomie produktów wcale to nie jest trywialne, bo zazwyczaj każdy z czegoś się składa. Weźmy dla przykładu koncepcję śledzenia wyrobów żywnościowych, gdzie w kodzie produktowym powinny znajdować się informacje nie tylko o tym, czym jest dany wyrób, ale też gdzie i kiedy został zrobiony. Dochodzimy tu do śledzenia genealogii produktów, co jest ważne, bowiem gdy podczas sprzedaży pojawią się jakieś zagrożenia, np. skutkujące zatruciami, można wyśledzić dokładnie skąd pochodzą dane wyroby. Z kolei gdy problem dotyczy asortymentu pochodzenia zwierzęcego, to chcemy mieć możliwość ustalenia, jaką paszą były karmione zwierzęta, gdzie były hodowane, itd. Wszystkie te działania wpisują się w ogólną potrzebę człowieka – aby zrozumieć i kontrolować świat, wiedzieć co i jak funkcjonuje oraz gdzie się znajduje. No i chcemy mieć co do tego pewność, a nie domniemywać.

  • Czy dotyczy to przemysłu czy ogólnie kwestii identyfikacji?

Ogólnie, wszędzie wygląda to podobnie. Weźmy dla przykładu wojsko, służbę zdrowia i właśnie przemysł. Dokonując niewielkich uproszczeń, możemy założyć, że w każdym z tych obszarów model działania jest taki sam. Zawsze mamy magazyn komponentów, linię produkcyjną, następnie wyrób gotowy i na końcu magazyn oraz klienta. To wszystko jest zaś umieszczone w jakimś łańcuchu dostaw. Dla koncepcji procesów jest wszystko jedno, czy będą to szczepionki, warzywa czy części, z których składamy silniki. Posłużę się tu nazwą "Enterprise Asset Visibility", czyli identyfikowalność wszystkich zasobów przedsiębiorstwa. Chodzi o to, żeby na szczeblu zarządczym mieć dostęp do informacji w czasie rzeczywistym dotyczących tego, gdzie znajdują się poszukiwane komponenty, urządzenia, produkty, w jakim stanie i w jakiej lokalizacji znajdują się nasze aktywa.

  • Czy w zakresie produktów dostarczacie do klientów wyroby standardowe, gdzie dopasowanie do aplikacji odbywa się na etapie tworzenia systemu, czy raczej kompletne systemy? Czy przemysł wymaga rozwiązań bardziej złożonych niż inne sektory?

Rzeczywiście do większości projektów potrzeba przede wszystkich elementów standardowych, które pozwalają szybko złożyć i uruchomić system. Z drugiej jednak strony narzucają one pewne ograniczenia, więc też proces dopasowania do aplikacji wymaga zarówno dostępności różnych urządzeń oraz zastosowania oprogramowania. Dopiero bowiem w nim zachodzi faktyczne przetwarzanie i analiza danych. My jednak skupiamy się na dostarczaniu jakościowych i ergonomicznych urządzeń wejściowych, od których w praktyce zależy poprawne, długoterminowe działanie systemu.

To, że przemysł wymaga rozwiązań złożonych, wcale nie jest to regułą. Przykładowo w handlu, gdzie istnieje presja czasu i trzeba obsłużyć dużą liczbę klientów w krótkim czasie oraz z minimalną ilością błędów, sprzęt i cały system musi być bardzo zaawansowany. W przemyśle występują też takie specyficzne rozwiązania – np. kamery nadzorujące proces produkcji, co nie ma odpowiednika w handlu. Z drugiej strony technologia rozpoznawania obrazów pojawia się w kioskach typu self-checkout. Tak więc granica podziału przebiega nieco inaczej, na pewno nie branżowo.

Zapytania ofertowe
Unikalny branżowy system komunikacji B2B Znajdź produkty i usługi, których potrzebujesz Katalog ponad 7000 firm i 60 tys. produktów
Dowiedz się więcej

Prezentacje firmowe