ZALETY I WADA EKRANÓW DOTYKOWYCH
Smartfony i tablety wyposażone są w ekrany dotykowe, których zaletą jest intuicyjność obsługi. Dzięki niej interakcja użytkownika z urządzeniem jest płynniejsza, popełnia on mniej błędów, a zadania wykonuje w czasie nawet kilka razy krótszym niż wówczas, kiedy używa klawiatury albo myszki. Ponadto obsługi urządzenia z takim wyświetlaczem można się łatwo nauczyć, a w zasadzie w związku z tym, że obecnie smartfony oraz tablety są wszechobecne, w ogóle nie trzeba się w tym zakresie specjalnie doszkalać.
Dzięki temu, że interfejs dotykowy wyeliminował klawiaturę oraz myszkę, można było zwiększyć powierzchnię wyświetlacza. Brak tych peryferii ułatwia swobodne przenoszenie tych urządzeń, a ze względu na ich awaryjność i łatwość przypadkowego uszkodzenia, wydłuża czas eksploatacji smartfonu lub tabletu oraz obniża jej koszty. Ponadto przenośnych HMI nie trzeba dodatkowo zabezpieczać przed czynnikami takimi, jak brud, pył, wysoka temperatura, chemikalia oraz wibracje.
Wyświetlacze dotykowe można łatwo wyczyścić. Dzięki temu lepiej sprawdzają się tam, gdzie wymagana jest sterylność wyposażenia, na przykład w przemyśle farmaceutycznym. Poza tym przystosowanie klawiatury i myszki do pracy w strefach zagrożonych wybuchem jest kosztowne. Panele z ekranami dotykowymi takich modyfikacji na ogół nie potrzebują, a jeżeli już, to ich koszt jest niewielki.
Pomimo tak wielu zalet nie powinno się zapominać o wadzie, która w przemyśle jest istotnym ograniczeniem. Chodzi o to, że ekrany dotykowe w technologii pojemnościowej działają tylko wówczas, gdy są dotykane przez materiał przewodzący prąd elektryczny, na przykład dłonią lub rysikiem. Przez to, jeśli operator nosi rękawice ochronne, mobilny HMI może nieprawidłowo reagować na jego dotyk.
Michał Urliński
Siemens
- Kto z korzysta z mobilnych HMI? Jakie są argumenty za wdrażaniem takich rozwiązań?
Na podstawie licznych zapytań od klientów - zarówno integratorów, jak i klientów końcowych - można powiedzieć, że najważniejsza jest swoboda dla operatora/użytkownika. W wielu aplikacjach operator musi bardzo dokładnie widzieć przebieg operacji na maszynie, więc przywiązanie go na stałe do miejsca zainstalowania standardowego panelu HMI jest kłopotliwe. Czasem nawet przewodowy panel mobilny to za mało, ponieważ ograniczeniem jest długość przewodu połączeniowego albo sam fakt, że ten przewód jest i przeszkadza w obsłudze danej maszyny.
Jeden z pierwszych tabletów ITP1000 zaoferowaliśmy na stanowisko testowe do branży samochodowej, gdzie do tej pory było potrzebnych dwóch operatorów - jeden załączał na panelu operację, a drugi sprawdzał, jaki jest jej przebieg. Obecnie wystarczy jeden operator na stanowisku, drugi został przeniesiony na inne stanowisko - co w czasach trudności z doborem wykwalifikowanej kadry również jest ważne.
Wysterowanie następuje właśnie z tabletu, na który została wgrana identyczna aplikacja HMI, jak na standardowy panel montowany na elewacji szafki. Innym przykładem są "rozległe" maszyny. Do jednej z aplikacji klient potrzebowałby 7-8 standardowych paneli HMI, ponieważ maszyna miała ponad 100 metrów długości. Po konsultacjach integrator zastosował 3 tablety pozwalające przemieszczać się operatorom na wymagane miejsca.
Dość ważnym argumentem za tego typu rozwiązaniami jest otwartość omawianych systemów. ITP 1000 z naszej oferty może być wyposażony m. in. w system Windows, więc zainstalowanie na nim dowolnego systemu wizualizacji nie jest problemem.
Równolegle z nim klienci instalują np. oprogramowanie do diagnostyki urządzeń czy końcówki systemu zamawiania części zamiennych. Operator lub serwisant skanuje wtedy kod QR komponentu i poprzez wewnętrzną sieć zakładu produkcyjnego zgłasza zapotrzebowanie na dany podzespół do działu zamówień. Ogranicza to liczbę dokumentów występujących przy takiej procedurze i znacznie skraca czas realizacji zamówienia.
|