PRZETWARZANIE JAJEK
Uzupełnieniem mąki i cukru niezbędnym do produkcji słodkich wypieków są jajka. W produkcji na masową skalę jednym z zadań, które warto jest zautomatyzować w celu poprawy wydajności oraz spełniania norm higieny przez ograniczenie kontaktu ludzi z płynną zawartością skorupy, jest jej rozbijanie. W tym celu korzysta się z maszyn specjalistycznych - wybijarek.
Udział ludzi w obsłudze tych urządzeń jest ograniczony do załadunku i kontroli jakości. Oba zadania można również zautomatyzować, korzystając z robotów przemysłowych i systemów automatycznej inspekcji wizyjnej. W przypadku jednak, gdy robot nie jest częścią stanowiska rozbijania jajek, pierwszym zadaniem operatora jest załadowanie ich na podajnik grawitacyjny wybijarki.
W tym celu posługuje się zwykle chwytakiem próżniowym, w jaki we w pełni zautomatyzowanych stanowiskach wyposaża się robota. Urządzenie to składa się z kilku rzędów przyssawek, dzięki czemu umożliwia podniesienie i przełożenie z wytłaczanki na podajnik jednocześnie większej liczby jajek.
Są to zazwyczaj ssawki mieszkowe wykonywane z materiału dopuszczonego do użytku w przemyśle spożywczym, na przykład z silikonu. Jeśli szybkość pracy wybijarki można regulować, pozwala to na jej dostosowanie, spowolnienie lub przyspieszenie, do bieżących potrzeb w zakresie wydajności produkcji lub możliwości pracownika, który zajmuje się załadunkiem.
Jajka, przesuwając się na podajniku, są rozdzielane i przenoszone oddzielnymi korytami do części wybijarki, w której przy użyciu zestawu ostrzy odtwarzany jest sposób, w jaki ręcznie rozbija się skorupki. W tym celu jajka najpierw pojedynczo wypadają z koryt i wpadają w dołki, w których zostają unieruchomione z boków i z góry.
Wtedy od spodu w skorupkę uderza nóż i rozchyla ją. Przeważnie głębokość, na jaką wnika ostrze i to, jak szybko to następuje, można regulować w zależności od jakości jajek i tego, czy celem jest dokładne rozdzielenie żółtka i białka, o ile w wybijarce istnieje taka możliwość.
W takim przypadku najpierw obie części jajka spływają razem do rynny. Zadaniem operatora jest oddzielanie tych niespełniających wymagań jakościowych, na przykład rozlanych żółtek, przez ich przekierowanie przy użyciu łopatki do koryta odpływowego. Reszta trafia na rozdzielacz, z którego żółtka i białka spływają do oddzielnych zbiorników.