JESZCZE TRUDNIEJSZY WYBÓR
 
Tematy numerów w kolejnych miesiącach
Wybór robota przemysłowego nigdy nie był łatwą decyzją. Z jednej strony szeroki asortyment maszyn, jaki w swoich ofertach mają producenci, pozwala na wyszukanie robota, który będzie najodpowiedniejszy do potrzeb danego zakładu przemysłowego, linii produkcyjnej, czy zadania, które ma on zautomatyzować. Z drugiej strony ich określenie wymaga dogłębnej analizy, która ze względu na długoterminowość takiej inwestycji powinna przewidywać też przyszłe potrzeby.
Podjęcia decyzji nie ułatwia również to, że ze względu na duże koszty zakupu robota oczekuje się, że ten wydatek jak najszybciej się zwróci. Niestety, jeżeli w przypadku niedopasowania możliwości maszyny do wymagań aplikacji nie przyniesie ona spodziewanych zysków, a tym bardziej jeżeli będzie generować straty, gdy na przykład z powodu przeciążenia robota o za małej wydajności konieczne będą jego częste naprawy, taka nietrafiona inwestycja może się nigdy nie zwrócić.
Wraz z pojawieniem się w sprzedaży robotów współpracujących problem ten się pogłębił. Obecnie trzeba już nie tylko zdecydować, jaki model robota przemysłowego kupić, ale czy ma to być "zwykła" maszyna, czy robot współpracujący. Przed podjęciem decyzji warto zestawić ze sobą zalety i wady tych maszyn. Taką analizę przedstawiamy w ramce.
| Roboty mobilne jako rozwiązanie trudności dotyczących dostosowywania produkcji | 
|     | 
Czujnik LIDAR zapewnia podczas pracy robotowi AIV kąt widzenia o zakresie 220°, co umożliwia bezpieczne unikanie przeszkód na drodze oraz dostosowywanie prędkości w czasie rzeczywistym odpowiednio do otoczenia. Pionowe czujniki LIDAR po obu stronach robota spełniają funkcję uzupełniającą wobec czujnika głównego.
Sprawdzają one, czy na drodze nie ma obiektów lub plam płynów, które mogłyby przeszkodzić w pracy robota AIV, a także monitorują przestrzeń znajdującą się powyżej pod kątem obiektów, takich jak widły wózka widłowego lub wysunięte komory elementów infrastruktury zakładu.
- Nie istnieje uniwersalne rozwiązanie do wszystkich zastosowań - czy robota AIV da się dostosować do określonych wymagań?
To prawda. Jako przykład przyjrzyjmy się robotom AIV Omron LD - można je skonfigurować na różne sposoby. Podstawa AIV pozostaje bez zmian, jednak górną sekcję można zmodyfikować zależnie od zastosowania. Dostępne są trzy warianty bazowe - platforma, przenośnik i transporter wózków.
|     | 
Roboty AIV z platformą działają półautonomicznie i wymagają ręcznego załadunku oraz rozładunku. Można je również modyfikować. W jednym z zastosowań w branży medycznej na robocie AIV znajdowała się zamknięta komora służąca do transportowania po zakładzie substancji objętych ograniczeniami. Roboty AIV funkcjonujące w charakterze przenośników i transporterów wózków działają w pełni autonomicznie.
Przykładowo pojazd AIV z górną sekcją przenośnikową komunikuje się z maszyną poprzez Wi-Fi lub przekaźnik optyczny, aby potwierdzić osiągnięcie odpowiedniego położenia, po czym odpowiedni przenośnik przeprowadza załadunek lub rozładunek pojemników.
Poza tym integratorzy opracowują nowe warianty, takie jak przenośniki ładowane z przodu lub z boku, przenośniki podwójne, maszyny wykorzystujące rolki lub taśmy oraz wiele innych.
- Co przyniesie przyszłość w obszarze robotów mobilnych?
Następna generacja robotów AIV wiąże się z koniecznością rozwiązania kolejnych problemów. Aby było możliwe ich wykorzystywanie w złożonych, niezwykle specyficznych środowiskach, pojazdy te będą musiały wykonywać obliczenia niezwykle skomplikowanych trajektorii z uwzględnieniem własnego kształtu wraz z ładunkiem. Pozwoli to na uniknięcie zablokowania np. podczas pokonywania ostrych zakrętów. Nawet niewielkie udoskonalenia modułu przetwarzania trajektorii mogą oznaczać ogromny wzrost wydajności, ponieważ cała flota zyska na sprawności poruszania.
Kolejnym elementem wymagającym poprawy jest ładowność robotów AIV. Obecnie największy model, Omron LD, jest w stanie transportować 130 kg, co wystarcza w większości zastosowań. Jednak niektórzy klienci, np. z branży motoryzacyjnej lub branży napojów, będą potrzebować pojazdów o większej ładowności. Większe roboty AIV podlegają większej liczbie przepisów oraz napotykają więcej trudności związanych z bezpieczeństwem. Z czasem z pewnością uda się je przezwyciężyć.
|   | 
Kolejne generacje oprogramowania do zarządzania flotą z pewnością będą obsługiwać bardziej złożone procesy produkcyjne. Jednak obecnie program funkcjonuje jedynie poprzez reagowanie na stan linii produkcyjnej, w związku z czym robot musi czekać na informację o ładunku gotowym do odbioru. Kolejne wersje oprogramowania umożliwią sprawniejszy przebieg tej procedury.
Program obliczy czynności wymagane do wykonania przez robota AIV lub zapewni jego gotowość w momencie kończenia procedury. Przyczyni się to do zapewnienia jeszcze większej wydajności, a zarazem wydłuży czas pracy robota.
Pojawią się również nowe funkcje przydatne w różnych zastosowaniach. Przykładowo systemy RFID lub czytniki kodów kreskowych zwiększyłyby "inteligencję" robotów AIV, zapewniając im możliwość wykonywania większej liczby zadań w magazynach.
Omron Electronics
 industrial.omron.eu
Zbigniew Piątek
 
 
 Aktualnie filozofia produkcji opiera się na liniach produkcyjnych o charakterze liniowym. Sprawdza się to w przypadku zapotrzebowania na duże ilości identycznych towarów. Jednak jeżeli konieczne jest dostarczenie tych samych ilości, lecz przy zapewnieniu większego wyboru, linia produkcyjna nie okaże się specjalnie efektywnym rozwiązaniem. W celu zwiększenia różnorodności oferty niektórzy producenci myślący bardziej perspektywicznie stosują strategie działania bazujące na stanowiskach, jednak metoda ta wiąże się z problemami.
Aktualnie filozofia produkcji opiera się na liniach produkcyjnych o charakterze liniowym. Sprawdza się to w przypadku zapotrzebowania na duże ilości identycznych towarów. Jednak jeżeli konieczne jest dostarczenie tych samych ilości, lecz przy zapewnieniu większego wyboru, linia produkcyjna nie okaże się specjalnie efektywnym rozwiązaniem. W celu zwiększenia różnorodności oferty niektórzy producenci myślący bardziej perspektywicznie stosują strategie działania bazujące na stanowiskach, jednak metoda ta wiąże się z problemami. 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
